Wydaje mu się, że porównując do totalitaryzmu chodziło mu o tych, co chcą eliminować. Nie tylko LGBTQ, kogokolwiek. Wcale nie przesadzam, są osoby, które piszą na przykład "pedały do gazu" (moderatorze, proszę mi wybaczyć), że można leczyć wszelkie skłonności odstrzałem itp. Zabijanie swojego gatunku, to jest dopiero okropne
Moim zdaniem jeśli coś przetrwało to albo jest pozostałością po ewolucji (np. u ludzi guzek Darwina na uchu), albo się przydaje i też może być pozostałością, np. u piskląt hoacynów, które posiadają na skrzydle szpon, który pomaga im wspinać się. Sądzę, że u pierwotnych ludzi homoseksualizm mógł działać tak, że był osobnik, który sam nieobarczony koniecznością opieki nad dzieckiem (to zajmuje mnóstwo czasu, środków itp.) czy dostarczania mu jedzenia mógł sam efektywniej poszukiwać jedzenia, a to się przyczyni do polepszenia życia całej grupy. Nie wiem, czy to ma jakieś pokrycie w badaniach.
---
Dziwić się można, ale chamskie komentarze i wyśmiewanie to przesada. Powody do niepokoju byłyby, jakby ktoś ci zagrażał lub podchodził pod "zachowania nieobyczajne" (np. seks w miejscu publicznym), ale zielone włosy akurat nikomu nie szkodzą. Może ktoś skomentuję co rozumiem przez tą nieobyczajność. Dla mnie to jest wszystko to, co powinno się robić samemu albo w parach albo z pomocą. Tak samo dziwnym jest dla mnie seks, defekacja, "zbyt intensywne okazywanie sobie uczuć" publicznie jak i np. udostępnianie swoich zdjęć/nagrań z porodu.
Użytkownik McNugget edytował ten post 30.06.2015 - 15:59