Czytając niejedną książkę popularnonaukową / reportaż i literaturę faktu z zagłębia tematycznego medycyny sądowej, psychokryminologii, także różnych nauk pokrewnych i temu podobnych dziedzin, tym samym wchodząc głębiej w świat okrutnych zbrodni, zaplanowanych wydawać by się mogło morderstw doskonałych, gwałtów, porwań, nękań, presji, prześladowań i wielu innych rzeczy i czynów, które można zrobić, wyrządzić i dokonać wbrew drugiemu człowiekowi, nie da się przejść obojętnie wobec myśli tudzież opinii, nie da się jej nie zaakceptować, że ,,psychopaci są wśród nas". Żyjemy w czasach tak zawrotnych, tak pędzących, jakby nie wiadomo dokąd: czy do jakiegoś azylu, raju, czy wymarzonej utopii, gdzie każdy będzie mógł poczuć się bezpiecznie zarówno fizycznie i psychicznie, że chyba nie zdajemy sobie sprawy ilu pozbawionych sumienia, poczucia winy, żyjących we własnej percepcji i micie samego siebie psychopatów, żyje pośród nas; ilu z nich trzyma się naszej osoby, jak rzepa uczepiona do psiego ogona, korzystając z naszej naiwności i byciu zwykłym, miłym sąsiadem z naprzeciwka, w ten sposób nas niszcząc na każdej płaszczyźnie egzystencji, i to wtedy gdy przeważnie nie zdajemy sobie z tego sprawy. Tak, nasz świat nie jest miłym miejscem, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że zamieszkują go psychopaci.
Uznany dziennikarz śledczy i kryminolog, Christopher Berry-Dee, w publikacji pt. "Rozmowy z psychopatami", podsumowując całość swej pracy w książce tej zawartej, zawarł jedno dość istotne zdanie odnoszące się do tego jak niebezpieczni dla społeczeństwa są psychopaci: ,,można stosować wszelkie możliwe testy na psychopatię, ale nie da się rozpoznać psychopaty, zanim będzie za późno". Przypadków, w których dzieci, młodzież, dorośli mężczyźni i kobiety, padali ofiarą wypaczonych umysłów osobowości psychopatycznych, gdy nie zdawali oni sobie sprawy, że w mgnieniu oka tracą zdrowie psychiczne i fizyczne, że znika ich majątek, że odwracają się nagle, jak przy jakichś toksycznych relacjach ich bliscy, są tysiące. James Stuart Hall, były prezenter BBC, niesłychany celebryta - w rzeczywistości oskarżony o przestępstwa seksualne groźny dewiant; Oscar Pistorius, postać kontrowersyjna: jednocześnie jeden z najwybitniejszych niepełnosprawnych sportowców w dziejach, jak i zimny drań i psychopata, który pozbawił życia swoją dziewczynę, 29-letnią modelkę Reevę Steenkamp, którą zastrzelił. To Oscarowi jednak nie wystarczyło: strzelał do nieżyjącej, trafiając w głowę i ramię; obecnie odsiaduje wyrok 13 lat za zabójstwo. Harold Shipman - archetyp poczciwego lekko podstarzałego lekarza, z delikatną siwizną i okularami o grubych oprawkach, noszącego tweedową marynarkę dla podkreślenia uroku i aparycji. ,,Pan doktor" dbający o każdego, o wszystko zawsze i wszędzie, jakby wprost z małomiasteczkowej spokojnej mieściny. Prawda jest zgoła odmienna: Shipman ma setki ofiar na koncie: byli to głównie schorowani, starzy ludzie, którym chciał ,,pomóc, aby ulżyć w cierpieniu" - jednocześnie ich kochał i nienawidził, co u Shipmana wzięło się z jego przeszłości: ciężko chora matka, którą widział często w agonalnym stanie, gdy non-stop podawano jej środki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Harold przepracował 28 lat, średnio zabijał 8 osób na rok; statystyki prawdopodobnie są zaniżone. Przerażające, to fakt. To nie wszystko, miejsce w psychopatycznym gronie znajdzie się zarówno dla Michaela Bruce'a Rossa i Kennetha Alessio Bianchiego - mistrzów manipulacji, wirtuozów oszustwa. Z tym co, jak i dlaczego zrobili, pozostawiam was samych - zapoznajcie się z ich ,,osiągnięciami": zmieni się wasze pojęcie o typowo ludzkiej przeciętności, naiwności, i tak zwanej psychopatycznej inteligencji. To tylko kilka nazwisk, tych najbardziej znanych - zaledwie kropla w morzu przypadków w odniesieniu od jednego do kilku procent światowej populacji, którą uważa się za psychopatyczną / przejawiającą cechy osobowości psychopatycznej. Czyż nasze życie nie wydaje się niekiedy taką... niechcianą groteską?
Historia potwierdza, że psychopatów nie da się wyleczyć, a bestii okiełznać. Łatwiej rozpoznać osobowość narcystyczną, kiedy stale rozlegają się dzwonki alarmowe - pojawiają się groźby użycia przemocy, skłonność do nadmiernej kontroli, nieuzasadniona zazdrość i bezczelne łgarstwa. Wiadomo, że mamy wtedy do czynienia z jakąś formą rozwijającej się psychopatii i za wszelką cenę powinniśmy unikać dalszych relacji z daną osobą. Wszyscy pragniemy, by ludzie odwzajemniali naszą dobroć, ale należy wystrzegać się maski ukrywającej złe intencje. Psychopaci i narcyzi są w najlepszym razie ludźmi słabymi i samotnymi, ponieważ interesuje ich tylko jedno: oni sami. A teraz odwróćmy trochę bieg narracji: czy potraficie wyobrazić sobie, że jesteście ludźmi o chorej, zdeprawowanej osobowości? Stać was tylko na wypowiedzenie okrągłych zdań i powierzchowny urok; macie przesadne wyobrażenie o sobie; potrzebujecie stymulacji i nieustannie się nudzicie? Jesteście patologicznymi kłamcami, przebiegłymi i skłonnymi do manipulacji, pozbawionymi sumienia i poczucia winy? Czy potraficie sobie wyobrazić, że jesteście płytcy, nieczuli, pozbawieni empatii, że żyjecie z dnia na dzień, pasożytując na ludziach? Do tego dochodzi brak realistycznych, długoterminowych celów. Pamiętajcie, w takim świecie żyje psychopata - i miejcie się na baczności, bo bestie są wszędzie. Dlatego jeśli kiedykolwiek zauważycie, że ktoś nie ukrywa swojego narcyzmu, ma cechy egoistycznego psychopaty: uwielbia dominować, kontrolować, manipulować ludźmi, albo spoza maski spokoju wyłania się czasem natura bestii, unikajcie go jak ognia! Życie was samych i waszych bliskich będzie bezpieczniejsze i przyjemniejsze. Bo życie w świecie psychopatów, to życie w dziwnym wymiarze, gdzie ,,słonie fruwają, ołowiane kule odbijają się od ziemi jak piłeczki i władze sprawują wróźki".
I na koniec jedno: kiedy w czyimś zachowaniu można dostrzec objawy psychopatii, nie oznacza to jednak, że ta osoba jest bezdusznym mordercą. Cechy psychopatyczne, jedne z wielu, ma co najmniej jeden procent populacji: tym kimś może być wasz partner, żona, mąż, dorastający syn czy córka, dentysta, sędzia, wybitny chirurg lub odnoszący sukcesy sportowiec. Prawdopodobieństwo, że zostaniecie od razu zamordowani, zniszczeni psychicznie, nieustannie prześladowani... cóż, jest małe... Jednak to wciąż prawdopodobieństwo.
,,Mechaniczne okrucieństwo psychopatów odzwierciedla dehumanizację, brak sumienia i niezdolność do empatii. Są zwykle gładcy, wymowni, grzeczni, schludni i sztuczni - panują nad sobą i innymi. Za maską szaleństwa kryje się płytka psychika, często również skłonność do destrukcji"
Doktor Richard Kraus
(Źródła wykorzystane do niniejszego artykułu: "Rozmowy z pyschopatami", Berry-Dee C., wyd. Czarna Owca, Warszawa 2020; "Mądrość psychopatów", Dutton K., wyd. Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2015)
Użytkownik Kwarki_i_Kwanty edytował ten post 23.04.2021 - 18:11