7 odpowiedzi w tym temacie

[lumia]

Witajcie.

 

Przeszukując ostatnio internetową bibliotekę w poszukiwaniu nowej pozycji o kryptozoologi, niechcący natrafiłam na szereg pozycji opisujących telepatię i ćwiczenia, które podobno mają w jej rozwijaniu pomóc. Wszystkie te ćwiczenia rozpoczynają się nauką medytacji i koncentracji. Jest też twardy podział na "odbiorców", czyli ludzi z predyspozycjami do odbierania wiadomości telepatycznych od innych osób oraz "nadawców", czyli osoby z predyspozycjami do wysyłania wiadomości. W jednej z pozycji autor opisuje, że można w ten sposób przesyłać wiadomości do ukochanej osoby, w tym swoje uczucia. Na chwilę obecną zajmuję w tej sprawie neutralne stanowisko - nie zagłębiałam się w to aż tak mocno, by w to uwierzyć, ale tez nie neguję od razu możliwości, że coś w tym może być. Zastanawia mnie jednak jedno. Jeżeli dwie osoby są w sobie zakochane, tworzy się między nimi więź, i być może o to chodziło autorowi, że działa to na zasadzie, jak w przypadku matki i noworodka czy bliźniąt. Lecz czy byłoby to hipotetycznie możliwe w przypadku, gdy tylko jedna osoba czuje przywiązanie i darzy nim drugą, natomiast stosunek drugiej osoby do tej pierwszej jest neutralny lub obojętny? Ciekawi mnie też, czy takie ćwiczenia mogą w rzeczywistości przynieść jakiekolwiek rezultaty? Dość sceptycznie odnoszę się do komentarzy w internecie pod tymi książkami, będącymi prawie w całości pozytywnymi i osoby te zauważyły po tym "cudowne moce". Najbardziej zastanawia mnie możliwość dopracowania umiejętności telepatii, konkretnie kontrolowania jej, o ile jest możliwa. 

 Na forum nie znalazłam zbyt wielu takich tematów, było kilka lecz o telekinezie. W telekinezę nie wierzę. Jestem ciekawa waszych przemyśleń. Czy ktoś ma jakąś szerszą wiedzę w tym temacie lub doświadczenie w wykonywaniu takich ćwiczeń i mógłby się podzielić opinią i spostrzeżeniami? Utworzyłam to w sumie, bo natknęłam się też na kilka stron w polskim języku, które oferowały nawet płatne kursy z tego zakresu, co skłania mnie ku myśleniu, że jednak może to być raczej bujda na resorach i wyzyskiwanie naiwnych ludzi.

Pozdrawiam

[Wszystko]

Co to za pozycje? Podaj tytuły, autorów to postaram się ocenić ile są warte.

[Kamada]

Kiedyś czytając na ten temat spotkałem się z eksperymentem, który był przeprowadzony na dwóch siostrach. Umieszczono je w osobnych pomieszczeniach i próbowano nawiązać kontakt między nimi. Chodziło albo o przesyłanie myśli albo obrazów. Nic z tego nie wyszło. Odniosłem wrażenie, że było to robione pod publikę. Ciekawi mnie jednak sytuacja bliźniąt syjamskich które są połączone głowami. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji mogą odbierać te same bodźce. Oczywiście dużo się słyszy o przypadkach gdzie jedno z bliźniąt czuje, że drugie jest w niebezpieczeństwie, albo odczuwają ból gdy jedno z nich przykładowo się skaleczy. Stawiam na zbiegi okoliczności, bo naukowych dowodów nie znalazłem.

[lumia]

Podaję tytuły :

 

1. "Mastering Telepathy: Sending Telepathic Message Anytime, Anywhere, to Anyone"

2. "Wprowadzenie do telepatii. Praktyczny przewodnik przekazywania myśli na odległość"

3. "TELEPATHY : Advanced Telepathy Exercises"

 

Wybrałam takie, które wg mnie są najbardziej "naukowe", tzn. autorem nie jest np Wróżka Ania.

 

Bardzo będę wdzięczna, jeżeli ktoś spojrzy na to okiem trochę bardziej doświadczonym, szczególnie tę polską pozycję.

[Wszystko]

1.Fragment opisu tej książki:If you have studied telepathy and you feel failed, then this book will say that you have never failed. You might have missed something important in the telepathic communication process you have ever done.
Czyli jeśli kiedyś uczyłeś się telepatii i czujesz że ci się nie udało, z tej książki się dowiesz że ci się zawsze udało.
Wygląda na wmawianie, że w nieudanych próbach jest coś co wygląda na telepatię. Jak chciałeś komuś przesłać myśl o wielbłądzie, a on pomyślał o piramidach, to znaczy że się udało, bo wielbłądy kojarzą się z egiptem, a egipt z piramidami.
2.Ta książki zawiera praktyczne ćwiczenia.
3. Ostatnia wygląda na bardziej ogólną

Ja bym nie kupił żadnej z nich, bo to wyrzucanie pieniędzy w błoto. To tak jakby kupować książki o czarach, jak rzucać klątwy i odczyniać uroki.
Zjawisko telepatii jest badane naukowo od ponad 100 lat i z tych badań oraz testów wynika, że to zjawisko jest fikcją. Wszelkie rezultaty jakie się otrzymuje z tych badań są przypadowe. Najsłynniejszymi testami telepatii były te przeprowadzone przez josepha rhinea
https://en.m.wikiped...eph_Banks_Rhine

[lumia]

Z tymi książkami to raczej jest prawda, tak samo te kursy oferowane przez internet. Z ciekawości wykonałam jedno, dość proste ćwiczenie, jak mi się zdaje. Jak autor pomysłu zapewnia, rezultat ma nadejść po 48 h, w ekstremalnie opornych przypadkach w ciągu tygodnia. Ćwiczenie wykonałam z czystej ciekawości. Zobaczymy, czy cokolwiek się z tego wykluje. Zdaję sobie sprawę z tego, że badania naukowe tego nie potwierdzają, w końcu to parapsychologia ale zastanawia mnie fenomen, gdy (jak było w moim przypadku), człowiek czuje, że druga osoba potrzebuje pomocy, albo czasami zdarza się, że wiemy, że ktoś nas ogólnie potrzebuje. Albo sytuacje, gdy rozumiemy się bez słów. Sama często coś takiego przechodzę.

[Staniq]

Up@

To wszystko to intuicja, zjawisko polegające na podświadomym odczytywaniu sytuacji i sygnałów nas otaczających, plus wiedza nabyta o tej osobie. 

[lumia]

Przeprowadziłam jedno z takich popularnych ćwiczeń i co prawda, prawdopodobnie nie zadziałało, ale jestem dużo szczęśliwszą osobą, nie wiem dlaczego. Bardzo zmieniło mi się nastawienie do osoby, którą uznałam za "odbiorcę" i nie wiem dlaczego, zapomniałam wszystkie złe rzeczy względem niej. Czuję, że ona bardzo chciała nawiązać ze mną kontakt i chyba rzeczywiście tak było. Nie zadzwoniła do mnie, w żaden sposób się nie skontaktowała ze mną, a mam wrażenie, że zostało mi przekazane wszystko, co ta osoba chciała, bo mam zupełnie inny pogląd na sprawy, które miały miejsce, pozytywny.