Hej,
postaram się to wszystko opisać w miarę przyzwoicie.
Zacznijmy od kwestii typowych zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych
Mam je od iluś lat - chyba od 2008 roku (pamiętam, ktoś mnie kiedyś straszył i wtedy musiałem poprawić pluszaka z myślą, że "nie dorwą nas" - byłem wtedy młody i tak zaczynała się u mnie nerwica)
polega na tym, że kiedy chce coś zrobić (np. coś zjeść, wziąć butelkę wody, coś kupić, włączyć komputer itp.) mam wtedy myśl typu "stanie się to" (i obawa - najczęściej problemu, który mam w danej chwili).
np., chce wziąć butelkę wody - i myśl "nie bo sprzedasz duszę diabłu i jak nie teraz to kiedyś". Jeśli np. ignoruję tę myśl to czasami czuję jakby świat mi podpowiadał, żeby nie brać tej butelki (przyciągam informacje (?))
może przykładowo:
chce wziąć wodę - jest myśl "schlejesz się" i myslę sobie, że mam to w d. i wtedy spojrzę gdzieś - widzę butelki
np. włączę telewizor - mówią o np., pijakach
wtedy odkładam wodę z powrotem.
Co ciekawe - czasami słuszne są te myśli - tak jakby podświadomość coś podpowiadała.
np. dzisiaj - rodzice chcieli pojechać do kfc, ja nie chciałem i miałem akurat te odczucia tego typu kiedy pomyślałem, że poproszę by coś wzieli. Za chwilę ojciec chciał żeby pojechać z nimi aby pomóc obsłużyć kiosk. Wtedy zrozumiałem co te odczucia miały na myśli.
Czy to podświadomość? Czy ZOK? Nie leczyłem się na to - dostałem do tyłka leki, drugi lekarz przepisał mi to samo.
A kiedyś miałem te myśli naprawdę chore.
Druga kwestia - natrętne myśli.
Kiedy byłem młody (w 2007 roku) przeczytałem na tym forum o kulach psi. Do dziś mam natrętne myśli o tym, że ją tworzę i komuś szkodzę (owszem, dwa razy rzuciłem negatywną kulą, po czym nawiedzały mnie byty.
Mam tez natrętne myśli typu, że myśli wołają jakiegoś byta (najczęściej demona).
I kiedy np. skupiam się na czymś to myśli same mówią mu "sprzedam duszę " albo proszą o coś.
i wtedy muszę mówić, że nie i kropka.
To podświadomość takie coś zapamiętała skądś? Czy to program? Skąd takie chore myśli?
sry ale zapomniałem co chciałem napisać jak sobie przypomnę to napiszę.
edit:
Przykład dziwnych myśli z uczuciami - że wyciągam mentalne ręce. nie wiem po co.
pozdr.