i na pewno nie zachęcałam do bycia wulgarnym. Tak, że Twoje pouczania o nie używaniu wulgaryzmów są budujące ale ustosunkuj się raczej do księdza z linku a wówczas będzie dobrze
To, że masz fobie do kościoła, księży i religii to wiem to od jakichś 7 lat na tym forum. Czemu mam się ustosunkowywać do jakiegoś księdza? Ja mówię, że wulgaryzmów się nie używa publicznie. Nie ma wulgaryzmów w filmach, nie ma ich w programach na żywo, a jeśli się pojawią to albo w późnych godzinach, albo są cenzurowane.
Fajne jest, że powołujesz się na Leppera jeśli chodzi o kulturę strajkowania zwłaszcza, że Lepper, były bokser miał sprawy w sądzie "o rękoczyny"
O popatrz, to tak jak największy wojak o prawa i szacunek kobiet - damski bokser, w dodatku bijący własną matkę, szanowny pan R.Biedroń.
Demonstracje kobiet są dla Ciebie "totalnym rynsztokiem" masz prawo do własnych ocen a te 4% poparcia to chyba Twoje "pobożne" życzenia ale to mnie nie dziwi bo nawet teorie płaskiej ziemi mają swoich zwolenników.
Demonstracje kobiet trwały jakieś...w porywach dwa dni. Jak kobiety zobaczyły kto idzie w tych protestach, jaki jest faktyczny cel tych protestów i kto jest liderem tych protestów, tak 99% kobiet przestało brać w tym udział - przynajmniej fizycznie.
Gdyby spełniały się moje pobożne życzenia to Lempartówa i jej koleżanki siedziałyby dawno w więzieniu, natomiast:
"Jaka będzie przyszłość Strajku Kobiet? Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Estymator dla portalu DoRzeczy.pl, gdyby aktywistki chciały startować w wyborach parlamentarnych, nie uzyskałyby prawie żadnego poparcia. Jedynie 4,9 proc. respondentów stwierdziło, że byłoby gotowych wziąć pod uwagę możliwość głosowania na komitet Marty Lempart.
Sondaż jasno pokazuje, że ruch Marty Lempart nie może liczyć na zbyt wiele, gdyby chciał w Polsce coś realnie zdziałać i przejąć władzę w wyborach parlamentarnych. Pracownia Estymator zapytała Polaków, czy byliby gotowi rozważyć głosowanie na komitet Strajku Kobiet. Negatywnie odpowiedziało aż 90,4 proc. badanych. Twierdząco odpowiedziało natomiast 4,9 proc. respondentów, a 4,7 proc. z nich nie ma zdania."
Finalnie w głosowaniu pewnie nie zyskałyby nawet 2%, bo przeważnie takie sondaże są jeszcze zawyżane. W trakcie głosowania dochodzi do refleksji i wynik jest jeszcze inny.
Ale czy ten wynik kogoś dziwi? Chamstwo i patologia to podstawowe cechy opisujące działania tych aktywistek, ponadto żadnego sensownego programu, tylko skrajne głupoty, do tego propagowanie przemocy, wandalizmu i czysty kryminał jak atakowanie policjantów, wyzywanie ich, plucie, namawianie do ataków na kościół, etc. Biorąc pod uwagę ten procentowy wynik okazuje się, że nawet jakaś część odmieńców by ich nawet nie poparła(zakładam, że takich jest w Polsce ok 2x więcej niż 4%).
I nie mylmy tego z samym poparciem dla orzeczenia TK. Jest wiele kobiet, które z wyrokiem się nie zgadzają, ale nie popierają stajku patologii, tak jak wielu homoseksualistów nie popiera LGBT. Choć jeśli chodzi o w pełni legalną aborcję na życzenie to i tak niespełna 80% społeczeństwa jest przeciwna(moim zdaniem przynajmniej 10% za mało, ale to pokłosie nowego pokolenia netflixa).
Użytkownik Daniel. edytował ten post 03.01.2021 - 10:07