Napisano 25.06.2007 - 20:28
Napisano 26.06.2007 - 13:39
Napisano 18.09.2007 - 12:01
THE STARCHILD IS OUT OF THIS WORLD… and New Technology Can Finally Prove It!
Napisano 01.12.2011 - 21:46
Napisano 02.12.2011 - 10:42
Napisano 22.11.2013 - 04:02
Napisano 22.11.2013 - 06:52
Lloyd Pye opowiada (czytaj: fantazjuje)Znalazłem obszerny artykuł o czaszce gwiezdnego dziecka i postanowiłem go przetłumaczyć, oto on:
W karierze ufologa niewiele mógł zobaczyć, a jeśli szukał to tak aby nie znaleźć.W dwóch bibliotekach medycznych znajdujących się w Nowym Orleanie użyłem własnych tekstów, aby odkryć prawdę, że czaszka gwiezdnego dziecka posiadała taką ilość "deformacji", jak żadna inna znana wcześniej czaszka. Indywidualnie każde ze zniekształceń można uznać za efekt innego zniekształcenia, ale połączenie dwóch lub więcej tuzinów zniekształceń w jednej tylko czaszce jest zdecydowanie niemożliwe. Zaprzeczyło to wszystkim zapewnieniom, jakie słyszałem, że "nie jest to czaszka aż tak bardzo różniąca się od innych, widziałem już masę zniekształceń w mojej karierze
Faktycznie niewiele widział i niewiele czytał i mógł się pofatygować choćby do Polski, gdzie sam w jednym ze szpitali widziałem 7 letnie dziecko z nieleczonym wodogłowiem i głową monstrualnych rozmiarów. Uwierzcie mi, że żyło...Oto, co jeszcze wyszło podczas moich badań: jeśli chodzi o deformacje ludzkiej czaszki, to jest ich ogólnie zbyt dużo. Ponieważ noworodki są tak kruche i ponieważ głowa stanowi centrum podstawowych procesów życiowych (jedzenie i oddychanie), jakiekolwiek poważne nieprawidłowości stanowią wyrok śmierci.
Bzdura wyssana z palca...Nie ma więc żadnrgo sposobu, aby dziecko mogło żyć po swoich narodzinach, a mimo to w dobrym zdrowiu dożyło swojej śmierci, która mogła nastąpić w wieku pięciu lat.
Wszystkie w/w nieprawidłowości są typowe dla wodogłowia ale autor tego nie zauważył, przy czym zauważył, że nie jest to człowiek.Dziecko za życia, długiego bądź krótkiego, przedstawiało zadziwiająco szeroki wachlarz cech, które nie mogą być uważane za ludzkie, nawet w przypadku izolacji, lub wspólne. Oczy nie są typowe dla ludzi, skronie i czoło także, kości ciemieniowe również nie są typowe dla ludzi, kość potyliczna również, tak samo foramen magnum (otwór, przez który kręgosłup wchodzi do czaszki), waga również nie jest typowa, pojemność czaszki (pojemność mózgowa) również, zatok to dziecko w ogóle nie posiadało, szyja również nie jest typowa dla ludzi. Po prostu to nie jest człowiek.
Rozrost czaszki przy nieleczonym wodogłowiu skutkuje taką właśnie deformacją oczodołów i gdyby autor chciał to doczytałby zapewne, że takie dzieci często ślepną gdyż porażony zostaje nerw wzrokowy.Zbadajmy czaszkę dokładniej. Najpierw wspomniane wcześniej oczy. Ludzkie oczodoły mają kształt stożka trzymającego gałkę oczną i otaczające ją mięśnie i pozwalają poruszać oczami we wszystkich kierunkach: w górę, w dół, w lewo i w prawo. Stożek ten w najgłębszym punkcie ma głębokość 5 centymetrów i posiada otwory dla nerwu optycznego i różnych naczyń krwionośnych. Czaszka gwiezdnego dziecka nie posiada żadnego stożka, a jedynie płytkie wgłębienie w kości twarzy, w najgłębszym miejscu głębokie na 3 centymetry. Wzrokowe kanały i szczelinki nerwowe są zakrzywione w doł u dołu gałki ocznej i w jej wnętrzu, tym samym sprawiając, że oczodoły są tak różne w swoim kształcie i prawdopodobnie w swoich funkcjach, że próba jakiegokolwiek przyrównania jest jak szukanie igły w stogu siana.
Łatwiej postukać się po głowie i odsłuchać czy pustka w niej czy nie.Skronie. U ludzi są to grube zespoły mięśni znajdujące się pod łukiem jarzmowym (kością policzkową), rozciągające się na kształt wachlarza i przylegające do czaszki. Połóż swoje palce z przodu głowy i zrób kwaśną minę, aby zobaczyć, jak te mięśnie są przymocowane do czoła na obszarze aż do linii włosów znajdujących się za uchem. U gwiezdnego dziecka łuk jarzmowy jest znacznie zmniejszony i jest odchylony od poziomu pod kątem 45 stopni. Zamiast mięśnia przechodzącego o długości dwóch palców przechodzą tutaj dwie wypchane słomki. I, w prawdziwym cudzie zniekształcenia, te niezwykle zredukowane mięśnie przechodzą przez obszar równy 1/3 powierzchni ciała człowieka.
"Obecność wody w mózgu" - ciekawe co autor miał na myśliKość ciemieniowa. U ludzi kości ciemieniowe tworzą podwyższenie czaszki. W tej części głowy możliwy jest szeroki wachlarz różnic, jednak kości ciemieniowe gwiezdnego dziecka wykraczają daleko poza jakąkolwiek odmianę. Istotnie, są one stosunkowo duże w porównaniu z ludzkimi kośćmi ciemieniowymi, eksperci w większości przyjmują pogląd, że musi to być skutek wodogłowia lub obecności wody w mózgu. Jest to wysoce mylące, ponieważ widoczne jest "ugięcie" lub depresja wzdłuż szwu łączącego ze sobą dwie kości ciemieniowe w tylnym ciemieniu głowy. Tutaj również musimy zakwestionować opinię "ekspertów", ponieważ jest ona powielana tak często, choć z oczywistych powodów jest niewłaściwa.
Dzieci z monstrualnym rozrostem czaszki wskutek wodogłowia są dziećmi leżącymi i ich czaszki zdeformowane są wskutek ucisku podłoża.Potylica i szyja. Potylica jest dużą zakrzywioną kością pokrywającą niżej położoną część ludzkiej głowy. W pobliżu jej środka zauważalny jest wybój nazywany "tyłem głowy", stanowiący punkt początkowy szyi. Nad tyłem głowy znajduje sie czaszka, pod nim szyja. Nasadki szyi rozchodzą się promieniście w łuku, wychodzą z tyłu głowy i poniżej wyrostków sutkowatych, które chronią kanały słuchowe. Jest to duży obszar, porównywalny z obszarem nasady mięśni skroniowych. We wszystkich przypadkach potylica nie może przechodzić pod tyłem głowy bez uszkadzania mięśnia. Tymczasem u gwiezdnego dziecka cała potylica jest płaska, jak gdyby była w taki sposób zaprojektowana, z delikatnie falującą powierzchnią, co nie pozwala na jakiekolwiek połączenie.
Jak wcześniej - porównywanie do czaszki zdrowego dziecka, nie zaś do rozwijającego się dziecka w pozycji leżącej z silną deformacją czaszki wskutek wodogłowia. "Foramen magnum" czyli otwór wielki często dotknięty jest deformacjami zespołu Arnolda-Chiariego (malformacja Arnolda-Chiariego) który bardzo często występuje jako wada współtowarzysząca wadom OUN.Foramen magnum. U ludzi otwór ten jest umieszczony z tyłu czaszki pośrodku, aby zbalansować ciężki tył czaszki względem zasadniczo pustej części przedniej. Przednia część ludzkiej twarzy posiada liczne otwory, dwa głębokie oczodoły, głównie puste przejście nosowe i raczej duży otwór gębowy. W ten sposób ciężar mózgu jest przesunięty do tyłu, pod nim znajduje się otwór. Otwór u gwiezdnego dziecka znajduje się na środku pod głową i balansuje ją jak niekształtną piłkę golfową na pionowej podstawce. To przesunięcie ciężaru do środka jest konieczne, ponieważ czaszka dziecka jest właściwie od ściany do ściany wypełniona mózgiem.
U dziecka z wodogłowiem występują dużo większe "pojemności" czaszki, jednak mózg jest mniejszy od rozmiaru mózgu rozwijającego się w normalnych warunkach. Wskutek ucisku płynu oponowo-rdzeniowego, którego nadmiar odpowiedzialny jest za rozrost czaszki. U noworodków i niemowlaków pojemność mózgu zdaje się być większa lecz jest to wynikiem poszerzonych komór mózgu czyli pustych przestrzeni.Waga i objętość mózgu. Czaszka dorosłego człowieka bez dolnej szczęki waży około kilograma. Czaszka przeciętnego pięciolatka waży około 700 dekagramów. Czaszka gwiezdnego dziecka bez dolnej lub górnej szczęki waży 400 dekagramów, z obiema szczękami może ważyć jakieś 450 dekagramów. Jego kość jest znacznie lżejsza niż u człowieka i o połowę grubsza. Być może najbardziej zaskakująca różnica tkwi w objętości mózgu. Pojemność mózgu u przeciętnego dorosłego wynosi około 1400 centymetrów sześciennych. U dziecka jest to 1200 centymetrów sześciennych. Obojętnie w jakim wieku było gwiezdne dziecko, pojemność mózgu wynosiła u niego aż 1600 centymetrów sześciennych!
Testy DNA...
Użytkownik kosma edytował ten post 22.11.2013 - 07:08
Napisano 22.11.2013 - 19:49
Napisano 22.11.2013 - 23:34
Napisano 22.11.2013 - 23:58
Fajny temat. Mój głos będzie raczej neutralny, bo logika mi podpowiada, że wyjaśnienie jest bardzo proste - ale obejrzałem sporo tych filmów na ten temat i faktycznie można mieć wątpliwości.900 lat temu pięcioletnie dziecko zmarło w ciemnych jaskiniach Meksyku. Po wielu latach gdy odkryto owe zwłoki… odkryto również pewną czaszkę. Kiedy badacz Lloyd Pye po raz pierwszy miał możliwość zbadania owej czaszki w roku 1999 stwierdził, iż może być w posiadaniu nie tylko niezwykłego reliktu, lecz także dowodu na pozaziemską ingerencję na naszej planecie…
Czaszka ma kształt głowy obcego…
Jakie jest wasze zdanie na owe tezy… zapraszam do dyskusji…
Użytkownik Wędrowiec edytował ten post 23.11.2013 - 00:00
Napisano 23.11.2013 - 02:45
Żadna hybryda tylko obojniak i nie wskutek tej dość mocno ugruntowanej w medycynie (sic!) teorii lecz wskutek mutacji chromosomów płci lub mutacji genów odpowiedzialnych za proces determinacji i różnicowania płci.Jedną z teorii, dość mocno ugruntowaną w medycynie, jest taka otóż: spora część płodów to bliźniaki, jednak we wczesnej fazie życia płodowego jedno z nich zamiera i zostaje niejako wchłoniete przez drugie - to które okazało się żywotniejsze. W efekcie rodzi się osobnik, który posiada zarówno cechy, jak i niektóre narządy swego bliźniaka. Stąd np. dwukolorowe oczy. Zdarza się też, że bliźniaki są różnej płci, wtedy może urodzić się hybryda - np. dziewczynka z męskimi narządami - albo vice versa.
Użytkownik kosma edytował ten post 23.11.2013 - 02:47
Napisano 24.01.2014 - 20:08
Chciałem jednak dorzucić kilka innych - wydaje mi się, że powiązanych z tematem - wątków. Na pewno wszyscy słyszeli o dziewczynce w Indiach, co urodziła się z sześcioma nogami... Zapewne wielu z was słyszało o ludziach z 4 rękami albo z dwoma płucami, itp.
Serio rodzą się ludzie z dwoma płucami????? Boże, mutanci są wśród nas, jesteśmy skończeni
Sorry ale nie mogłem się powstrzymać
Poza tym mylisz zespół fetus in fetus z kilkoma innymi jednostkami chorobowymi, zgodnie z tym co pisał Kosma
A sama czaszka - ciekawe znalezisko, w rękach nie do końca właściwej osoby. Myślę, że każdy z nas chciałby w końcu uzyskać jednoznaczną odpowiedź, badania trwają, zobaczymy jak się zakończą, i czy uda się je potwierdzić w niezależny sposób. Na dziś dzień można ją traktować jako ciekawostkę medyczną, mam nadzieję, że uda się przekształcić ją w koronny dowód
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych