518 replies to this topic

[McNugget]

Akurat reklamowanie np. turbosprężarek półnagimi paniami - obracanie się wokół instynktu - jest wyjątkowo prymitywne. No bo o czym daje znać firma? Chyba tylko o tym, że nie ma lepszego pomysłu na reklamę... A człowiek i tak przejedzie, zapamięta że o na tej i na tej ulicy jest reklama turbosprężarki pochylona pani biust na wierzchu... i co dalej?

[Daniel.]

: D Rozumiem, nekrofilie, pedofilie, kazirodztwo czy nawet zoofilie ale co ci szkodzi co robią dwie inne osoby prywatnie?

A co Ci szkodzi co robi brat z siostrą skoro obydwoje tego chcą i nikogo nie krzywdzą?

Nugget

Od dzieciństwa wcinam sery, jakieś danonki, piję jogurty, przekonałem się nawet do jedzenia jajek na kanapkach, ogólnie bardzo dużo wapnia białka i co? Nic.

Kto Ci nagadał głupot, że od serków urośniesz? Nie oglądaj tyle reklam. W takich sytuacjach to się bierze hormon wzrostu i to jeszcze dość wcześnie, pod okiem specjalistów, a i tak nie zawsze są efekty jakie byśmy chcieli.

 

A co do tematu, to ktoś tam pisał, chyba Zaciekawiony, że ocenianie po wyglądzie jest mylne. Okej, to prawda, tylko że akurat tak w 90% przypadków ocenia się ludzi. Jak idziesz na rozmowę o pracę to szef nie pozna po jednej rozmowie czy Ty jesteś uczciwy, szczery, sumienny, itp, ale na pewno zwróci uwagę czy jesteś zadbany, czysty, czy śmierdzisz, czy masz potargane ciuchy, itp. Tak samo jak na ulicy każdy uśmiechnie się do atrakcyjnej kobiety/mężczyzny, a nie do jakiegoś łachmaniarza, to jest ludzka podświadomość, prawie zawsze oceniamy na podstawie pierwszego wrażenia. Często jest nawet tak, że jak ktoś nie wiem przykładowo brzydko pachnie na pierwszym spotkaniu, to choćby na 10 kolejnych psikał się jakąś lacostą to i tak w głowie mamy to pierwsze spotkanie.

Jakbym był szefem i do pracy by przyszedł wyżelowany chłopaczek, z kolczykami w uszach, w różowej koszulce, w czerwonych rurkach, kolorowej czapeczce, piszczący mi coś tam do ucha to na pewno 50 razy bym pomyślał, zanim bym go zatrudnił.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 21.07.2015 - 22:15

[Last Sicarius]

 

: D Rozumiem, nekrofilie, pedofilie, kazirodztwo czy nawet zoofilie ale co ci szkodzi co robią dwie inne osoby prywatnie?

A co Ci szkodzi co robi brat z siostrą skoro obydwoje tego chcą i nikogo nie krzywdzą?

Mi tam nie przeszkadza ale potencjalnemu potomstwu może.  Wady genetyczne na przykłąd.

[Zaciekawiony]

Chm... Piszesz że

 

ocenianie po wyglądzie jest mylne. Okej, to prawda, tylko że akurat tak w 90% przypadków ocenia się ludzi.

i w związku z tym:

Jakbym był szefem i do pracy by przyszedł wyżelowany chłopaczek, z kolczykami w uszach, w różowej koszulce, w czerwonych rurkach, kolorowej czapeczce, piszczący mi coś tam do ucha to na pewno 50 razy bym pomyślał, zanim bym go zatrudnił.

 

 

"ocenianie po wyglądzie może prowadzić do pomyłek, ale wszyscy tak robią więc ja też tak będę robił" - coś takiego z tego wynika.

 

Może zapytam o inną kwestię, bliższą centrum tematu - czy męskość to konieczność?

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 21.07.2015 - 22:23

[Kronikarz Przedwiecznych]

 

: D Rozumiem, nekrofilie, pedofilie, kazirodztwo czy nawet zoofilie ale co ci szkodzi co robią dwie inne osoby prywatnie?

A co Ci szkodzi co robi brat z siostrą skoro obydwoje tego chcą i nikogo nie krzywdzą?
 

 

No i właśnie to jest myślenie, które mnie przeraża. W sumie to nic złego się nie dzieje...a potem, w sumie jak ma ochotę, to niech gwałci dziecko, a potem zwłoki. Granica w takim myśleniu przesuwa się systematycznie i z czasem coraz więcej zasad i reguł jakimi kierujemy się w życiu się zatrze. Przyzwolenie - przeklęte słowo.

[Daniel.]

Ale tak jest, jest mylne, ale tak się robi po prostu...

Kronikarz dokładnie, dlatego śmieszy mnie jak ktoś pyta "a co ma homoseksualizm wspólnego z pedofilią".

Użytkownik Daniel. edytował ten post 21.07.2015 - 22:29

[Zaciekawiony]

W podanych przypadkach ani dziecko ani zwłoki nie mogą wydać świadomej zgody na stosunek.

[Daniel.]

W podanych przypadkach ani dziecko ani zwłoki nie mogą wydać świadomej zgody na stosunek.

Zwłokom to chyba bez różnicy? Brat z siostrą czy ojciec z córką mogą się dogadać, jeśli oboje chcą, a zwierzakowi często i tak bez różnicy z kim i w co...tak więc droga wolna do legalizacji!

[Lupus28]

A jak na imprezie facet widzi pijaną śpiącą dziewczynę to też może ją wykorzystać? Przecież w tym momencie jej to bez różnicy, i tak nic nie będzie czuła.

Naprawdę Daniel, daruj sobie takie wypowiedzi, bo to marna prowokacja.

[Daniel.]

Porównujesz pijaną dziewczynę do zwłok? Gratuluję. I gdzie tam masz prowokacje? Ja tylko stosuje Wasz argument, że "nikomu się krzywda nie dzieje", chyba nie zaprzeczysz?

[Kronikarz Przedwiecznych]

Panowie, wracamy do tematu

 

Niedopuszczalne jest ani współżycie siostry z bratem, ani ojca z kotem, ani ze zwłokami, nie wolno gwałcić. Nie prowokujcie, piszmy o męskości. Jakby nie było, PÓKI CO, od rurek na nogach daleka droga do zoofilii. I niech tak zostanie jak najdłużej.

[Lupus28]

Porównujesz pijaną dziewczynę do zwłok? Gratuluję. I gdzie tam masz prowokacje? Ja tylko stosuje Wasz argument, że "nikomu się krzywda nie dzieje", chyba nie zaprzeczysz?

Być może dostanę warna za offtop, ale pozwolę sobie odpowiedzieć.

Wybacz, że odpowiem pytaniem na pytanie - porównujesz zwłoki lub zwierzęta, które nie mają możliwości wyrazić zgody na stosunek, do dorosłych i świadomych ludzi?

Swoją wypowiedzią chciałem tylko pokazać absurdalność Twojego porównania - z tego co widzę udało mi się.

Prowokacja, bo mam wrażenie, że bardzo dobrze wiesz jaka jest różnica między wspomnianymi zjawiskami, tylko na siłę chcesz stworzyć sobie argument przeciw homoseksualizmowi.

Kończę offtop.

Użytkownik Lupus28 edytował ten post 21.07.2015 - 23:51

[Daniel.]

Argumentów przeciw homoseksualizmowi pojawiło się już dziesiątki, nawet w tym temacie. Więc po co na siłę mam szukać nowych? Nie moja wina, że Wy nie widzicie jak "postępowość" i nieograniczona tolerancja zmierza do coraz większych absurdów. Nie moja wina, że nie chcecie widzieć iż problem jest szerszy, a nie tylko "bo chłop z chłopem chcą to niech robią, ich sprawa".

Kiedyś jak na boisko podjechałeś damką(damskim rowerem) to się pół osiedla z Ciebie śmiało, dziś możesz włożyć sukienkę, rajtuzy, torebkę i nie daj boże niech Cię ktoś obrazi to możesz iść do uwagi czy innej interwencji i jesteś wielkim męczennikiem. A to tylko różnica na przełomie może 10 lat maksymalnie. Dziś jesteś cool jak jesteś homo czy bi, bo przecież hetero to taka tradycja i nuda, po co takim być? Jak to będzie szło w takim tempie to za kolejne 10 lat właśnie będziemy dywagować czy małżeństwa faceta z psem, albo mamy z synem powinny adoptować dzieci, a nie czy mogą się ze sobą wiązać, bo to już będzie normą.

Wszechobecną tolerancje wobec wszystkiego i wszystkich trzeba jak najszybciej zatrzymać, jak można tego nie widzieć.

A jak ktoś uważa, że się mylę to wróćcie sobie pamięcią do Eurowizji na której wystąpił Michał Wiśniewski(Ich troje), jaka była afera i skandal, że udział wziął facet z czerwonymi włosami...jak w ogóle facet i czerwone włosy? 10 lat później wygrywa facetokobietocoś z brodą, makijażem i jajami w spodniach i jeszcze się mówi, że to takie piękne i dojrzałe i cywilizowane i tolerancyjne i nowoczesne. TFU.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 21.07.2015 - 23:58

[Don Corleone]

Geje mają to do siebie, że inaczej się poruszają, mówią, zachowują, ubierają - i to da się zauważyć. Więc ja np. jak miałbym rozmawiać z takim gościem o przyjęciu do pracy, to nie wiem czy bym potrafił, bo mnie oni śmieszą jak mam dobry humor, a jak zły - drażnią. Mam wpojony pewien wzorzec mężczyzny i nie ma w nim miejsca na takie odstępstwa. Może jestem nietolerancyjny, chamski, myślę stereotypami, ale mam swoje przemyślenia w tej kwestii, temat obgadany wielokrotnie z różnymi ludźmi i zdania nie zmienię.

Jasne. Bo geje są jak simsy - nad głową fruwa im kolorowy diamencik identyfikacyjny (nawet szkoda, że nie; miałbym łatwiejsze życie). Wstyd dla tego portalu, że moderacja ma takie poglądy, naprawdę wstyd.

 

Wzorzec męskości, jak wszelakie wzorce, podlega ciągłym przemianom w czasie. Polecam przeczytać ważną dla masculinity studies książkę George'a Mosse The Image of Man: The Creation of Modern Masculinity. Daje ona świetny wgląd w historię wzorców męskości i ich ewolucję. Następnie warto zapoznać się z konceptem 'hegemonic masculinity' R. W. Connell.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Przepraszam najmocniej, że uraziłem Twe uczucia. Powiedz mi proszę, jakie powinienem mieć poglądy, aby nie przynosić wstydu sobie i portalowi? I dlaczego powinienem mieć inne? - bardzo mnie to ciekawi.