20 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

Jak na moje to na tej ciemnej focie widac to



Tyle ze ta fota którą dał autor była pewnie robiona z niższej wysokości dlatego to zaznaczone wydaje sie być wyżej.
Albo nie, to czarne powiesił tam u góry i zrobił fotę.

[Magda72]

To co zaznaczył Wszystko to ciuszek zwinięty w kłębek leżący w misce stojącej na podwyższeniu (to chyba pralka).Autor postu zrobił zdjęcie pod innym kątem i z poziomu podłogi i mamy strasznego ducha 😁
Następnym razem poprosimy coś lepszego
Powiększyłam fotkę
PS.Wygląda jak maleńki szczeniak ale to pewnie moje zboczenie zawodowe...

Załączone grafiki

• 

Użytkownik Magda72 edytował ten post 13.07.2021 - 23:07

[Atomowy_jogurt_zagłady]

To nie duch, to TOILETUCH! Można by rzec, że to zjawa z kibla rodem. Mi to pachnie prowokacją, tytuł rodem z nagłówka gównej WP.

Proponuję, kup kamerkę z nagrywaniem  w podczerwieni w nocy (za 50zł kupisz taką kostkę na ali, małą kamerka wielkości kostki do gry) i niech Ci nagrywa. Chyba, że chcez mieć smarthome - co polecam - do kup kamerę od razu z bramką znanej firmy na XIA ma dobrą jakość, nagrywa dźwięk i ma głośnik więc jak coś zobaczysz to zdalnie, na żywo możesz nawet zdalnie odezwać się do toaletowej zjawy bez ryzyka, że owinie Ci papier wokół szyi i zacznie Cię dusić. 

[Staniq]

To nie duch, to TOILETUCH! Można by rzec, że to zjawa z kibla rodem. Mi to pachnie prowokacją...

Słowo "pachnie" nie oddaje powagi sytuacji, słowo "śmierdzi" mogło by być odebrane jako obraźliwe. Na szczęście bogactwo języka polskiego pozwala na wiele.

Tak więc, mnie to "zalatuje"... bo mogłem coś "poczuć". 

Takie tam...

[Atomowy_jogurt_zagłady]

 

To nie duch, to TOILETUCH! Można by rzec, że to zjawa z kibla rodem. Mi to pachnie prowokacją...

Słowo "pachnie" nie oddaje powagi sytuacji, słowo "śmierdzi" mogło by być odebrane jako obraźliwe. Na szczęście bogactwo języka polskiego pozwala na wiele.

Tak więc, mnie to "zalatuje"... bo mogłem coś "poczuć". 

Takie tam...

 

To trochę spam co teraz napiszę ale... Kto z nas siedząc w toalecie nie utoczył małego duszka.

 

Temat chyba do zamknięcia ale znam incydent dla fanów tematu. Kiedyś pisałem, że mieszkałem w nawiedzonej kamienicy. W łazience pewnego dnia coś zrobiłu bum Wchodzę a tam lustro, które były wcześniej przymocowane do ściany, leżało na podłodze. Pewnie samo odpadło ale patrząc na mocowanie... Sam miał bym problem to zerwać ze ściany. (taka wiecie, tafla bez żadnych ramek itd) ta historia jest ciekawsza od głównego wątku. To tak na koniec. 

 

Edit by TT.

Użytkownik TheToxic edytował ten post 15.07.2021 - 21:16

[TheToxic]

Prowokacja. Temat zamykam.