518 replies to this topic

[NTM]

Dodatkowo przypadki par hetero gdzie oboje z rodziców gwałcą swoich podopiecznych to mniej niż promil. W przypadku par homo to ogół.

 

Z tegoż cytatu z postu pana juzka wnioskuję, iż stwierdza on, że wśród par homo ogół gwałci swoich podopiecznych. Jeżeli pan juzek twierdzi, że twierdził inaczej to proszę o łopatologiczne wyjaśnienie, jak inaczej powyższe zdanie można interpretować.

[Panjuzek]

 

Dodatkowo przypadki par hetero gdzie oboje z rodziców gwałcą swoich podopiecznych to mniej niż promil. W przypadku par homo to ogół.

 

Z tegoż cytatu z postu pana juzka wnioskuję, iż stwierdza on, że wśród par homo ogół gwałci swoich podopiecznych. Jeżeli pan juzek twierdzi, że twierdził inaczej to proszę o łopatologiczne wyjaśnienie, jak inaczej powyższe zdanie można interpretować.

 

Łopatologicznie. Mowa o przypadkach gdzie doszło do czynności seksualnych z podopiecznymi.

 

@Zciekawiony 

 

masz dowody że jest właśnie tak? Dla przypomnienia - jeden przypadek z Hiszpanii to nie "ogół takich par".

Drugi przypadek z Anglii. Pytanie. Znasz jakiś przykład pary jednopłciowej gdzie tylko jeden z opiekunów wykorzystywał  podopiecznych?

[Zaciekawiony]

Aha. Czyli "ogół takich par" to dwa przypadki. Rozumiem że na świecie istnieją tylko trzy takie pary?

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 01.07.2015 - 22:49

[Panjuzek]

Powtórzę pytanie: "Znasz jakiś przykład pary jednopłciowej gdzie tylko jeden z opiekunów wykorzystywał  podopiecznych?"

 W przypadku par hetero tak to zazwyczaj bywa że tata robi kuku dziecku, a mama z różnych powodów nie reaguje. Przypadków gdzie kuku robią obydwoje jest naprawdę niewiele. 

 Co do par homo to kwestia skali. Homoseksualistów w społeczeństwie jest kilka do kilkunastu procent. Takich co adoptują dzieci jeszcze mniej. Ale przykład z Anglii jest transparentny. Służby socjalne nie reagowały na wyraźne sygnały w obawie przed oskarżeniem o homofobię. W związku z tym śmiem przypuszczać iż takich wypadków jest znacznie więcej, lecz w imię tęczowej rewolucji, światło dzienne widzą tylko nieliczne.

[Babydoll]

 

 

Ktoś już napisał przede mną, że nie każdy ma predyspozycje do bycia maczo. Moim zdaniem to fajnie, że jest taka różnorodność. Z resztą kto powiedział, że ta chudzinka w rureczkach jak to z pogardą na niego co niektórzy mówią, nie potrafi się przyzwoicie zachowywać? To trochę krzywdzący stereotyp. Jasne, że ten chłopak ze zdjęcia budzi politowanie, tylko zdjęcie wpada w skrajność, bo choć widuję indywidua o różnym stopniu jak to nazywają "spedalenia", to żaden przypadek nie był aż tak przykry.

 

 

Oceniasz człowieka po wyglądzie? i zaraz masz gotową diagnozę dotyczącą jego orientacji seksualnej?  a kto dał Ci legitymację do obrażania ludzi ze względu na jego wygląd? i to publicznie?

Jeśli nie wiesz to ubiór i jego wybór w Polsce jak na razie  należy do każdego wolnego człowieka. Ubiór nie jest przypisany do żadnej orientacji nie jest także sytgnatyzujący,  a tutaj próbuje się to robić.

W obecnych czasach możemy ubrać się jak chcemy, wymieszać style, bawić się kolorem, formą. Wiem że dla niektórych może to być szokujące podobnie jak problemem dla niektórych jest niedzielny obiad jeśli nie ma na stole rosołu + kotleta+ kapusty+ ziemniaków. 

 

Kiedy właśnie napisałam zupełnie odwrotnie

[NTM]

Łopatologicznie. Mowa o przypadkach gdzie doszło do czynności seksualnych z podopiecznymi.

 

dokładniej do zgwałcenia.

 

To co, masz jakieś dowody czy te dwa przypadki wystarczą? Jak wystarczą, to zaraz wrócimy do kwestii księży-pedofilów-chłopcolubów

[Aidil]

 

Co się stało, że to poszło w taką stronę, przecież jeszcze kilkadziesiąt lat temu faceci wyglądali jak faceci, a nie jak zniewieściałe "niewiadomoco", w za ciasnych spodniach, skupiający się na aplikacjach w telefonie, nie mający zasad, nie przepuszczający dziewczyn w drzwiach, bluzgających etc etc? Telewizja, internet, tymczasowa moda? Pewnie tak, ale jednak przez setki lat facet to był facet, ciężko było go pomylić z dziewczyną/kobietą - a teraz?

 

 

 

Narzekanie na młodzież jest stare jak świat i kultura ludzka. Jeden z pierwszych tekstów z przed paru tysięcy lat pomstuje na młodych, że są zniewieściali, nie posłuszni i za nic mają tradycję. Tekst jest bodajże z "kultury minojskiej" na Krecie. Z kolei Grecy zakochani byli w młodych złotowłosych młodzieńcach 12-sto 14-sto letnich, których wtedy postrzegano tak jak dzisiejsze "lolitki" im bardziej był delikatny i dziewczęcy tym lepiej.

 

Zapotrzebowanie na mężczyzn tzw 100% typu "macho" można obserwować w środowiskach, gdzie liczy się siła. Ludzie dla których "męskość" jest tak ważna, szukają wsparcia w mężczyźnie, który sprawia wrażenie silnego i dającego wsparcie. To jest ideał ludzi nie wierzących we własne siły i nie dotyczy to tylko kobiet!  . Skoro własnych sił brakuje to instynktownie szuka się wsparcia w kimś kto wydaje się silnym. Często taki pogląd prowadzi do złych wyborów w małżeństwie. Kobieta zamiast wsparcia otrzymuje brutalność. Oczywiście nie każdy dobrze zbudowany facet jest brutalny ale ocenianie człowieka z wyglądu często nie pokrywa się z oceną jego psychiki.

 

Nie dziwie się dawnym społeczeństwom dla których męska siła dawała możliwość przetrwania. Dzisiaj dla wielu, za sprawą tabloidów, świat jawi się jako dżungla i pojawia się tęsknota za mężczyzną co to może w pysk dać i jak trzeba to drugiemu też coś odebrać.

 

Na koniec jednak wyrażę zdziwienie, że można sobie pomylić tego młodego chłopaka z dziewczyną?

czy może uważać, że jest gejem, bo co? że szczupły bo teza brzmi następująco " facet to był facet, ciężko było go pomylić z dziewczyną/kobietą - a teraz?".

 

Fobie mają swoje źródło w kompleksach i lękach. Współczuję tym co chodzą po ulicach czy buszują po necie w poszukiwaniu "odmieńców"

by ich potem krytykować. Mogę tym wszystkim zaproponować by nie oceniali pochopnie i mieli więcej tolerancji w myśl biblijnej zasady "nie sądźcie a nie będziecie sądzeni"

Użytkownik Aidil edytował ten post 02.07.2015 - 09:06

[Daniel.]

Aidil, krótko i na temat. Chciałabyś być z facetem takim jak ten z drugiego zdjęcia?

Użytkownik Daniel. edytował ten post 02.07.2015 - 08:30

[Aidil]

Aidil, krótko i na temat. Chciałabyś być z facetem takim jak ten z drugiego zdjęcia?

 

 

Facetem nie chcę być.
A teraz pytanie do Ciebie czy Ty chwiałbyś być krokodylem.

Użytkownik Aidil edytował ten post 02.07.2015 - 09:15

[Daniel.]

 

Aidil, krótko i na temat. Chciałabyś być z facetem takim jak ten z drugiego zdjęcia?

 

 

Facetem nie chcę być.
A teraz pytanie do Ciebie czy Ty chwiałbyś być krokodylem.

 

A czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem czy chciałabyś być z takim facetem jak ten ze zdjęcia.

[Aidil]

A czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem czy chciałabyś być z takim facetem jak ten ze zdjęcia.

 

 

@Daniel odpowiem Ci jak najuprzejmiej, rzeczywiście przeoczyłam "z" ale tym bardziej Twoje pytanie przesadnie wkracza w sferę osobistą, nie zadaje się takich pytań nawet na forach internetowych, to jest pytanie przynajmniej nie eleganckie.

Rzeczywiście, że istnieją ludzie którzy bywają, może i spółkują z kimś dla jego wyglądu ale myślę, że możesz tę kwestię pominąć i nie dopytywać się o to nawet jeśli bardzo Cię to ciekawi.

A tak naprawdę to ten szczupły facet wygląda na młodego człowieka i pozwolę sobie, i pocieszę zgorszonych jego szczupłością, że z biegiem czasu może on nabrać masy i rzeźby.

[Daniel.]

Ja nie zapytałem czy jesteś dziewicą, tylko czy zwróciłabyś uwagę na takiego faceta. Jak to jest dla Ciebie intymne pytanie, które przesadnie wkracza w sferę osobistą to...

[Aidil]

Ja nie zapytałem czy jesteś dziewicą, tylko czy zwróciłabyś uwagę na takiego faceta. Jak to jest dla Ciebie intymne pytanie, które przesadnie wkracza w sferę osobistą to...

 

 

Człowieku pozorna anonimowość internetu wyzwala w Tobie chamstwo, daj sobie spokój.  

[Kronikarz Przedwiecznych]

 

A czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem czy chciałabyś być z takim facetem jak ten ze zdjęcia.

 

 

@Daniel odpowiem Ci jak najuprzejmiej, rzeczywiście przeoczyłam "z" ale tym bardziej Twoje pytanie przesadnie wkracza w sferę osobistą, nie zadaje się takich pytań nawet na forach internetowych, to jest pytanie przynajmniej nie eleganckie.

Rzeczywiście, że istnieją ludzie którzy bywają, może i spółkują z kimś dla jego wyglądu ale myślę, że możesz tę kwestię pominąć i nie dopytywać się o to nawet jeśli bardzo Cię to ciekawi.

A tak naprawdę to ten szczupły facet wygląda na młodego człowieka i pozwolę sobie, i pocieszę zgorszonych jego szczupłością, że z biegiem czasu może on nabrać masy i rzeźby.

 

 

Chyba troszkę przesadzasz z tą sferą osobistą, to było normalne pytanie a Ty się wymigujesz zwyczajnie od odpowiedzi jak prowadzić dyskusję, jak najpierw niedokładnie czytasz a potem nie odpowiadasz? To po co się udzielasz w temacie skoro nie chcesz rozmawiać?

[Aidil]

 

Chyba troszkę przesadzasz z tą sferą osobistą, to było normalne pytanie a Ty się wymigujesz zwyczajnie od odpowiedzi jak prowadzić dyskusję, jak najpierw niedokładnie czytasz a potem nie odpowiadasz? To po co się udzielasz w temacie skoro nie chcesz rozmawiać?

 

 

Może i wymiguję się od odpowiedzi ale dyskusja jest o tym szczupłym młodzieńcu a wycieczki osobiste to już trochę rynsztok.