Wiedziałem,ze naskoczycie na mnie dlatego już się nie wypowiadam więcej.
Wyraziłem własne zdanie i tyle..
Nie przejmuj się, na tym polega dyskusja. Masz swoje zdanie i elegancko je prezentuj, bez chamstwa, wyzwisk i innego syfu, a rozmowa będzie się toczyła. Ja mam podobne zdanie do Twojego, może nie aż tak drastyczne, bo dla mnie geje mogą sobie funkcjonować i żyć, mnie nic do tego. Ale na pewno jestem przeciwny aby adoptowali dzieci.
@McNugget
Nie uważasz, że chłop 27-letni, ma już za sobą okres dojrzewania? Geje mają to do siebie, że inaczej się poruszają, mówią, zachowują, ubierają - i to da się zauważyć. Więc ja np. jak miałbym rozmawiać z takim gościem o przyjęciu do pracy, to nie wiem czy bym potrafił, bo mnie oni śmieszą jak mam dobry humor, a jak zły - drażnią. Mam wpojony pewien wzorzec mężczyzny i nie ma w nim miejsca na takie odstępstwa. Może jestem nietolerancyjny, chamski, myślę stereotypami, ale mam swoje przemyślenia w tej kwestii, temat obgadany wielokrotnie z różnymi ludźmi i zdania nie zmienię.
Bił ich nie będę ani opluwał, ale lubić też nie muszę.
Ale to nie temat o gejach, chociaż poniekąd może i trochę tak.
Mam takie samo podejście jak wyżej do chłopaków zakładających rurki, obcisłe, różowe koszulki itp. którzy więcej czasu spędzają w łazience niż ich matki czy siostry. Pewnie, że można o siebie dbać, ale bez przesady. Może gdzieś tam w głębi duszy brakuje mi widoku wg mnie prawdziwych mężczyzn, tj. porządny garnitur, dobrze zbudowany (nie przepakowany), zadbany, szarmancki, inteligentny, dowcipny. I piszę tak, chociaż jestem w 1000% heteroseksualny. Jakoś taki obraz poprawia mi humor, podnosi na duchu, że nie wszystko stracone, niestety spotkać takiego dżentelmena obecnie jest niezmiernie trudno. Lubię także przebywać w otoczeniu mężczyzn, którzy budzą mój szacunek, żołnierzy, ludzi, którzy pracują dla innych, oddają się jakiejś sprawie nie patrząc tylko na zyski czy poklask. To jest wg mnie definicja męskości i przyznacie, że nie pasuje ona do 20-latka ubranego w rurki, prawda?
Mnie się to niestety strasznie gryzie.