https://www.pudelek....372128a?fbclid=
I co Wy na to? W filmie kazano aktorowi kopać dół - teraz w ZS też kopią doły.
A co do śp. Patryka... Jego matka mówi, że widział prawdę. I teraz ciekawe: czy miała na myśli naprawdę widział (czyli, że był naocznym świadkiem) czy do tego wyrazu trzeba dodać literkę ,,e'' - wiEdział (czyli nie widział oczami ale w jakiś sposób posiadł tę wiedzę, dowiedział się). W każdym razie mógłby sypnąć wiec odwiedził go smoleński seryjny samobójca. Naprawdę ciekawe co by powiedział gdyby dane Mu myło spotkać się z tym dziennikarzem...
I z innej beczki. Zacząłem się zastanawiać nad ostatnimi słowami śp. Janusza Szostaka ,,buty, buty, to przez te buty". Przyszło mi do głowy, że ta kłótnia w DC mogła być naprawdę o błahostkę - komuś spodobały się te szpilki i chciał(a) je od I.W. odkupić (wiedział/a, że I.W. nie ma już ani grosza więc chętnie sprzeda by mieć za co wrócić do domu) lub wręcz by oddała je gratis, za darmo. I.W. się nie zgodziła bo nie mogła bo przecież to mamy buty, które musiała jej oddać, najlepiej w nienaruszonym stanie. Wywiązała się awantura i I.W. poszła z buta do domu bo wolała per pedes taki kawał niż sprzedać mamy buty i wrócić np. taxi, Uberem czy SKM-ką. Ta osoba jednak bardzo się napaliła na te buty a najłatwiej zdjąć buty trupowi.
Tyle, że nigdy nie słyszałem by ktoś mordował kogoś dla butów...
1. Dostępność czy raczej niedostępność ich - nie, były powszechnie i łatwo dostępne co widać po tym, że mama I.W. łatwo kupiła identyczne. Więc to nie to. Ten punkt można w/g mnie łatwo skreślić.
2. Cena - tu już większe pole manewru. Nigdzie nie jest powiedziane ile kosztowały buty, które zwinęła mamie I.W. ani ile te, które jej mama kupiła. Możliwe więc, że to była cena zaporowa, niedostępna dla tej osoby X a że się napaliła to zrobiła wszystko by mieć te szpilki. Jednak jakoś i tu nie jestem przekonany, daję tej możliwości max 10% szans.
Co jeszcze może się tyczyć butów, obuwia? Nie wiem, nic mi do głowy nie przychodzi....
I kolejny pomysł. Wiem, że to zabrzmi absurdalnie ale przecież wszystko działo się w Sopocie, gdzie mieszał i mieszka Donald Tusk i gdzie na molo on przybijał 5-tkę z Putinem po Zamachu Smoleńskim no i było zaledwie 3 miesiące po tej Tragedii. Może więc I.W. coś wiedziała, widziała o Smoleńsku i musiała zniknąć czy zginąć jak tyle osób mających odwiedziny seryjnego samobójcy (np. Michniewicz ale nie Czesio tylko ten dyrektor biura Tuska (Grzegorz), który powiesił się na rurze od odkurzacza, pilot JAKA z dziennikarzami - Muś i inni)...
Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 07.01.2023 - 09:15