197 replies to this topic

[Canaris]

Gwardia narodowa klęka przed protestującymi. To jakiś surrealizm. w głowie się to nie mieści trudno to w jakiśkolwiek sposób skomentować...

 

https://twitter.com/...477146965647361

A to nie jest ten filmik gdzie klekają zeby włozyc maski gazowe i piec sekund pozniej napieprzają w tłum aż dym idzie??

[Pomaranczka]

Jakis link do fimu z dymem? 

[Canaris]

Jakis link do fimu z dymem? 

Nie mam tego filmiku ale z rana widzialem na jakimś lewackim discordzie post gdzie jakiemuś lewakowi pekały pośladki że niby Gwardia Narodowa "zwabiła" dindusów klękając że niby hołd i w ogóle a potem zaczeła napieprzać gazem.
Oczywiście fakt ze dindusy napieprzały w nich cegłami i lecieli na nich z nożami i pałkami lewakowi umknął ale po upośledzonym człowieku nie można sie wiele spodziewać.

[Maska]

https://www.dailymai...ison-Texas.html

Wychodzi na to, że pan Floyd miał na swoim sumieniu kilka grzechów...

10 miesięcy za napad z bronią w ręku
8 miesięcy za przestępstwo narkotykowe (koks)
10 miesięcy za przestępstwo narkotykowe (koks)
10 miesięcy za posiadanie koksu w ilości mniejszej niż 1 gram
5 lat za napad z bronią na kobietę w ciąży w jej własnym domu.

Prawdziwy męczennik, bohater i recydywista.


W jego krwi znaleziono:

Blood drug and novel psychoactive substances screens:
1. Fentanyl 11 ng/mL
2. Norfentanyl 5.6 ng/mL
3. 4-ANPP 0.65 ng/mL
4. Methamphetamine 19 ng/mL
5. 11-Hydroxy Delta-9 THC 1.2 ng/mL;
Delta-9 Carboxy THC 42 ng/mL; Delta-9 THC 2.9 ng/mL
6. Cotinine positive
7. Caffeine positive

Chodząca apteka. Miał więcej leków w sobie, niż typowa wiejska apteka na półce

https://www.hennepin...-3700_Floyd.pdf

Użytkownik Maska edytował ten post 04.06.2020 - 20:58

[Staniq]

Chyba prościej by było wyliczyć czego nie miał we krwi... 

- Kofeina i kotynina to stała zawartość we krwi kawosza i palacza. Kofeina będzie również w podwyższonej ilości po wypiciu choćby Red Bull'a,

- THC to raczej nie są ślady po leczniczym oleju konopnym...

- Fentanyl i Norfentanyl to wyraźny ślad metabolizmu amfetaminy, barbituranów, benzodiazepiny, kokainy, metadonu, fencyklidyny, d-propoksyfenu, opiatów i metabolity marihuany,

- samej mety wciągnął za dwóch.

 

Ciekawe, czy znaleźli wątrobę... pewnie jak zmierzała do odbytu.

[Zaciekawiony]

Czy to możliwe, że uciskając kolanem kark, można kogoś udusić? Pojawiają się liczne obrazki z ludźmi pokazującymi, że przyciśnięci kolanem czują się OK. Z drugiej strony mamy przykłady właśnie z USA ludzi, którzy w taki sposób zmarli.

 

Wystarczy aby zatrzymany był ułożony bardziej na boku lub kolano obsunęło się niżej a uciskana jest miękka szyja a nie kręgosłup na karku. Z kolei mocny ucisk karku osoby leżącej na twarzy, powodujący odgięcie głowy do tyłu, powoduje przyciśnięcie krtani do ziemi. Może wtedy dojść do zwężenia krtani lub do uciśnięcia aorty. Oba te stany przy przedłużeniu na więcej niż minutę mogą ostatecznie doprowadzić do śmierci (sytuacja jak przy powieszeniu na klamce - śmierć wywołuje wcale nie taki mocny ucisk na szyję i niedotlenienie a nie zerwanie rdzenia kręgowego). Ucisk na nerw prowadzący do serca zaburza jego rytm.
W praktyce chwyt taki powinien być stosowany na krótko, na czas założenia kajdanek lub do momentu aż przybędzie druga osoba do pomocy przy trzymaniu. Przygniatanie kogoś w taki sposób ponad 5 minut to proszenie się o komplikacje. A przygniatanie kontynuowane po utracie przytomności zatrzymanego to zabójstwo.

 

W ciągu ostatnich pięciu lat w Minneapolis podczas zatrzymań 237 razy policjanci użyli nacisku kolanem na szyję i w 44 przypadkach skończyło się to utratą przytomności z powodu podduszenia. Wychodzi na to, że policjanci nie wiedzą jak poprawnie to robić.
https://www.nbcnews....-years-n1220416

 

W latach 1998-2009 zanotowano 16-24 (zależnie kto liczy) przypadki śmierci w związku z duszącym chwytem użytym w areszcie. Główną sytuacją w tych przypadkach był chwyt "prone restraint" w którym unieruchamiana osoba jest kładziona na ziemi, twarzą do podłoża, jej ręce są skuwane z tyłu i wywierany jest nacisk na jej plecy lub szyję. Dla porównania w ciągu 15 lat w więzieniach zanotowano tylko dwa przypadki śmierci wiązanej ze środkami unieruchomienia. Tam wewnętrzne przepisy zabraniają używania technik unieruchamiania leżącego na brzuchu ze skutymi na plecach rękami.

Policyjne podręczniki w USA zezwalają na użycie takiej techniki "w szczególnej sytuacji" ale zarazem zastrzegają, że nie można stosować nacisku na okolice kąta szczęki, ponieważ może to zaburzyć kontrolę nerwową serca i doprowadzić do spowolnienia lub zatrzymania jego pracy, oraz aby nie przedłużać go bez potrzeby.
https://www.theburea...s-that-can-kill

 

W roku 2014 w taki sposób zmarł Eric Garner - początkowo był duszony chwytem za gardło, potem położono go na ziemi twarzą do podłoża. Jeden policjant dusił go za gardło, drugi przyciskał mu klatkę piersiową do ziemi. Łącznie trzymało go pięć osób. Po siedmiu minutach stracił przytomność a wezwane pogotowie stwierdziło brak oddechu. Za przyczynę śmierci uznano nacisk na gardło, klatkę piersiową i niewłaściwe ułożenie, skutkujące niedotlenieniem.
https://en.wikipedia..._of_Eric_Garner

[Wszystko]

Nie używajcie takiego prymitywnego języka i określeń lewaki, lewactwo, dindusy itp. Nie wnoście tutaj zachowań znanych z prawicowych mediów. To się tyczy zwłaszcza canarisa. Bo inaczej będą warny.

[Canaris]

Czy to możliwe, że uciskając kolanem kark, można kogoś udusić?

 

Wszystko mozna. Mozna zabić jednym ciosem, mozna zabić monetą, ołówkiem albo nawet książką.

 

Floyd kopnął w kalendarz bo był ćpunem z wadą serca a nie przez policje ale dla szmaciarzy z BLM to nie ma znaczenia bo to tylko wymówka zeby złapać nowe Najki i telewizor i udawać prawego obrońce wolności.

[Zaciekawiony]

Floyd zmarł, bo policjant nie wiedział kiedy skończyć chwyt unieruchamiający. Siedział mu na gardle 8 minut, w tym dwie już po tym, jak aresztowany stracił przytomność. 

[Wszystko]

Jak wyżej. Zaprzeczanie temu nie ma sensu, bo fakty są oczywiste.

[Daniel.]

Problemem jest to, że z tego zabójstwa zrobiono zabójstwo na tle rasowym, a co nie ma z tym nic wspólnego.

Na tym filmiku kto jest rasistą?
https://twitter.com/...912293062029312

Problemem jest brutalna policja, nie rasistowska policja:
https://pbs.twimg.co...=jpg&name=large

https://pbs.twimg.co...jpg&name=medium

Trzeba też pamiętać, że to czarni częściej są członkami gangów lub posiadają nielegalną broń przez co przy interwencji policjanci działają nieco inaczej, bo sami są bardziej narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Natomiast w miastach, gdzie obywatele mają dostęp do broni krótkiej i długiej nie było żadnych zamieszek. Co ciekawe obywatele, którzy tą broń posiadają to w 99%  ludzie biali. Pisanie, że wszyscy jesteśmy równi i trzeba nas wymieszać i będziemy żyć w zgodzie długo i szczęśliwie to utopia. I wcale nie jest to rasistowskie, tylko po prostu taki jest świat. Różnimy się kolorem skóry, wyznaniem, historią, poglądami i nigdy nie dojdziemy do pełnej zgody, ponieważ są grupy etniczne, które są roszczeniowe, agresywne i nie chcą się asymilować - mimo to my wciąż próbujemy na siłę to narzucać.

W Polsce jest np sporo azjatów, hindusów, ogólnie po prostu ludzi z tamtejszych regionów, powiedzmy z daleko wschodniej kultury. Nigdy nie widziałem, żeby oni krzyczeli o rasizmie, żeby czuli się prześladowani, żeby na coś się skarżyli. Oczywiście, że znajdą się jakieś jednostki, które będą jakąś przemoc stosować wobec nich, ale to element, który zdarza się w każdym społeczeństwie. Natomiast ogólny obraz jest taki, że nie ma żadnych problemów i można z tymi ludźmi żyć w zgodzie. Przyjeżdżają do Polski, często studiują, zdobywają wykształcenie, zakładają swoje biznesy, ciężko pracują, uczą się naszego języka, poznają kulturę, żyją z nami w zgodzie.

Problem pojawia się jedynie wtedy, gdy mamy do czynienia z czarnoskórymi i z szeroko pojętymi Arabami. Ci pierwsi są wiecznie poszkodowani, nie ustąpisz mu drogi - rasista, nie wpuścisz go gdzieś - rasista, krzywo spojrzysz - rasista. W ogromnej większości Ci ludzie przyjeżdżają do Europy i nie chcą się uczyć, nie podejmują żadnej pracy, zakładają grupy przestępcze, kradną, handlują narkotykami, dopuszczają się rozbojów, etc. Są to grupy roszczeniowe, agresywne, nie chcące się asymilować, grupy które uważają, że im się wszystko należy, bo są czarni. I oczywiście, że i wśród nich znajdą się jednostki wyróżniające się, które kończą wyższe uczelnie, poznają język czy tradycję danego kraju i chcą żyć w zgodzie. Ale teraz mówimy o ogóle, jak to wygląda w szerszej perspektywie. Identycznie ma się sprawa z wyznawcami Islamu - my dla nich zawsze będziemy wrogami, niewiernymi, których trzeba zniszczyć, oni mają to wpajane, tak mówi ich tradycja. Próba wymieszania tych wszystkich ras i kultur
ma na celu chyba tylko i wyłącznie doprowadzenie do świętej wojny, anarchii, destabilizacji państw i upadku społeczeństwa jakie znamy, bo nie ma po prostu innego logicznego wytłumaczenia. Po prostu czarni i śniadzi nie są na takim poziomie cywilizacyjnym jak my, to wciąż zakorzenione dzikie, obrzydliwe zachowania, które stosuje się w ich krajach, a które dla normalnego człowieka są dziś nie do pomyślenia - np publiczne kamieniowanie. Uszczęśliwianie ich na siłę i próba, aby żyli na poziomie z naszą cywilizacją to ogromny błąd(choć ja uważam, że to celowe działanie). Nie da się zamknąć w jednym rezerwacie wilków, lwów, dzików i antylop i oczekiwać, że będą żyli długo i szczęśliwie w zgodzie i pokoju.

I przestańmy uważać, że podział danych grup rasowych to rasizm. Czarni niech sobie żyją tam gdzie żyją, niech pielęgnują swoją kulturę, tradycje i zachowania, my swoje, azjaci swoje, etc. To nie jest żaden rasizm, po prostu tak byłoby dla wszystkich lepiej i bezpieczniej. A jeśli ktoś chce żyć w danym społeczeństwie to niech się stosuje do zasad tam panujących, a nie żąda tego co ma u siebie. Jak ja jadę do kogoś w gości to się stosuje do zasad tam panujących, a nie narzucam im zwyczajów jakie panują u mnie w domu i albo to akceptuje albo droga wolna. I nie, to nie jest rasizm, dyskryminacja, ani faszyzm.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 05.06.2020 - 17:54

[Zaciekawiony]

Samo to, że doszło do śmierci, nie miało chyba związku z rasizmem, trochę związku mogło mieć to, że w ogóle doszło do tej interwencji, bo jak na razie zarzut posiadania fałszywego banknotu się nie potwierdził a Floyd nie opierał się tak, że musiało go unieruchamiać dwóch policjantów.

[Canaris]

Floyd zmarł, bo policjant nie wiedział kiedy skończyć chwyt unieruchamiający. Siedział mu na gardle 8 minut, w tym dwie już po tym, jak aresztowany stracił przytomność. 

Własnie że nie. Zmarł bo był chorym na serce ćpunem. Gdyby nie był to by wytrzymał to co robiła z nim Policja.

Policjant nie wiedział o tym więc słusznie założył że to po prostu typowa dla przestepcy gadka o tym jak to o mamusiu boli ratunku mordujo w jakiej specjalizują sie wszelacy przestępcy jak tylko zaczynają dostawać za swoje.

A jego śmierć nie ma nic wspolnego z rasizmem, białych przestepców Policja traktuje jeszcze gorzej i są na to "papiery". 

[Wszystko]

Nie wiadomo czy ofiara przeżyłaby to przetrzymywanie gdyby była zdrowa. Faktem jest, że trwało to zbyt długo, aż ponad 8 minut. I tak jak pisał zaciekawiony, były wcześniej przypadki zgonów po takich zatrzymaniach.
https://www.lvcrimin...oves-fatal-yet/

[Staniq]

Z tego by wynikało, że przyczyny śmierci tak naprawdę są dwie:

- szarpanie się zatrzymywanego, co skutkuje ->

- zbyt długie przytrzymywanie docisku na szyję, co skutkuje ->

 

Moja konkluzja jest taka:

- gdyby gość się nie szarpał, prawdopodobnie skończyło by się to jazdą na posterunek i wyjaśnianiem sprawy;

- gdyby gość nie był napruty, to by się chyba nie szarpał;

- gdyby nie miał nic na sumieniu, też by się nie szarpał;

- gdyby policjant nie był łbem, to po założeniu bransoletek wystarczyło by naprawdę niewiele siły, aby kontrolować zatrzymanego. To, że był łbem potwierdzają jego nieregulaminowe wykroczenia, jak choćby niepotrzebne wyciąganie z auta kobiety. którą zatrzymał za przekroczenie prędkości, co potwierdzają jego przełożeni.

Wystarczyło po spacyfikowaniu kontrolować sytuację.

Nie odnoszę się tutaj do czyjegokolwiek rasizmu, bo to jest uważam bez sensu.