Taka ciekawostka o politycznej przemocy. Przed akcjami demokratów praktycznie nie istniała, od 2017 widać wyraźny wzrost i ogromne wystrzelenie w górę wraz z powstaniem BLM.
Napisano 08.01.2021 - 19:36
Gdy jednak prawidłowo odczytamy statystyki, widać, że to czarnoskórzy mają znacznie większe szanse na bycie zabitym przez policjanta. Średnio w 2015 roku na milion osób czarnych, 7,69 zostało zabitych przez policjanta. Na milion osób białych spotkało to średnio 2,95 osoby. W roku dysproporcja ta wynosiła 6,66 do 2,9.
Piękna manipulacja! To może jeszcze dla pełnych danych dodasz kolego ile przestępstw popełniają czarni, a ile biali? Może w końcu dodasz ile przestępstw z bronią popełniają czarni, a ile biali? Naiwniaków na to może złapiesz.
- nie były to tak brutalne i oczywiste morderstwa
- nie były popełnione przez policjantów, którzy mimo wcześniejszych nadużyć na tle rasowym mogli kontynuować pracę w policji
- nie każda zbrodnia wywołuje zamieszki. Po prostu.
Wybuchły, bo był czarny i komuś na tym zależało. Wymyślili sobie historyjkę, że to na tle rasowym i z kryminalisty zrobili świętego, a postępowe media rozdmuchały to do granic absurdu.
Przekłamywanie rzeczywistości. Nie pojawił się ani jeden faktyczny dowód na sfałszowanie wyborów. Nie udowodnił tego najważniejszy człowiek w państwie, jak miał to zrobić rozwścieczony tłum? Jedyne, na czym polegał tłum szturmujący Kapitol, był bezpodstawny zarzut Trumpa.
Dowodów to akurat było sporo, tylko ciężko było wygrać mając przeciwko sobie wszystkie elity w kraju. Trump porwał wyborców, oni odwrócili się nawet od Republikanów, a można odnieść wrażenie, że tak jak w Polsce zależy władzy, żeby liczyły się tylko dwie partie, tak samo podobnie wygląda to w USA. Trump w pewnej chwili stał się niewygodny nawet dla swojego obozu, bo był za mało polityczny, a za bardzo społeczny. A z tym, że to Trump namawiał do ataków to taka sama obrzydliwa manipulacja jak to, że Kaczyński namawiał do rozlewu krwi podczas strajku patologii.
Napisano 08.01.2021 - 19:57
A z tym, że to Trump namawiał do ataków to taka sama obrzydliwa manipulacja jak to, że Kaczyński namawiał do rozlewu krwi podczas strajku patologii.
Tak na szybko, ale nie w ramach dyskusji, tylko w punkcie:
"Mamy stan, w którym te demonstracje będą z całą pewnością kosztowały życie wielu ludzi. Ci, którzy do nich wzywają, ale także ci, którzy w nich uczestniczą sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne, a wiec dopuszczają się poważnego przestępstwa".
"Musimy bronić polskich kościołów, musimy ich bronić za wszelką cenę; wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła".
..."bardzo często w tych atakach widać pewne elementy przygotowania, być może nawet wyszkolenia".
"Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali".
Jak dla mnie, nawoływał wręcz do użycia siły. Gdybyś Ty użył takich słów, przed sądem byłby to dowód na nawoływanie do przemocy.
Ale jego ból jest inny niż mój... interpretacja w przypadku jego osoby też inna.
Napisano 08.01.2021 - 21:10
Prawda jest taka, że obecnie największymi rasistami są właśnie czarni, zobaczcie sobie co się dzieje w RPA...
Napisano 08.01.2021 - 23:00
Piękna manipulacja! To może jeszcze dla pełnych danych dodasz kolego ile przestępstw popełniają czarni, a ile biali? Może w końcu dodasz ile przestępstw z bronią popełniają czarni, a ile biali?
Czy mógłbyś wskazać, w którym dokładnie miejscu manipuluję? Przedstawiam bardzo podstawowe dane.
Posłużyłeś się statystykami dwa razy, i za każdym z tych razów powtórzyłeś powszechne, nieprawidłowe interpretacje danych - upraszczające i ignorujące szerszy kontekst. Niestety, odpowiednie odczytanie statystyk wymaga pewnych umiejętności.
To oczywiste, że mniejszości etniczne popełniają więcej przestępstw. Od lat bada się przyczyny tego zjawiska. W skrócie - teza, jakoby czarnoskórzy ot tak, po prostu popełniali więcej przestępstw, bo są czarni i gangsterkę mają we krwi, już dawno się zdezaktualizowała. Zachęcam do przeczytania:
Today, scholars attribute racial/ethnic differences in offending to several sociological factors (Unnever & Gabbidon, 2011). First, African Americans and Latinos are much poorer than whites on the average, and poverty contributes to higher crime rates. Second, they are also more likely to live in urban areas, which, as we have seen, also contribute to higher crime rates. Third, the racial and ethnic discrimination they experience leads to anger and frustration that in turn can promote criminal behavior. Although there is less research on Native Americans’ criminality, they, too, appear to have higher crime rates than whites because of their much greater poverty and experience of racial discrimination (McCarthy & Hagan, 2003).
In appreciating racial/ethnic differences in street crime rates, it is important to keep in mind that whites commit most white-collar crime, and especially corporate crime, as it is white people who lead and manage our many corporations.
Źródło: https://open.lib.umn...-commits-crime/
Wybuchły, bo był czarny i komuś na tym zależało. Wymyślili sobie historyjkę, że to na tle rasowym i z kryminalisty zrobili świętego, a postępowe media rozdmuchały to do granic absurdu.
Opinia, nie fakt.
Dowodów to akurat było sporo, tylko ciężko było wygrać mając przeciwko sobie wszystkie elity w kraju.
Nie było żadnego rzetelnego, wiarygodnego dowodu. Można sypać zmyślonymi zarzutami jak z rękawa, ale to wcale nie czyni ich prawdziwymi.
A teraz wracając do tematu. Ja uważam, że należy patrzeć na szersze socjologiczne wyjaśnienie różnic w ilości i rodzaju popełnianych przestępstw. Ty się z tym prawdopodobnie nie zgodzisz. Odpowiedzmy sobie jednak na pytanie - jakie to ma znaczenie w przypadku Floyda? Jak bardzo odbiegliśmy od tematu rozmawiając o tym, czy czarni częściej biegają po ulicach z bronią w ręku?
Floyd nie został zastrzelony przez policjanta, który podczas interwencji stanął przed koniecznością obrony samego siebie lub innych ludzi. Floyd został zamordowany ze szczególnym okrucieństwem przez policjanta za podejrzenie użycia sfałszowanego banknotu.
Napisano 08.01.2021 - 23:06
Napisano 09.01.2021 - 04:39
Jak dla mnie, nawoływał wręcz do użycia siły. Gdybyś Ty użył takich słów, przed sądem byłby to dowód na nawoływanie do przemocy.
Ale jego ból jest inny niż mój... interpretacja w przypadku jego osoby też inna.
To nie było nawoływanie do agresji, tylko nawoływanie do obrony przed agresorami. Kto wymyślił hasło "to jest wojna"? To już nie było podżeganie do przemocy? A Zdjęcia płonących kościołów?
Teorie z NWO mnie śmieszyły, ale patrząc co się dziś dzieje w USA to jednak spiskowcy mieli racje, zaczyna się nowy porządek świata, lewackiego świata. Każdy myślący inaczej będzie cenzurowany, na razie w mediach społecznościowych, a później? Obozy dla konserwatystów? Szok, że ludzie na to pozwalają.
Napisano 09.01.2021 - 11:20
Popularny
A teraz wracając do tematu. Ja uważam, że należy patrzeć na szersze socjologiczne wyjaśnienie różnic w ilości i rodzaju popełnianych przestępstw. Ty się z tym prawdopodobnie nie zgodzisz. Odpowiedzmy sobie jednak na pytanie - jakie to ma znaczenie w przypadku Floyda? Jak bardzo odbiegliśmy od tematu rozmawiając o tym, czy czarni częściej biegają po ulicach z bronią w ręku?
Floyd nie został zastrzelony przez policjanta, który podczas interwencji stanął przed koniecznością obrony samego siebie lub innych ludzi. Floyd został zamordowany ze szczególnym okrucieństwem przez policjanta za podejrzenie użycia sfałszowanego banknotu.
Floyd był również przestępcą, i stawiał opór przy próbie aresztowania. To był dość duży facet. Oczywiście nie tłumaczy to zachowania gliniarza, Który mając go pod kontrolą nie wsadził go do suki i nie zawiózł do aresztu. Ale gdyby Floyd nie stawiał oporu, to pewnie nic by mu się nie stało. I to dotyczy wszystkich czarnych męczenników, po śmierci których wybuchły zamieszki.
Co do socjologicznych zagadnień... Wiele razy rozmawiałem z murzynami o rasizmie, i innych "socjologicznych" aspektach problemów rasowych. (10 lat mieszkałem w Londynie). Prawda jest taka że oni w większości nie chcą się asymilować i wykorzystują fakt bycia czarnym. Twierdzą że biali są im coś winni za niewolnictwo. To powszechne podejście. O tym się nie mówi oficjalnie, ale rasizm u czarnych jest bardzo silnym zjawiskiem. Jest w Londynie dzielnica Peckham. Zamieszkana głównie przez czarnych. Zarówno afrykanów jak i jamajczyków. Okazuje się że pomiędzy tymi dwoma grupami trwa wojna, w której giną ludzie. Jamajczycy winią afrykanów o to że sprzedawali ich przodków w niewolę, a afrykanie... jak to przystało na ludzi pochodzących ze strefy wojny, nie lubią członków innych plemion, krajów, no i jamajczyków. którzy w ich oczach mają się lepiej. W wyniku tego konfliktu giną ludzie. Tak murzyni zabijają się na wzajem, z powodów rasowych. Tego nie znajdziesz w wiadomościach.
Co do protestów. Ja byłem w Londynie gdy trwały protesty po zastrzeleniu Marka Duggana w 2011. Mieszkałem na Lewisham i poszedłem na ulicę zobaczyć jak to wygląda. To nie były protesty. To była regularna bandyterka. Byłem świadkiem gdzie grupa czarnych młodych ludzi włamywała się do Halfordsa, a biali stali na moście i to obserwowali. działo się to około 2pm. O ile główne ulce były zamknięte, to na bocznych pełno było grup młodych czarnych mężczyzn wracających do domów ze zdobytymi fantami. O tym że będzie zadyma, i w jakiej formie się odbędzie wiedziano dużo wcześniej. Sklepikarze zasłaniali witryny płytami OSB, wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu itd. To nie była spontaniczna akcja która przerodziła się w zamieszki. Wszystko było zaplanowane dokładnie w takiej formie w jakiej to się odbyło. Oglądają relacje ze stanów, widzę dokładnie to co widziałem na żywo w Londynie, Tyle że na większą skalę. Czarni uważają że biali są im coś winni. I że czas na czarną supremację. Czego świetnym przykładem jest RPA o czym pisał @Partuszew. Tam politycy w oficjalnych przemówieniach nawołują do zabijania białych. A kodeksie karnym jest więcej rasistowskich przepisów, niż za czasów apartheidu. Są nawet przepisy że czarny nie może być oskarżony o rasizm, ponieważ jest czarny. Albo gdy biały w obronie własnej zabije czarnego, To nie ma zmiłuj. Wyrok i więzienie. Dlatego zdarza się że gdy białemu farmerowi uda się skutecznie obronić przed czarnym bandytą, to nie zgłasza tego na policję, tylko zakopuje zwłoki w ogrodzie. Pracowałem w UK z młodym architektem. Po 5 latach pracy w swoim zawodzie, w RPA, został zwolniony, w ramach programu Black Biznes. Powodem był kolor skóry...
Napisano 12.01.2021 - 11:25
A z tym, że to Trump namawiał do ataków to taka sama obrzydliwa manipulacja jak to, że Kaczyński namawiał do rozlewu krwi podczas strajku patologii.
Tak na szybko, ale nie w ramach dyskusji, tylko w punkcie:
"Mamy stan, w którym te demonstracje będą z całą pewnością kosztowały życie wielu ludzi. Ci, którzy do nich wzywają, ale także ci, którzy w nich uczestniczą sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne, a wiec dopuszczają się poważnego przestępstwa".
"Musimy bronić polskich kościołów, musimy ich bronić za wszelką cenę; wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła".
..."bardzo często w tych atakach widać pewne elementy przygotowania, być może nawet wyszkolenia".
"Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali".
Jak dla mnie, nawoływał wręcz do użycia siły. Gdybyś Ty użył takich słów, przed sądem byłby to dowód na nawoływanie do przemocy.
Ale jego ból jest inny niż mój... interpretacja w przypadku jego osoby też inna.
Co ty czlowieku [wulg]? Gdzie ty tu widzisz nawolywanie do przemocy. Twoim problemem nie sa slowa tutaj przytoczone, tylko osoba ktora je wypowiada. Moge sie zalozyc, ze gdyby zacytowac te same slowa, a podpisac je Donald T. lub Grzegorz S. to juz takiego problemu by nie bylo. Napisalbys ze to pokojowe wezwanie do obrony mienia publicznego. Jakakolwiek dyskusja z osoba ktora dostaje piany za kazdym razem kiedy uslyszy nazwisko Kaczynski mija sie z celem.
Wulgarne słownictwo na forum nie będzie tolerowane.
TT.
Użytkownik TheToxic edytował ten post 12.01.2021 - 14:42
Napisano 12.01.2021 - 20:59
Zabawa się zaczyna przy interpretacji i na to chciałem wskazać. Kiedyś czytałem sprawozdanie sądowe, gdzie była dyskusja pomiędzy prokuratorem a obrońcą osoby oskarżonej o zlecenie zabójstwa.
Roztrząsano tam, czy zwrot "... coś z tym zrób" jest równoznaczny z "zabij go", jak sugerował prokurator.
Tak więc, ja widzę, Ty fiszu nie widzisz, albo widzisz, ale coś innego.
Nieważne, napijmy się...
Napisano 21.01.2021 - 17:50
Zabawa się zaczyna przy interpretacji i na to chciałem wskazać. Kiedyś czytałem sprawozdanie sądowe, gdzie była dyskusja pomiędzy prokuratorem a obrońcą osoby oskarżonej o zlecenie zabójstwa.
Roztrząsano tam, czy zwrot "... coś z tym zrób" jest równoznaczny z "zabij go", jak sugerował prokurator.
Tak więc, ja widzę, Ty fiszu nie widzisz, albo widzisz, ale coś innego.
Wskaz mi choc jedno zdanie, jedno slowo, ktore nawoluje do przemocy. Jedno!
Zaden prokurator nie postawilbym zarzutow wobec autora tego tekstu, bo nie ma zadnych podstaw.
Dla sedziego licza sie konkrety.
Obejrzyj to, a zrozumiesz istote problemu. Moze zobaczysz, bo ja nie widze, a Ty widzisz cos czego nie ma...
Zakladam, ze znasz angielski, skoro mieszkasz w UK.
Napisano 21.01.2021 - 22:15
Istotą problemu jest interpretacja.
Słowa Donalda Trumpa z wpisów:
GIANT VOICE long into the future oraz They will not be disrespected or treated unfairly in any way, shape or form!!! mogą wskazywać na to, że ustępujący prezydent wcale nie ma zamiaru w godny sposób zdać urzędu Joe Bidenowi i w dalszym ciągu zamierza wspierać zradykalizowanych zwolenników.
To może być nieco kontrowersyjne według niektórych, ale Twitter sądzi, że wpis:
To all of those who have asked, I will not be going to the Inauguration on January 20th - w którym Donald Trump zakomunikował, że nie będzie go na inauguracji, może być dla niektórych powodem, dla którego warto by było przeprowadzić atak – skoro Donalda Trumpa tam nie będzie, na pewno nie ucierpi.
Według Twittera, określenie „amerykańscy patrioci” może być interpretowane jako pochwała dla działań, jakie odbyły się w Kapitolu.
Powiesz, że to cenzura? Ja się z tym warunkowo zgodzę, ale uważam, że wolność słowa nie działa w ten sposób, że można robić i mówić, co się komu podoba. Od osoby sprawującej taki urząd, wymaga się sporo i jeśli mam mówić tylko za siebie, on zrobił z tego urzędu pośmiewisko jeszcze większe niż Bush.
Dla sedziego licza sie konkrety.
Dlaczego więc Trump nie idzie do sądu?...
Napisano 22.01.2021 - 09:29
Dlaczego więc Trump nie idzie do sądu?...
Poszedł wielokrotnie ale trudno cokolwiek ugrać jak sąd wyrzuca sprawe bez patrzenia na dowody, mataczy albo mimo dowodow oddala sprawy bo "faszyzm".
Tak jak SCOTUS ktory odrzucił wniosek Teksasu i 25 innych stanów bo Roberts miał pełną pieluche że mu BLM chate sfajczy jak sie im postawi więc sprawe oddalił pod byle powodem bez patrzenia na dowody.
Według Twittera, określenie „amerykańscy patrioci” może być interpretowane jako pochwała dla działań, jakie odbyły się w Kapitolu.
Oczywiście ze ludzie pochwalają to co sie stało na Kapitolu. Czemu nie mieliby? Sfałszowano wybory, okłamano ludzi, pokazano im gdzie dokładnie elity mają ich prawa w tym ostatnie prawo jakie było do tej pory nie naruszone a wszystko po to żeby na stołek prezydenta wypchnać marksistowsko chińską zniedołężniała kukiełke pedofila który da zielone światło rasistowsko komunistycznym bojówkom jak BLM i Antifa którzy beda dalej mogli bezkarnie demolować cąły kraj a media jednym głosem bedą skrzeczeć ze nic sie nie dzieje i to tylko deszcz pada.
Napisano 22.01.2021 - 12:29
Skoro instytucja stojąca na straży legalności wyborów powiedziała, że wybory były OK., ty jako laik i człowiek bez dostępu do dowodów twierdzisz, że nie, bo Ty tak uważasz i już. Tłuczenie kotka za pomocą młotka...
Pogląd sędziów na sprawę jest jaki jest i nie możesz im zarzucić stronniczości, bo Twoja opinia to nie dowód. Zakładając, że sędziowie są stronniczy, zakładasz, że każdy sędzia taki będzie, bo nawet jak weźmie stronę Trumpa, to też będzie stronniczość, ale w drugą stronę.
Dlaczego więc Trump nie idzie do sądu?...
Poszedł wielokrotnie ale trudno cokolwiek ugrać jak sąd wyrzuca sprawe bez patrzenia na dowody, mataczy albo mimo dowodow oddala sprawy bo "faszyzm".
Jaki był powód oddalenia, ale ten podany do publicznej wiadomości? Na razie gdybasz.
Sfałszowano wybory, okłamano ludzi, pokazano im gdzie dokładnie elity mają ich prawa w tym ostatnie prawo jakie było do tej pory nie naruszone a wszystko po to żeby na stołek prezydenta wypchnać marksistowsko chińską zniedołężniała kukiełke pedofila który da zielone światło rasistowsko komunistycznym bojówkom jak BLM i Antifa którzy beda dalej mogli bezkarnie demolować cąły kraj a media jednym głosem bedą skrzeczeć ze nic sie nie dzieje i to tylko deszcz pada.
Wybacz,ale ...
Napisano 22.01.2021 - 14:27
Skoro instytucja stojąca na straży legalności wyborów powiedziała, że wybory były OK.
No włąsnie sęk w tym że instytucja nie powiedziala ze wybory byly Ok tylko ze oni nawet na dowody patrzeć nie beda. Taka drobna roznica.
A dowodow przedstawiono multum - od swiadkow, nagrania aż po dowody matematyczne i anomalie.
Wybacz,ale ...
Piekny argument. Tylko co jest nie tak z tym stwierdzeniem? Bidet to zniedołęzniały dziadek pedofil, juz zapowiada wyrzucenie do kosza wszystkich dokonań Trumpa w kwestii choćby Korei czy CRT, nigdy nie potępił ani BLM ani Antify nawet jak ci rozpieprzali polowe kraju żeby uczcić ćpuna recydywiste który zaćpał sie na śmierć, ludzi na stanowiska dobiera według jedynego słusznego klucza pt Byle Dziwniej, media całują go po stopach i robią propagande jak tylko mogą itp.
Daruj sobie jakieś czerstwe emoty tylko powiedz co jest nie tak w tym stwierdzeniu.
A i oczywiście to przy założeniu że Bidet wogole wytrzyma wiecej jak pol roku a nie pojdzie z slad komuszej gerontokracji i za pare miechow nie odejdzie "ze wzgledu na stan zdrowia" zostawiając przy władzy zadeklarowaną marksistke i lewaczke Harris której nienawidzą nawet ludzie na lewicy.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych