Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne postacie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wymyslilamlogin.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dzień dobry, jestem nowa na forum i nie wiem, czy to dobry dział na moją historię, ale muszę to z siebie wyrzucić.
Od kilku dni straszą mnie dziwne postacie, sa jakby zrobione z cienia.
Zaczęło sie w tamten piątek, coś mi mignęło w korytarzu w pracy, małe jak york, ciemne i szybkie schowało sie do pustego biura. Myślałam, ze to jakieś zwierzę, ale po przeszukaniu pokoju do ktorego "wpadło" nic nie znalazłam. W niedzielę coś, ruszało sie w pod stolem, jak zaswieciłam tam światłem nic nie bylo. Potem zaczęłam widywac stojace,lub krążące obok mnie postacie cały tydzien cos sie dzialo, czulam sie obserwowana. Widzialam ich normalnie,tak jak widzę każdą rzecz w pokoju, chociażby flakon. Nie sypiam od tej soboty dobrze, za bardzo sie boje,ze to mnie dotknie. Oni znikają pod wpływem światła.
Ale to nie jest jeszcze wlasciwa opowieść. Mam, a raczej kilka lat temu mialam koleżankę. Dziewczyna zawsze uśmiechnięta, mimo ze z biedniejszej rodziny, ale dawala radę. Kiedyś zauważyłam, że często jak chodzi, to jakby omijala niewidzialne przeszkody, jej krok był zawsze nieregularny. Też nie lubiła stać w cieniu, wolala pod lampa, na spacery wybierała bardziej oświetlone ścieżki. Śmiałam sie z tego,uwazalam takie zachowanie za dziwactwo. Kiedyś zapytaliśmy ja w gronie znajomych, dlaczego tak robi. Powiedziała, ze boi sie ciemnosci, bo ktoś kiedyś ja zaatakował i temat sie urwał. Ale jak skończyła sie posiadowka i wracałyśmy obie do domów, wyznala mi, ze widzi ciemne postacie i nie chce ich dotknac.
Dzieciństwo to paskudny wiek i zamiast zachować to dla siebie, pochwaliłam sie innym. Ona przestała sie odzywać, i znajomość sie skonczyla. Potem doroslysmy, ona wyjechała.
Jednak przypomniałam sobie o tym, z wiadomych powodów i napisałam do niej o pomoc. Okazuje się ze ona dalej ich widzi, potrafi zyc obok nie pokazując lęków tak jak kiedyś. Od trzech lat bierze leki od schizofrenii majac nadzieje ze sie od nich uwolni, ale nie znikaja.
Mimo stwierdzonej, choroby zyje normalnie, pracuje, ma faceta itd.
Powiedziała, że jedynym sposobem jaki ona zna, to zmiana ich zainteresowania. Juz komuś tak pomogla w przeszłości podobno. Plan ma taki, ze przyjedzie do mnie na noc. Przespi sie w salonie, a ciemna postać rano odejdzie razem z nia.
Czy może ktoś mi powiedzieć czym te cienie sa, czy ja też mam schizofrenie, i jak to sie stanie, że ona pojdzie spac u mnie i oni znikna. Czy człowiek może miec takie zdolności.
  • 0

#2

kubinnn.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z dobrych wieści - nie istnieje jakikolwiek powód by wierzyć, że istnieją jakieś "postaci z cienia".
Z kiepskich wieści - nikt na forum nie da Ci wiarygodnej, pewnej odpowiedzi na to, czemu miałaś takie wizje. Osobiście zasugerowałbym, żebyś przemyślała, czy nie masz od jakiegoś czasu np. dużo stresu w pracy, to może (ale nie musi) być efekt zwyczajnego przemęczenia - organizm potrafi na bardzo różne sposoby sygnalizować, że potrzebuje odpoczynku. Ale tak naprawdę uważam, że najlepiej - dla Twojego własnego spokoju - będzie skorzystać z porady specjalisty, np. psychiatry albo chociażby lekarza pierwszego kontaktu.
Odpowiadając bezpośrednio na pytanie "czy ja też mam schizofrenie" - na forum internetowym się tego nie dowiesz. Od stawiania diagnoz są lekarze. Jeśli masz takie podejrzenia, tym bardziej powinnaś skonsultować się ze specjalistą. Inaczej możesz sama wywołać efekt samospełniającej się przepowiedni i na podstawie swoich obaw, historii koleżanki, postów z forum itp. nabawić się problemów.


  • 0

#3

BPW.
  • Postów: 51
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem to może być człowiek cień. Ale się nie martw, oni nie mają ani złych ani dobrych intencji. Najprawdopodobniej te istoty przyzwyczaiły się do Ciebie lub nie mają się czym żywić. Najczęściej żywią się energią innych istot. Można spróbować odkazić dom białą szałwią lub poprosić egzorcystę o pomoc.

Ale jeśli masz podejrzenia że to może być schizofrenia to skontaktuj się z lekarzem bo lepiej zapobiegać niż leczyć.


  • -1



#4

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1657
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.paranorma...udzie-cienisci/

http://www.paranorma...

http://www.paranorma...

http://www.paranorma...

http://www.paranorma...

http://www.paranorma... shadow people

Bardzo proszę wypowiadać się w którymś z tematów ;). Zamykam. W razie potrzeby przeniesienia tematu proszę zgłosić się na pw.

TT.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych