Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jest warte fortunę. Zdjęcie z 1947 roku trafiło właśnie na aukcję


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pojedyncza klatka 16-milimetrowego filmu może być warta ponad milion dolarów? Wygląda na to, że tak - jeżeli pokazuje rzekomą sekcję zwłok istoty pozaziemskiej. Kadr z nagrania z 1947 roku trafił właśnie na aukcję.

 

NDAwNDFiYSUgFTh3aRJsMGNNbC0vS2JmNFV0ZmlednA5WCgtKgw8ITEYYCM0HD4lNgdgNCpGLzQoWDh1aQ0nNzEbLz1pDCMmJBNhfHUIKiB2QX1pdAx2J2xDfH10RHdzeUVjdnZfL3BxR3p1JAwtZjw.jpg

Zdjęcie z rzekomej sekcji zwłok obcego (Materiały prasowe)

 

Na zdjęciu widzimy fragment filmu z rzekomej autopsji istoty pozaziemskiej, która wylądowała w Roswell w 1947 roku. Jak twierdzili świadkowie rzekomego zdarzenia, istota musiała lądować awaryjnie w Roswell w stanie Nowy Meksyk. "Obcy" zginął w katastrofie, na pokładzie UFO.

 

Pojedyncza klatka z tego nagrania została właśnie wystawiona na aukcji NFT, a osoba, która zaoferuje najwyższą cenę, otrzyma unikalny kod potwierdzający autentyczność zdjęcia. Zgodnie z opisem aukcji, jej zwycięzca otrzyma również fizyczny film.

 

Na nagraniu, które trafiło na aukcję, można zobaczyć martwego humanoida leżącego na stole. Ma zaokrąglony tułów i brzuch, bulwiaste, ciemne oczy i bezwłosą głowę, która jest znacznie większa niż przeciętna ludzka czaszka. Postacie w białych kombinezonach przeprowadzają "sekcję zwłok".

 

Skąd się wzięło to nagranie? Pogłoski o UFO w Roswell zaczęły krążyć w 1947 roku, po tym, jak w mediach publicznych pojawiły się doniesienia o "niezidentyfikowanym obiekcie latającym". Nagranie z "autopsji kosmity" zostało po raz pierwszy wyemitowane w 1995 roku przez telewizję Fox, która starała się obalić mity i ujawnić fakty dotyczące tego zdarzenia.

 

Właścicielem nagrania był Brytyjczyk Ray Santilli, który twierdził, że kupił je w 1992 roku od emerytowanego amerykańskiego kamerzysty wojskowego. Chociaż Santilli twierdził, że film jest prawdziwy, sceptycy nie zgodzili się z tym.

 

W 2006 roku ekspert od efektów specjalnych John Humphreys twierdził, że to on stworzył "kosmitę" na potrzeby nagrania. W kolejnych latach więcej osób przyznawało się do udziału w mistyfikacji, chociaż ich udział nie został nigdy oficjalnie potwierdzony. Równie często pojawiały się też informacje na temat tego, że nagranie jest "prawdziwe", a zwłoki należą do kosmity.

 

Trudno uwierzyć, by nagranie było autentyczne, ale z pewnością nie zabraknie miłośników teorii spiskowych, którzy zainteresują się aukcją.

 

imagesO2.png

 





#2

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Świeża, krótka i solidna dawka informacji. Coś od serducha na potrzeby mitu - czegoś na pogranicza nauki i fikcji. I tak się zastanawiam, czy nie wydrukować sobie tego rozpalającego wyobraźnię mistrzów teorii spiskowych (te jedne z najsłynniejszych dotyczą, nie inaczej, jak tylko UFO!) zdjęcia, które widoczne jest w powyższym artykule. Oprawić w ramkę, powiesić w wyróżniającym się miejscu w pokoju popkulturowo-naukowego geeka? A czemu by nie? UFO, USO i temu podobne niezidentyfikowane zjawiska, obiekty, rzeczy, doświadczane na różnym polu, w różnych środowiskach i miejscach przez ludzkość... tak naprawdę od niepamiętnych lat, istnieją! I nie muszą to być koniecznie ci ,,zielonoocy, o głowach jak wyłupiaste żarówki" kosmici, jak naznaczyła ów fenomen popkultura i ruch ,,ufomanii". Pod tymi pojęciami może kryć się wszelaka zaawansowana technologia wojskowa plus, przykładowo, wszystko to o czym przeciętnemu człowiekowi (czyli całej ludzkości) się nie mówi, wliczając w to massmedia. :szczerb:


  • 0

#3

ppp.
  • Postów: 794
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Pomiędzy przeciętnym człowiekiem, a tymi którzy wiedzą więcej jest taka przepaść że określenie "kosmici" jest tu jak najbardziej na miejscu.


  • 0

#4

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Milion dolarów za klatkę filmu, kiedy na Youtube za darmo można obejrzeć cały film z autopsji.


Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 18.06.2021 - 22:00

  • 0



#5

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Up@

Tyle, że serum sytuacji jest inne, bo dla niektórych, różnicą jest oglądać czy posiadać.... Dlaczego niektórzy zbierają nic nieznaczące dla Ciebie "śmieci"?





#6

kikkhull.
  • Postów: 329
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zmieniła się narracja w mediach. Wcześniej jak ktoś mówił, że istnieje UFO, to był klasyfikowany jako wariat. Teraz pentagon potwierdza prawdziwość nagrań i już nikt nie śmieje się, gdy ktoś mówi, że UFO może istnieć.

Ale spokojnie, wymyslono/stworzono na te potrzeby płaskoziemców, żeby można było klasyfikować ludzi do kategorii wariatów, jak nie będzie zgadzał się z tym, co mówią w TV. Popularne jest też określenie foliarz, żeby leming zapatrzony w TV, czasami nie zaczął myśleć samodzielnie.

Nic nie dzieje się bez przyczyny.


  • 0

#7

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A nie jest tak, że płaskoziemcy stworzyli się sami? Od początku mojego pobytu na forum niezmiennie powtarzam, że wierzę w istnienie życia pozaziemskiego, ba, nawet opisałem jedno ze swoich niewytłumaczalnych doświadczeń. Jakoś nikt nie pokusił się nawet, aby nazwać mnie wariatem, czy płaskoziemcą (bo dlaczego?), czy foliarzem. 

Niektórzy sami z siebie robią foliarzy czy chemiludków, odrzucając wiedzę popartą nauką.

Czy nauka odrzuca istnienie innych cywilizacji poza ziemią? Czy nauka odrzuca istnienie innych form życia poza tymi opartymi na węglu? Wszak wiadomo, że nawet na ziemi są formy oparte choćby na fosforze.





#8

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Up@

Tyle, że serum sytuacji jest inne, bo dla niektórych, różnicą jest oglądać czy posiadać.... Dlaczego niektórzy zbierają nic nieznaczące dla Ciebie "śmieci"?

 

Wejdźmy w temat nieco głębiej. Sądzę, że sama istota fenomenu posiadania czy też kolekcjonowania, że tak to ujmę, polega na tym, iż jest to bardzo subiektywne i osobnicze przeżycie i proces. To coś więcej niż ,,jakiś tam zakup zdjęcia za 1 mln dolarów am. bez względu na to, co, jak, gdzie i dlaczego ono przedstawia". Mógłbym to porównać do spirytualnego rozedrgania i fluktuacji ciała i umysłu; do skomplikowanego dla jednostki swoistego fascynującego aktu - bezcennego prywatnego i intymnego kłębowiska doznań, czegoś na miarę oczyszczenia - ,,Katharsis". Bo to ja ,,posiadam" to zdjęcie, czy cokolwiek ,,to coś", a ty nie. To ja będę miał tę rzecz w swojej kolekcji, będę jej Panem i Władcą. W ten sposób połechtam swoje ego, jak i nakarmię (o ile dobrze piszę) podświadomość: skryte wewnętrznie w naszym niematerialnym Ja pragnienia i fascynacje. Nigdy nie krytykowałem nikogo, czy publicznie czy nie, za to co, za ile kupił tudzież nabył do swojej kolekcji. Jeśli nie narusza to ogólnych - nazwijmy to społecznych - zasad moralnych, etycznych, jeśli nie wywołuje dylematu moralnego, to nawet niech ,,to coś" kosztuje i miliard dolarów. Niech ten ktoś wydaje te pieniądze jeśli ma taką ochotę, i jeśli czuje się z tym dobrze, wie, że się spełnia i jest wtedy szczęśliwy. Tak, gdybym miał okazję i, najważniejsze, pieniądze!, kupiłbym sobie oryginalne (podkreślam ORYGINALNE) buty Michaela Jordana (jeśli takowe się zachowały), z któregoś ważnego dla jego kariery zawodowej meczu NBA. I zapłaciłbym za parę nawet i milion dolarów. A czemu by nie?

 

A wracając do tematu niniejszego wątku, UFO istnieje, czy tego chcemy czy nie. Jak pisałem wyżej, UFO może nie być tym, co uważamy, że kryje się to za zespołem zjawisk ufologicznych i temu podobnych. Ostatnio mamy do czynienia z bardzo ciekawym ruchem ze strony władz i massmediów: jeśli dobrze rozumuję, stosuje się jakiś dziwny rodzaj lobbowania, tłumacząc, że ,,tak, UFO, USO i inne niezidentyfikowane obiekty, pojawiające się na Ziemi i towarzyszące im fenomeny wodne i atmosferyczne istnieją, właśnie odtajniliśmy dla opinii publicznej utajnione dotychczas dokumenty. W ich ramach dowiecie się Państwo o realizowanym od kilkunastu lat projekcie rządowym i w oparciu o współpracę państw G8" itp. itd. Sprytne odwracanie uwagi, czyż nie? Wybieranie mniejszego zła - przykrywanie głębszej, nieodgatniętej sprawy, prostym, łatwym dla naiwnego społeczeństwa wytłumaczeniem. Kurka balans, coś na miarę paradoksu informacyjnego. 


  • 0

#9

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zmieniła się narracja w mediach. Wcześniej jak ktoś mówił, że istnieje UFO, to był klasyfikowany jako wariat. Teraz pentagon potwierdza prawdziwość nagrań i już nikt nie śmieje się, gdy ktoś mówi, że UFO może istnieć.

 

 

Nic nowego , z wieloma tematami tak było. Warto zapoznać się z pojęciem Okna Overtona. 

 

@down
Polityka była tutaj przykładem wykorzystania mechanizmu i narzędzia jakim jest Okno Overtona. Zamiast polityki wepchnij między te ramy okna dowolne zagadnienie z UFO, zasada działania będzie ta sama.


  • 0



#10

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A'propos powyższego filmu w tematyce psychologiczno-politycznej, który bardzo mocno mówi o tym, czym jest polityka w obecnych czasach, i dlaczego tak bardzo mówi się o tym, że politycy raz spełniają, z kolei drugi raz nie spełniają naszych oczekiwań; dlaczego polityka - chodzi mi o sposób rządzenia - zmienia się jak za machnięciem jakiegoś magicznego pędzla, momentalnie przy tym samym ustroju: polityka - specjalistą w naukach społeczno-politycznych nie Jestem - sądzę cywilizacji jest potrzebna, jak i niepotrzebna. Po prostu generalnie ona musi ,,istnieć", aby pojęcie Państwa, jego obywateli, systemu rządów etc., miało sens. Dlatego też, myślę że politycy, to ci swego rodzaju ,,ktosie" wykorzystujący to, co wyraża naród, nie realizujący czegoś, czego do tej pory nie było. Inaczej, kontynuując tę myśl, to ludzie, którzy muszą robić w polityce to, co robią, aby Państwo miało rację bytu. I to było chyba jednym z najważniejszych przesłań tego materiału filmowego z YouTube. A jak na się to do fenomenu ufologicznego? Jako tako, trudno to stwierdzić. Sądzę, że członkowie rządu danego kraju, mówiąc o tym, że UFO/USO etc. istnieje bądź nie, wyrażają tylko jedno ze stanowisk w tym zdystansowanym konflikcie publicznym. Jeden bądź drugi przypadek: ,,oni są wśród nas", czy ,,Obcy nigdy to wymysł jednostek o inteligencji dziecka zamkniętej w ciele dorosłej osoby", nieważne, zawsze będzie istnieć grupa/populacja będąca temu zamysłowi czy idei za bądź przeciw.
  • 0

#11

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Up@

Tyle, że serum sytuacji jest inne, bo dla niektórych, różnicą jest oglądać czy posiadać.... Dlaczego niektórzy zbierają nic nieznaczące dla Ciebie "śmieci"?

 

Tu masz tzw. św. rację   :szczerb: Przecież na YT lub choćby na Google Grafika można obejrzeć zdjęcia np. kamieni szlachetnych czy kwiatów lub nawet zwierząt. No a jednak nikomu to nie starcza, każda kobieta ma multum biżuterii, są hodowcy kwiatów a mnóstwo osób ma żywe zwierzęta w domu (np. psy - ja sam posiadam 10-letniego kundelka o imieniu Buster; koty, chomiki, rybki, papugi itp). Poza tym drugi argument za: wszystkie filmy są dostępne na necie za darmo (chomikuj lub torrenty albo servisy VOD) a jednak kina nie upadają, nie bankrutują. Jest wiele osób wolących zapłacić za bilet do kina niż ściągnąć ten sam film z neta z darmo. 


Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 26.09.2021 - 18:26

  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych