Witam
Chciałbym Państwu przedstawić tajny projekt rządowy którego jestem ofiarą i mam możliwość dostarczenia dowodów z niewielką pomocą.
Projekt dotyczy operacji wstawiania u noworodków implantu takiego jak "Deep Brain Stimulator" lecz z warstwą stealth na badania MRI i RTG oraz 24h komunikacją radiową między urządzeniem, a nieznaną agencją rządową.
Tło historii:
Mój ojciec pracował w wojsku, potem jako funkcjonariusz służb więziennych, dorywczo jako ochroniarz polityków partii PiS. Posiada on uprawnienia do informacji utajnionych i jest zamieszany w ten projekt. Posiada on komunikator audio w uchu związany z tym projektem oraz wiele kont bankowych gdzie na jednym widziałem sumę ponad 200 tys. złotych.
W zamian za przywileje sprzedał syna, przez co nie jestem w stanie normalnie żyć od 1995 r.
Właściwości urządzenia:
- rejestracja fal mózgowych i komputerowe przekładanie ich w celu wyrażenia myśli i pamięci w postaci tekstowej.
- nadpisywanie fal mózgowych w celu przekazywania wiadomości i innych czynności związanych z pracą mózgu.
- kontrola nerwów błędnych umożliwiająca uproszczone sterowanie ciałem z masą defektów.
Skutki tego projektu:
- przeprowadzanie tortur fizycznych i psychicznych łamiących wszelkie zasady etyki. Przeprowadzane są gdy coś im się nie podoba, w skrajnych sytuacjach wyłączają mózg na parę godzin symulując utratę przytomności. Często są kontynuowane przez okres paru tygodni lub miesięcy zanim dadzą chwilę wytchnienia.
- niemożliwość normalnego życia z racji trwałej kontroli nad mimiką, pamięcią, mięśniami ciała i snem.
- całkowita odporność na najsilniejsze leki przeciwbólowe, nasenne, przeciwdrgawkowe, gdyż nie są w stanie przebić się przez stymulację nerwów przez urządzenie. Lekarze są bezradni, żadnych widocznych zmian w mózgu w badaniach i po latach byli w stanie tylko przedstawić mój problem jako epilepsję bez wiadomej przyczyny. EEG w momentach tortur było chaotyczne i skrajnie różne od normy (mogę zamieścić wykres na życzenie).
Prośba o pomoc w celu udokumentowania projektu:
Implant cały czas korzysta z fal radiowych, więc zdecydowanie jest do wykrycia odpowiednim sprzętem służącym do wykrycia np. urządzeń szpiegowskich. Proszę Was o pomoc w znalezieniu detektywa lub agencji która za pieniądze przeprowadzi taką analizę.
Dzięki Waszej pomocy byłbym wstanie pokazać prawdę na światło dzienne i wywołać międzynarodowe poruszenie związane z etyką prowadzenia takich eksperymentów na obywatelach. W zamian za pomoc która przyczyni się do zdobycia prawnie wiążącego dowodu mogę zaoferować użytkownikowi 50% odszkodowania które wywalczę na drodze pozwu.
Poza głównym tematem:
Z racji trudności w udokumentowaniu, odmowy detektywów i zerowej pomocy od ludzi na forach oraz europejskich organizacji praw człowieka planuję zakupić kombinezon działający na zasadzie klatki Faradaya w celu odcięcia sygnału radiowego. Następnie planuję siłowo uszkodzić podzespoły implantu kierunkowym impulsem elektromagnetycznym w najbliższych miesiącach gdy skompletuję drogi sprzęt.
Wiem gdzie są dwa główne moduły urządzenia z racji iż w zależności od siły stymulacji ich dźwięk działania nasila się. Ich lokalizacja jest między szyją, a mózgiem, głęboko za narządem słuchowym po obu stronach głowy.
Użytkownik AnonPoland edytował ten post 20.01.2021 - 16:39