Skocz do zawartości


Zdjęcie

Psychopaci. Czy można ich rozpoznać?

Psychopata Psychopaci Berry-Dee zło morderstwo psychokryminologia kryminolog Mind Hunter medycyna sądowa Kevin Dutton

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#31

Majkovsky.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Próba wagonika i tego typu rzeczy są dla mnie dziecinadą, ponieważ nie odnoszą się do rzeczywistości. Bardziej rzeczywiste było by pytanie - Czy odważył byś się zagrać w rosyjską ruletkę ze swoją żoną. A najlepszym testem była by celowa sytuacja w której umieszcza się badanego :D Lub też badanie cech rzeczywistych badanego, gdzie jemu pewne rzeczy wydają się normalne, a okazują się wynaturzeniem np. kolekcjonowanie damskich butów. Tacy ludzie mają cienkie granice i w pewnych sytuacjach, taki człowiek zaczyna mieć reakcje nie do przewidzenia.


  • 0

#32

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No i znów wraca problem co takiego nazywamy psychopatią. W książkach i filmach to nazwa każdego mordercy, który "ma coś z głową". Tylko że morderca, który zabił z powodu urojeń wywołanych chorobą psychiczną to morderca chory psychicznie; tymczasem psychopaci zazwyczaj nie kwalifikują się do leczenia bo ich problem to zestawienie razem kilku negatywnych cech charakteru czy stylów tworzenia relacji.  To są rzeczy bardziej subtelne niż upodobanie do zbierania dziwnych rzeczy czy oglądania "chorych" filmów.

Cechy charakteru można badać i to takimi mniej bezpośrednimi pytaniami, bo nie chodzi tu o określenie, czy ktoś się przyzna do fantazjowania o wbijaniu innym noża (do czego może być opór nawet w anonimowych ankietach) tylko o określenie co myśli o pewnych sposobach zachowania się w jakiejś sytuacji. Jeśli ktoś w teście przyzna, że czuje się wyjątkowy, oczekuje specjalnego podejścia do siebie, ma wrażenie że nikt w otoczeniu nie ocenia go sprawiedliwie oraz przyznaje, że w sumie nie czuje smutku gdy słyszy o pogrzebie w rodzinie znajomego, to te subtelności składają się na cechę osobowości jaką jest narcyzm. Połączenie narcyzmu z makiawelizmem i wrogością społeczną (psychopatia) daje nam tzw.  "ciemną triadę" czyli wyjątkowo toksyczne połączenie cech i sposobów podejścia do innych ludzi, przez które relacje z innymi są napięte i pochłaniające a w razie niepowodzenia planów agresywne.

 

 

 

Przykładem może nieprofesjonalnego, ale dającego już jakieś pojęcie testu, jest ten tutaj test na nasilenie sześciu cech "mrocznego rdzenia" czyli takich najczęstszych negatywnych cech, które w jakimś tam stopniu każdy trochę w sobie ma i dopiero wyraźne wybijanie się nad średnią jednej czy dwóch z nich już może świadczyć, że dana osoba tworzy z innymi specyficzne relacje, bez równowagi brania i dawania.

https://www.idrlabs....owosci/test.php


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 27.01.2022 - 22:44

  • 0



#33

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Bardziej rzeczywiste było by pytanie - Czy odważył byś się zagrać w rosyjską ruletkę ze swoją żoną.

Tutaj masz sytuację zerojedynkową. Nie ma w tym dylematu bez wyjścia. W dylemacie wagonika w zasadzie na ma wyboru rozsądnego, jest tzw. wybór mniejszego zła, a które zło jest mniejsze według nas, wskazuje nasze postępowanie. Z punktu widzenia innej osoby to może nie być takie oczywiste.





#34

Shiver.

    Silent Reaper

  • Postów: 661
  • Tematów: 19
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"test na nasilenie sześciu cech "mrocznego rdzenia"

 

Jest tylko jeden problem z tym testem, psychopata będzie w nim oszukiwał :)


Użytkownik Partuszew edytował ten post 28.01.2022 - 23:27

  • 0

#35

Szerakles.
  • Postów: 32
  • Tematów: 2
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Każdy jest psychopatą i nikt nie jest  psychopatą . Każdy człowiek może zabić , w pewnych okolicznościach ....

To są bardzo płynne  zagadnienia  według mnie trzeba mieć  trzeźwy  pogląd na rzeczywistość i   uniwersalne zasady  moralne .


  • -1

#36

rokr.
  • Postów: 60
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem prawdziwego psychopaty nie da się rozpoznać. To zazwyczaj osoby o ponad przeciętnej inteligencji i uwierzcie że wiedzą jak odpowiadać na pytania, aby wypaść "korzystnie". Musiały by być podczas takiego testu podpięte do wykrywacza kłamstw, a i to nie było by do końca wiarygodne. 

Co innego osoby chore psychicznie, one są proste to wyłapania, ale takie osoby potrafi od razu rozpoznać każdy trochę rozgarnięty człowiek. Jako przykład pooglądajcie sobie ECPU czy innych łowców na yt. Popatrzcie kogo oni zatrzymują. Osoby po których od razu widać że coś z nimi nie tak. Inna sprawa że nie jesteśmy raczej w stanie przewidzieć czy taka osoba kogoś skrzywdzi czy nie. Zazwyczaj nie potrafią one do końca się kontrolować, do tego mają różne "skrzywienia" Także istnieje spora szansa że zrobią coś czego nie powinny. Natomiast moim zdaniem i tak nie możemy takich osób wyłapywać zakładając że na pewno zrobią coś złego. Dużo lepszym pomysłem była by po prostu wzmożona obserwacja takich osób


  • 0

#37

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Popatrzcie kogo oni zatrzymują. Osoby po których od razu widać że coś z nimi nie tak. Inna sprawa że nie jesteśmy raczej w stanie przewidzieć czy taka osoba kogoś skrzywdzi czy nie. Zazwyczaj nie potrafią one do końca się kontrolować, do tego mają różne "skrzywienia" Także istnieje spora szansa że zrobią coś czego nie powinny.

Ja właśnie uważam, że takie osoby raczej nie są skłonne do robienia krzywdy. Jeśli mowa o np łowcach pedofilów to tak jak wspomniałeś to przeważnie te złapane osoby to są ludzie z jakimiś zaburzeniami, ale oni raczej nie chcą nikomu zrobić nic złego, oni często sami zachowują się jak dzieci, lubią rozmawiać z dziećmi, itp. Oczywiście warto ich obserwować, ale to nie są zwyrodnialcy. Natomiast prawdziwi psychole nie dadzą się łapać na takie tanie sztuczki, to są osoby które ważą każdy jeden krok. Zobaczcie, że takich "prawdziwych pedofilów" to się często wyłapuje po XX latach i to często też zupełnie przypadkowo. Często też tacy psychopaci sami dają wskazówki, bo chcą być złapani, a służby mimo to nie potrafią ich namierzyć - to nie są tacy stereotypowi Janusze z nadwagą co idą się umówić z 14stką po godzinie rozmowy na jakiejś czaterii.


  • 0



#38

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem takie dość świeże badanie na temat właśnie psychopatii, mające przetestować kilka hipotez o tym na ile różne cechy poznawcze korelują z nasileniem cech psychopatycznych. Wzięto do badania grupę studentów z Warszawy i grupę osadzonych w kilku więzieniach, razem 58 osób. Z wszystkimi przeprowadzono szczegółowy wywiad podczas którego oceniano występowanie i nasilenie 20 cech zgodnie ze skalą Psychopathy Checklist-Revised. Dodatkowo osadzonym zajrzano też do akt personalnych szukając informacji o występowaniu u nich cech jakich nie chcieli ujawnić w wywiadzie. Skala opiera się na założeniu, że psychopatia to cecha, która ma różne nasilenie a nie jakoś kategoria zerojedynkowa. Ustalono punkt odcięcia 25 punktów, powyżej którego daną osobę uznawano za psychopatę.

 

Do tego wykonano inne testy - w teście Inteligecji Emocjonalnej badani mieli ocenić które z podanych kilku nazw emocji występują na twarzach na prezentowanych zdjęciach i na ile są nasilone. Czy twarz jest bardziej rozczarowana, smutna, czy może jednak bardziej zmęczona. Oceniana była trafność przypisania cech (zdjęcia pokazywały aktorów poproszonych o wyrażenie twarzą konkretnej mieszanki emocji) oraz skłonność do nadmiernego przypisywania emocji negatywnych.

W teście Inklinacji Moralnych oceniono na ile badany byłby skłonni zrobić komuś krzywdę w opisanych dylematach moralnych. Były to sytuacje zmuszające do dokonania wyboru postępowania o różnym stopniu trudności, od łatwych (dających dużo argumentów za jakąś opcją) do trudnych. Na przykład sytuacja podróżnika w czasie, który przypadkiem nocuje w hotelu, gdzie zatrzymuje się rodzina państwa Hitlerów z małym Adolfem, drzwi do ich pokoju się nie zatrzymują i uduszenie w nocy malca poduszką nie nastręcza trudności, albo sytuacja kierowcy, któremu wypada na drogę matka z dzieckiem i może ją uratować, skręcając na chodnik gdzie stoi starsza pani.

 

W części przypadków jest to więc testowanie co zostanie uznane za mniejsze zło gdy dobrego wyboru nie ma, a w innych testuje podjęcie decyzji o zrobieniu komuś krzywdy, gdy można tego unikać. Podobne scenariusze występowały w dwóch wersjach różniących się wielkością następstw i strat. Dzięki temu test wyróżniał dodatkowe cechy jak zwracanie uwagi na wymiar społecznych korzyści i wymiar unikania większej krzywdy. Dodatkowo badani oceniali na ile trudne było dokonanie wyboru.

 

W skali psychopatii więźniów dało się podzielić na dwie grupy, z wynikiem powyżej 25 i wynikiem poniżej 25, które średnio były dość wyraźnie oddzielone. Ponadto ogółem grupa więźniów różniła się od studentów. Studenci mieli w tej skali średni wynik 2,4; więźniowie nisko psychopatyczni 11,2 a wysoce psychopatyczni 32,3. Skoro więc dało się wyróżnić trzy grupy to można było sprawdzić na ile wyniki pozostałych testów korelują z tym podziałem.

 

Studenci wyraźnie się różnili lepszą zdolnością rozpoznawania mieszanki emocji od grup więźniów, wśród których widać było podobną różnicę - silniej psychopatyczni trudniej rozpoznawali emocje. Dokładnie tak samo wyglądało to dla dokładności wykrywania emocji negatywnych i pozytywnych. Psychopatyczni pacjenci tak samo źle poznawali, czy ktoś jest w dobrym nastroju jak i czy jest mu źle. Jest to wynik, który ciężko świadomie oszukać i podbić, bo wynika z trudności w rozpoznaniu cech a nie w deklaracji, czy się jakąś cechę posiada.

 

W teście inklinacji moralnych studenci wyraźnie częściej byli skłonni unikać przemocy w scenariuszach łatwych (93%) i trudnych (51%), niż więźniowie niskopsychopatyczni (78% i 39%) którzy z kolei częściej unikali przemocy niż grupa wysokopsychopatyczna (63% i 32%). Z ocen różnych wersji scenariuszy można z kolei wywnioskować, że wszystkie grupy były podobne jeśli chodzi o decyzje maksymalizujące konsekwencje, zaś bardzo wyraźnie różniły się tendencją do unikania krzywdy, która była tym większa im mniej cech psychopatycznych.

 

Co to oznacza? Osoby o wyższym poziomie psychopatii dość podobnie do zdrowych potrafią ocenić czy ważniejsze są wybory dające szeroki zakres korzyści dla innych wokół czy te z mniejszą ilością korzyści. Wszyscy badani ocenili zatem, że przykładowo ukrywając się w piwnicy przed żołnierzami obcego wojska, którzy pacyfikują miejscowość, mniej chętnie udusiliby obce niemowlę aby płaczem nie zdradziło położenia ich samych, a bardziej chętnie, jeśli w piwnicy ponadto ukrywa się dużo więcej osób. Czują różnicę między korzyściami tylko dla siebie a korzyściami dla siebie i większej ilości ludzi i przy mniejszej ilości korzyści są mniej chętni do przemocy. Natomiast generalnie w każdej z tych sytuacji byli i tak bardziej skłonni do wyrządzania krzywdy i mając do wyboru podobne sytuacje z opcjami wyrządzenia mniejszej lub większej krzywdy nie czują aby była to aż tak duża różnica, czy wybiorą to czy to, jeśli korzyść przy obu opcjach będzie tak samo wysoka. 

 

 

Oznacza to, że psychopatia wiąże się ze standardowym szacowaniem wartości konsekwencji czynu, lecz postrzeganie krzywdy wyrządzonej w ramach
danego czynu jest na istotnie niższym poziomie. Wynik ten jest zgodny z wnioskami z innych badań (np. [17]), ale uzyskany został z użyciem metody dającej bardziej
jednoznaczne wyniki w porównaniu z typowym zestawem dylematów moralnych wykorzystywanym w tych badaniach. Jednocześnie można za pomocą tego rezultatu
skomentować wyniki badań, w których sugeruje się, że procesy emocjonalne nie są konieczne do podejmowania decyzji w dylematach moralnych, a w psychopatii występuje typowe zrozumienie różnicy między dylematami wysoko i nisko konfliktowymi [18]. Jeśli różnica między dylematem wysokiego i niskiego konfliktu polega nie tylko na zróżnicowaniu wielkości dobra dla ogółu, lecz też na zmianie prawdopodobieństwa przypisania odpowiedzialności za czyn, to nie mamy jasności, jakie motywacje leżą u podłoża poszczególnych decyzji. W obecnym badaniu okazało się, że psychopatia wiąże się z nietypowym sposobem rozstrzygania dylematów moralnych, a konkretnie z niższą wrażliwością na krzywdę, a nie, jak sugerują inne badania, z niewrażliwością na dobro ogółu

http://www.psychiatr...ol2021v55i6.pdf


  • 0



#39

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszyscy badani ocenili zatem, że przykładowo ukrywając się w piwnicy przed żołnierzami obcego wojska, którzy pacyfikują miejscowość, mniej chętnie udusiliby obce niemowlę aby płaczem nie zdradziło położenia ich samych, a bardziej chętnie, jeśli w piwnicy ponadto ukrywa się dużo więcej osób. Czują różnicę między korzyściami tylko dla siebie a korzyściami dla siebie i większej ilości ludzi i przy mniejszej ilości korzyści są mniej chętni do przemocy.

Ale to jest trochę taki przykład z czterech liter, bo gdyby nie uciszyli dziecka to i tak zginęliby oboje, gdyby przyszło wojsko. Czyli nikomu nie uratowaliby i tak i tak życia. Oczywiście można dziecko spróbować uciszyć w taki sposób, żeby niekoniecznie go od razu udusić. Co innego, gdyby ten przykład polegał na tym, że mają do wyboru, albo uciszyć dziecko i przeżyć jego kosztem, albo go nie uciszyć i zostać zabitym, ale dziecko by przeżyło. To byłby moim zdaniem dużo ciekawszy przykład. Bo w pierwszym przypadku jakkolwiek to brzmi to nieuciszanie dziecka niczego by nie zmieniło, dziecko i tak by za chwilę zostało zabite. Natomiast w moim przykładzie nieuciszanie dziecka pozbawiłoby życia nas, ale uratowałoby życie jemu.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 04.02.2022 - 09:18

  • 0



#40

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tym przypadku było to raczej "czy zdecyduję się zabić aby korzyść odniosła moja osoba" kontra druga wersja "czy zdecyduję się zabić aby korzyść odniosła moja osoba i ileś jeszcze dodatkowo". I we wszystkich badanych grupach mniej oporu było w tej drugiej sytuacji, bo uratowanie siebie i jeszcze innych to był mocniejszy argument, a więcej oporu w pierwszej. Inny scenariusz to podróżnik w czasie, który orientuje się, że w tym samym hotelu zaraz obok śpi  malec, który w przyszłości zostanie zbrodniarzem i czy byłby skłonny zabić malca "dla przyszłych korzyści dla ludzkości". W jednym scenariuszu malcem był Adolf Hitler a w drugim porywacz, który za 20 lat doprowadzi co śmierci porwanego przemysłowca. Był też scenariusz z wyborem czy śledczy ma torturować więźnia, który prawdopodobnie podłożył gdzieś w mieście bombę.

 

To troszkę inne sytuacje niż zazwyczaj myślimy o psychopatii - ktoś o dużym nasileniu takich cech będzie bardziej skłonny popełnić zbrodnię nawet z pobudek altruistycznych i dla wyższego szczęścia.  Tymczasem w popularnym rozumieniu psychopata nie myśli o innych i jest skoncentrowany na sobie.  Dlatego te wyniki są ciekawe.


  • 0



#41

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No, ale czy takie coś świadczy o psychopatii? To chyba logiczne, że w wyjątkowej okoliczności lepiej zabić jedną osobę niż tysiąc osób? W życiu bym nie pomyślał, że to może mieć jakieś podłoże psychopatyczne. Jeśli ktoś zabija dla przyjemności czy bez emocji to wtedy jak najbardziej jest psychopatą. Tak samo stawianie wyżej swojego życia od życia obcej osoby nie ma nic wspólnego z byciem psychopatą - zawsze najpierw będziemy ratować siebie.


  • 0



#42

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Właśnie nie - to że wolimy uratować wiele osób od uratowania jednej to coś normalnego. I okazuje się, że także "nienormalni" psychopaci tak mają. W związku z czym pod tym względem się nie odróżniają i to nie jest cecha psychopatyczna. Tymczasem oczekiwano, że u psychopatów skłonność do takiego altruistycznego podejścia będzie mniejsza lub odwrotna.

 

Odróżnia ich generalnie mniejsza skłonność do unikania krzywdy.  Czyli na przykład zarówno ja jak i zwykły psychopata możemy mieć podobną chęć aby siłowo powstrzymać uciekającego przestępcę, ale psychopata nie będzie się wzbraniał przed takimi rozwiązaniami, które uciekającego bardziej uszkodzą. Ty i psychopata możecie mieć podobną chęć aby ukarać pracownika, który coś napsuł, ale ty wolałbyś rozwiązania takie jak nakrzyczenie czy kara finansowa, a psychopata nie będzie miał nic przeciwko użyciu pięści. To jest ta różnica.


  • 0



#43

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ty i psychopata możecie mieć podobną chęć aby ukarać pracownika, który coś napsuł, ale ty wolałbyś rozwiązania takie jak nakrzyczenie czy kara finansowa, a psychopata nie będzie miał nic przeciwko użyciu pięści. To jest ta różnica.

Czyli np jak mnie szef oszuka na wypłacie i uznam, że powinien za to dostać w zęby, tzn że to jest odruch psychopaty? Dziwne te wszystkie wnioski. Dla mnie osobiście odruch psychopaty to taki, że przyjdzie sobie ktoś i bez żadnego najmniejszego powodu robi komuś krzywdę...bo tak mu się podoba, bo go to kręci, bo mu się nudzi, itp. Jeśli jest powód to reakcja jest wręcz oczekiwana - osoba spokojna będzie wolała porozmawiać, bardziej nerwowa zrobi aferę, a osoba nadpobudliwa kogoś uderzy.  Gdyby pod tym kątem oceniać skłonności psychopatyczne to by się okazało, że 80% społeczeństwa to psychopaci.


  • 0



#44

Shiver.

    Silent Reaper

  • Postów: 661
  • Tematów: 19
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Ty i psychopata możecie mieć podobną chęć aby ukarać pracownika, który coś napsuł, ale ty wolałbyś rozwiązania takie jak nakrzyczenie czy kara finansowa, a psychopata nie będzie miał nic przeciwko użyciu pięści. To jest ta różnica.

 

Gdyby pod tym kątem oceniać skłonności psychopatyczne to by się okazało, że 80% społeczeństwa to psychopaci.

 

 

Patrząc na to co się wyprawia w przestrzeni publicznej czy na drogach ,masz rację. Wygląda jak byśmy mieli samych psychopatów.
 


  • 0

#45

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Odróżnia ich generalnie mniejsza skłonność do unikania krzywdy. Czyli na przykład zarówno ja jak i zwykły psychopata możemy mieć podobną chęć aby siłowo powstrzymać uciekającego przestępcę, ale psychopata nie będzie się wzbraniał przed takimi rozwiązaniami, które uciekającego bardziej uszkodzą. Ty i psychopata możecie mieć podobną chęć aby ukarać pracownika, który coś napsuł, ale ty wolałbyś rozwiązania takie jak nakrzyczenie czy kara finansowa, a psychopata nie będzie miał nic przeciwko użyciu pięści. To jest ta różnica.

 

To nie do końca tak jest moim zdaniem. Psychopata dobrze zdaje sobie sprawę z konsekwencji swoich działań, czyli na przykład wie, że jeśli uderzy współpracownika, to w najlepszym razie skończy się to na zwolnieniu z pracy. Ale równocześnie nie ma żadnych oporów moralnych, żeby takiego czynu dokonać. Zwykli ludzie też często miewają takie myśli, żeby komuś realnie zrobić krzywdę nieadekwatną do tego, co ich spotkało, ale w gruncie rzeczy wiedzą, że to jest złe. Psychopata natomiast nie postrzega tego, jako czegoś złego, ale raczej kalkuluje to, czy przyniesie mu to satysfakcję/ korzyści przeważające nad możliwymi konsekwencjami.

 

Cechy psychopatyczne wychodzą zwykle w sytuacjach ekstremalnych oraz wśród przestępców, którzy zwykle poza psychopatią mają też inne zaburzenia psychiczne. W normalnych sytuacjach potrzeba by daru czytania w myślach, żeby takiego psychopatę wychwycić spośród zwykłych ludzi.


  • 1




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Psychopata, Psychopaci, Berry-Dee, zło, morderstwo, psychokryminologia, kryminolog, Mind Hunter, medycyna sądowa, Kevin Dutton

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych