Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co jest społecznie ważniejsze cnoty kobiece czy cnoty męskie?

równouprawnienie rodzina kobieta mężczyzna nauka

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#46

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 111
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Tutaj, na żółto daję:

Kociewie ma swój hymn, swój herb, swój strój ludowy, własny haft, gwarę, oficjalną stolicę (w przeciwieństwie do Kaszub)...

Tak, napisałem, że Kociewie ma stolicę powszechnie przyjętą w przeciwieństwie do Kaszub i temat ten rozwinąłem w kolejnym poście.

Jednakże prosiłem o wskazanie, w którym miejscu napisałem, że Kociewie ma swój hymn "w przeciwieństwie do Kaszub", swój herb "w przeciwieństwie do Kaszub", czy swój strój ludowy "w przeciwieństwie do Kaszub".


  • 0



#47

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Okej, czyli mamy w końcu sprawę postawioną jasno - w zachowaniu kobiet priorytet ma to, czy podoba się jakiejś grupie mężczyzn. Brzmi tak... wolnościowo i wcale nie totalitarnie!

Tak samo jest w drugą stronę - zachowania mężczyzn podobające się lub nie kobietom. Co to ma wspólnego z totalitaryzmem i wolnością?
 

Ale zaraz, skoro szkoła nie jest miejscem dla ideologii, to Czarnek pierwszy powinien udać się do dymisji. Ideologia katolicka jest bezsprzecznie najsilniej i najpowszechniej obecną ideologią w polskim szkolnictwie. Na rozpoczęciach i zakończeniach roku szkolnego jest obowiązkowa obecność na mszach w lokalnym kościele, czy na paradach równości? Przed maturą uczniów zabiera się na pielgrzymkę na Jasną Górę, czy na wykład z gender studies?

Nie wiem w jakim świecie tak jest, ale na pewno nie dzisiejszym. Najbardziej rozwijającą się i nachalną ideologią jest ideologia lgbt i inne takie podobne. Dzieci są tym atakowane z każdej strony, nawet nie potrzeba do tego szkoły. Coraz więcej młodych ma problem ze swoją płcią czy orientacją, nie wiedzą kim są, kim się czują i kto ich pociąga - to jest właśnie zasługa indoktrynacji i mieszania w głowach od najmłodszych lat. A Ja akurat jestem osobą niewierzącą i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zmuszał mnie do chodzenia na msze czy na religie, więc nie wiem gdzie odbywają się takie praktyki. Ale wierzących jest coraz mniej i są coraz bardziej napiętnowani(wśród młodych).
 

 

Nie wiem, jak udaje Ci się ignorować powszechnie dostępne informacje o tym, że na dzieciach jest wywierana presja, by chodziły na religię i uczestniczyły w nabożeństwach (choćby w tych, które wymieniłem powyżej).

Wywierana to jest presja, że musisz akceptować, tolerować i pochwalać wszystkie zboczenia, dewiacje i inne wynaturzenia. Jak nie będziesz tolerował i wychwalał pod niebiosa tęczowych to od razu jesteś faszystą, homofobem i nie wiadomo kim jeszcze. Dziś w szkołach wśród młodzieży odtrącani nie są geje, tylko ludzie mocno wierzący, z których kolorowe, wykolczykowane dziwactwa się naśmiewają, bo jak można czytać biblie na przykład. Papież wśród lewackich gimbusów to postać numer jeden w wyśmiewaniu i hejtowaniu. Te odpady nie mają żadnych wartości i właśnie z tym trzeba coś zrobić i jak najszybciej przywrócić "cnoty". I nie gadaj bzdur, bo nie chcesz uczestniczyć w religii to nie uczestniczysz, idziesz na świetlice, na stołówkę albo przeczekujesz na korytarzu i tyle.

 

Dla Ciebie @Danielu Czarnek robi dobrą robotę, gdyż przywraca  cnoty rozumiane jako podporządkowanie kobiety mężczyznom. Nie popierasz męskiego chamstwa ale je znosisz i to taka norma.

Nie, to ty po prostu masz bzika na punkcie jakiejś wyimaginowanej przewagi mężczyzn, po prostu feminizm wszedł Ci za mocno. Ja popieram jego działania(nie wszystkie), bo mam dość patrzenia na to co się dziś wyrabia, gdzie coraz więcej młodych nie wie jaką ma płeć i kim się czuje. Nikt nie powie, że nie ma na to wpływu właśnie atakująca z każdej strony lewacka propaganda i indoktrynacja. Dzieci mają robioną wodę z mózgu w mediach społecznościowych i coraz częściej w szkołach/uczelniach. Nikt nawet już nie ukrywa, że wszystkie najwyższe uczelnie stają się przesiąknięte indoktrynacją lewacką. Jak sobie jakiś dzieciak z zaburzeniami zażyczy, że masz mu mówić per "ja jestem ta Michał" to masz mu tak mówić, bo inaczej możesz mieć problemy, szczególnie jak się sprawa zrobi głośna.

Wskaż mi jakieś sytuacje albo nauczycieli szerzących jakiekolwiek wartości prawicowe? Oprócz księży. Za to nie mało było sytuacji, gdzie nauczyciele czy uczniowie przychodzili sobie np z błyskawicami do szkół, nie mało jest sytuacji gdzie nauczyciele czy nawet sędziowie mają tęczowe profile w mediach społecznościowych. Całkiem niedawno chłop dostał wyrok więzienia za to, że krzyczał "a na drzewach zamiast liści będą wisieć socjaliści". W drugą stronę możesz pluć na religie, boga, przeciwników aborcji, itp i nie ma żadnej kary. A weź nazwij publicznie jakiegoś tęczowego "pedałem" i jesteś normalnie wyklęty. Jak zwykle lewactwo widzi świat odwrotnie niż jest w rzeczywistości. Tak samo jak z feminizmem i z retoryką jakoby kobiety nie miały praw, albo były takie uciśnione, gdzie tak naprawdę to mężczyźni mają gorzej.

To o co postulują nowocześni komuniści to są problemy, które zostały zażegnane kilkadziesiąt lat temu - czyli np:
1) problem rasizmu wobec czarnych - dziś rasizm występuje, ale głównie wobec białych
2) dominacja chrześcijaństwa/katolików - dziś jest to grupa ludzi najczęściej atakowana i najbardziej dyskryminowana
3) brak praw dla kobiet i rola kobiety jako kogoś mniej wartościowego - dziś to mężczyzna ma zdecydowanie gorzej
4) brak tolerancji dla homo i napiętnowanie takich osób - dziś tacy ludzie oprócz tego, że mają równe prawa to dostają coraz więcej przywilejów.

Czyli tak jak mówię, w lewackim świecie wciąż wszystko stoi na głowie i jest odwrotnie niż "za oknem". Tam gdzie jest ład i porządek tam zaraz przychodzą neomarksiści i chcą robić rewolucje. Historia zatacza koło i na zachodzie Europy nikt się już z tym chyba nie kryje. No bo jak ostatnio chciano stocznie gdańską uznać za zabytek i odrzucono wniosek, bo "może to urazić osoby z tamtych czasów, które wyznawały komunizm". Bronimy "wartości" które powinny być zabronione dokładnie tak samo jak faszyzm. No, ale skoro cała UE jest marksistowsko-komunistyczna to w sumie czemu się dziwić?


  • 0



#48

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Ja akurat jestem osobą niewierzącą i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zmuszał mnie do chodzenia na msze czy na religie, więc nie wiem gdzie odbywają się takie praktyki. Ale wierzących jest coraz mniej i są coraz bardziej napiętnowani(wśród młodych)."

Z tego co się orientuję, to ty masz około 30 lat. Lekcje etyki do szkół wprowadzono w 2014r. Wcześniej była tylko religia w szkołach. Czyli przez podstawówkę, a potem gimnazjum i szkołę średnią miałeś religię jako jeden z przedmiotów. Były to lekcje obowiązkowe, a ocena wliczana do średniej, tak samo jak inne przedmioty
Jak to było, przez większość lat w szkołach nie chodziłeś na relę?
  • 0



#49

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja jestem rocznik 1972. Jestem właśnie z pierwszego rocznika gdy przeniesiono religię z salek do szkoły.  ja już miałem 18 lat i byłem w klasie maturalnej. Byłem właśnie jednym z "protestantów"  odmawiających chodzenia na tak zorganizowaną religię. Z mojej klasy było łącznie nas "protestantów" 4 chłopaków. Po prostu przez tą godzinę siedzieliśmy w świetlicy i rżnęliśmy w karty. Czasem wpadał jakis nauczyciel zobaczyć co robimy. przez 99% czasu byliśmy sami. I przez długi czas tak wyglądało nieuczęszczanie na zajęcia religii. Zajęcia z etyki pojawiły się w szkołach nieco później. I szkoła musiała zorganizować takie zajęcia jeśli "protestantów"  było co najmniej 7 w jednej klasie . potem dla  3 . Od 2014 roku szkoła musiała organizować zajęcia etyki nawet dla 1 "chętnego".


  • 0



#50

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 111
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Nie wiem w jakim świecie tak jest, ale na pewno nie dzisiejszym. Najbardziej rozwijającą się i nachalną ideologią jest ideologia lgbt i inne takie podobne. Dzieci są tym atakowane z każdej strony, nawet nie potrzeba do tego szkoły. Coraz więcej młodych ma problem ze swoją płcią czy orientacją, nie wiedzą kim są, kim się czują i kto ich pociąga - to jest właśnie zasługa indoktrynacji i mieszania w głowach od najmłodszych lat. A Ja akurat jestem osobą niewierzącą i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zmuszał mnie do chodzenia na msze czy na religie, więc nie wiem gdzie odbywają się takie praktyki. Ale wierzących jest coraz mniej i są coraz bardziej napiętnowani(wśród młodych).

 

Problemy z własną identyfikacją nie są niczym niezwykłym w okresie dojrzewania i nie powinno być rolą nikogo zaszufladkowywanie młodego homo sapiensa. Dorośli są raczej od wspierania i takie wsparcie winno się też przejawiać w tak delikatnej materii jak poszukiwanie własnej tożsamości czy to w obrębie orientacji seksualnej czy identyfikacji płciowej. Oszczędza to dzieciom trudności psychicznych w teraźniejszości i przyszłości, a jeśli rodzice czy szkoła nie są w stanie zapewnić odpowiedniej wiedzy w tym aspekcie, to jak najbardziej należy dopuszczać do pomocy zewnętrzne inicjatywy społeczne.

 

 

 

Wywierana to jest presja, że musisz akceptować, tolerować i pochwalać wszystkie zboczenia, dewiacje i inne wynaturzenia. Jak nie będziesz tolerował i wychwalał pod niebiosa tęczowych to od razu jesteś faszystą, homofobem i nie wiadomo kim jeszcze. Dziś w szkołach wśród młodzieży odtrącani nie są geje, tylko ludzie mocno wierzący, z których kolorowe, wykolczykowane dziwactwa się naśmiewają, bo jak można czytać biblie na przykład. Papież wśród lewackich gimbusów to postać numer jeden w wyśmiewaniu i hejtowaniu. Te odpady nie mają żadnych wartości i właśnie z tym trzeba coś zrobić i jak najszybciej przywrócić "cnoty".

 

Ojej, wywieranie presji na pozwalanie innym żyć po swojemu, jakie straszne.

 

Odtrącanie wierzących w szkołach: jeśli istnieje,jest reakcją. Firma Watykan i podległe jej podmioty uskuteczniają nagonkę na osoby nieheteronormatywne od lat, podczas gdy wewnątrz tej firmy szerzą się i zachowania nieheteronormatywne, i heteronormatywne (chociaż pracownicy firmy wyrzekają się oficjalnie, przystępując do pracy w firmie, i takich), a sprawy z zakresu seksu to i tak część wszystkiego, bo dochodzą jeszcze inny występki, no ale tu nie o tym.

Wracając do meritum: jeśli ktoś oficjalnie przyznaje się do zażyłości względem wyżej wymienionej organizacji, to raczej nie powinien odczuwać mocnego zdziwienia, że osoby LGBT i suportujące wykluczają go ze swojego grona, zwłaszcza, gdy ma to miejsce wśród młodzieży, gdzie wiele kwestii ulega symplifikacji.

 

 

Nie, to ty po prostu masz bzika na punkcie jakiejś wyimaginowanej przewagi mężczyzn, po prostu feminizm wszedł Ci za mocno. Ja popieram jego działania(nie wszystkie), bo mam dość patrzenia na to co się dziś wyrabia, gdzie coraz więcej młodych nie wie jaką ma płeć i kim się czuje. Nikt nie powie, że nie ma na to wpływu właśnie atakująca z każdej strony lewacka propaganda i indoktrynacja. Dzieci mają robioną wodę z mózgu w mediach społecznościowych i coraz częściej w szkołach/uczelniach. Nikt nawet już nie ukrywa, że wszystkie najwyższe uczelnie stają się przesiąknięte indoktrynacją lewacką. Jak sobie jakiś dzieciak z zaburzeniami zażyczy, że masz mu mówić per "ja jestem ta Michał" to masz mu tak mówić, bo inaczej możesz mieć problemy, szczególnie jak się sprawa zrobi głośna.

 

To co wyżej – nie wie jaką ma, więc szuka. Aż znajdzie. Jeśli rozwiązaniem ma być kapelusz zrobiony z ministra, który nakładany na głowę ucznia przydzieli mu płeć, niczym Dom w Hogwarcie to chyba idziemy w jakimś nieciekawym kierunku.

No i może mam problemy z logiką, ale chyba zwracamy się do innych jak sobie tego życzą? Tak to jakoś z szacunku do innych wynika.

 

 

Wskaż mi jakieś sytuacje albo nauczycieli szerzących jakiekolwiek wartości prawicowe? Oprócz księży. Za to nie mało było sytuacji, gdzie nauczyciele czy uczniowie przychodzili sobie np z błyskawicami do szkół, nie mało jest sytuacji gdzie nauczyciele czy nawet sędziowie mają tęczowe profile w mediach społecznościowych. Całkiem niedawno chłop dostał wyrok więzienia za to, że krzyczał "a na drzewach zamiast liści będą wisieć socjaliści". W drugą stronę możesz pluć na religie, boga, przeciwników aborcji, itp i nie ma żadnej kary. A weź nazwij publicznie jakiegoś tęczowego "pedałem" i jesteś normalnie wyklęty. Jak zwykle lewactwo widzi świat odwrotnie niż jest w rzeczywistości. Tak samo jak z feminizmem i z retoryką jakoby kobiety nie miały praw, albo były takie uciśnione, gdzie tak naprawdę to mężczyźni mają gorzej.

 

No nie znam, nie wiem, może dlatego, że w oświacie czy sądownictwie pracują w przeważającej większości, jak można z powyższego wywnioskować, normalni, tolerancyjni ludzie?

A nie, czekaj, znam. Dyrektor łódzkiego XXXIV LO, który zakazał na zajęciach zdalnych symboli kojarzących się politycznie w zdjęciach profilowych (jako, że wielu uczniów miało symbole tęczy i czerwonej błyskawicy). Dyrektor został ukarany przez władze miasta, wspaniały minister karę unieważnił. Koniec historii? XXXIV LO ma poważne problemy z rekrutacją ośmioklasistów – brak chętnych. Dyrektor sam na swoją placówkę zapragnął ukręcić bat, no i może.

 

 

2) dominacja chrześcijaństwa/katolików - dziś jest to grupa ludzi najczęściej atakowana i najbardziej dyskryminowana

 

No z tego co kojarzę, to w tym kraju katolicy najwięcej krzyczą „om, om, obraza uczuć religijnych”, już człowiek boi się przejść w tęczowej maseczce sto metrów od kościoła, bo nie wiadomo czy ktoś zaraz nie wyskoczy zza rogu obrażony.

„Ktoś wszedł z transparentem i stanął przed ołtarzem, jakie te feministki w Polsce straszne, szkoda, że nie palą nam budynków jak ci spokojni Kanadyjczycy” – jeszcze takiego podsumowania brakuje.

Było jeszcze takie fajne ostatnio, gdzie wydawca Pytania na Śniadanie został zwolniony przez TVP, bo słowacka piosenkarka wystąpiła owinięta w tęczową flagę, a on śmiał to pokazać. Ale już dewiant z Ikei może sobie obrażać ludzi jak chce, bo ma różaniec w jednej dłoni, a w drugiej słabą beletrystykę, z której sypie cytatami, i jego zwolnienie jest już dyskryminacją ze względu na wyznanie.

Miejsce: Polska, czas: XXI w.

 

 

3) brak praw dla kobiet i rola kobiety jako kogoś mniej wartościowego - dziś to mężczyzna ma zdecydowanie gorzej

 

To się da skomentować tylko poprzez: xD

No inaczej nie mam siły, po prostu ręce opadają

 

 

4) brak tolerancji dla homo i napiętnowanie takich osób - dziś tacy ludzie oprócz tego, że mają równe prawa to dostają coraz więcej przywilejów.

 

Tak, mają takie same prawa, właśnie rozmawiałem z parą gejów, którzy w weekend wzięli ślub, niedługo adoptują dziecko. A nie, czekaj...


  • 0



#51

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"No bo jak ostatnio chciano stocznie gdańską uznać za zabytek i odrzucono wniosek, bo "może to urazić osoby z tamtych czasów, które wyznawały komunizm"."

Nie chodziło o uznanie stoczni gdańskiej za zabytek. Ta stocznia została zarejestrowana jako zabytek w 2017r.

https://www.gdansk.u...estrze-zabytkow
Teraz sprawa dotyczyła wpisania stoczni na listę UNESCO. Wniosek został złożony w 2020r.
https://www.gdansk.p...icomos,a,200811

"Wskaż mi jakieś sytuacje albo nauczycieli szerzących jakiekolwiek wartości prawicowe?"

To znaczy, że wszyscy nauczyciele są lewakami i swoje lewackie przekonania przekazują uczniom?

https://www.google.c...ani/dkj8cbq.amp
https://naszademokra...r-barbary-nowak
https://zielonagora....yny-z-lgbt.html
  • 0



#52

kubinnn.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tak samo jest w drugą stronę - zachowania mężczyzn podobające się lub nie kobietom. Co to ma wspólnego z totalitaryzmem i wolnością?

Żeby była wolność, muszą być spełnione pewne warunki. Jeden z nich jest taki, żeby kobiety mogły zachowywać się tak jak chcą (dopóki nie szkodzą tym nikomu poza sobą), a nie tak jak im mówi grupka wyznawców partii rządzącej.

 

Nie wiem w jakim świecie tak jest, ale na pewno nie dzisiejszym. 

"Ja tego nie doświadczyłem, więc to nie istnieje" :) 
 

Wywierana to jest presja, że musisz akceptować, tolerować i pochwalać wszystkie zboczenia, dewiacje i inne wynaturzenia. Jak nie będziesz tolerował i wychwalał pod niebiosa tęczowych to od razu jesteś faszystą, homofobem i nie wiadomo kim jeszcze. Dziś w szkołach wśród młodzieży odtrącani nie są geje, tylko ludzie mocno wierzący, z których kolorowe, wykolczykowane dziwactwa się naśmiewają, bo jak można czytać biblie na przykład.

Presja na akceptację ludzi takich, jakimi są? Jeśli już, to widzę jakieś tam drobne zalążki edukacji w zakresie tolerancji, na pewno nie presję.
U mnie w szkole - nie tak dawno, 6 lat temu - odtrącany był każdy, kto czymś się wyróżniał. Geje, kolorowowłosi, ciężarne, niewierzący, skrajnie wierzący, zaburzeni, kujony. Jak zobaczyłem na własne oczy trochę takich przykładów, to prawdę mówiąc teksty o tej wszechobecnej w szkołach, szkodliwej, lewackiej propagandzie już tylko śmieszą. Nawet denerwować przestały, tak mocno są oderwane od rzeczywistości. Swoją drogą - za czasów szkolnych nie byłem szczególnie tolerancyjny i nigdy, przenigdy nie robiono mi z tego powodu żadnych problemów. Ba, były takie osoby wśród nauczycieli i pracowników szkoły, które bardzo to pochwalały.
 

Te odpady nie mają żadnych wartości i właśnie z tym trzeba coś zrobić i jak najszybciej przywrócić "cnoty".

A tym już wyłącznie udowadniasz, że przed nami jeszcze bardzo duży pracy, by tolerancja stała się w Polsce zjawiskiem powszechnym. 

 

4) brak tolerancji dla homo i napiętnowanie takich osób - dziś tacy ludzie oprócz tego, że mają równe prawa to dostają coraz więcej przywilejów.

Mógłbyś wymienić chociaż jeden z tych wielu przywilejów?

 

Nikt nawet już nie ukrywa, że wszystkie najwyższe uczelnie stają się przesiąknięte indoktrynacją lewacką.

W którym z tych wszystkich uniwersytetów, które pokończyłeś, spotkałeś się z takim zjawiskiem? Chętnie poznam przykład, bo sam studiuję w jednej z bardziej postępowych uczelni, ale nie spotkałem się tam z niczym, co można by nazwać "lewacką indoktrynacją". Nauka zajmuje się dochodzeniem do prawdy, a nie tym, czy rację ma lewica czy prawica. A żeby nauka mogła istnieć, musi być liberalna.


  • 1

#53

ppp.
  • Postów: 795
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Czym jest ta wasza chora "tolerancja"?
I kto określa co mamy tolerować. Czy istnieje 10 przykazań chorej tolerancji?

Bardziej to wszystko przypomina dyktature.
Czyli: to co my powiemy to wy macie tolerować


Użytkownik ppp edytował ten post 28.07.2021 - 14:40

  • 1

#54

mr.fisz.

    In order to be able to think, you have to risk being offensive.

  • Postów: 143
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Nie wiem w jakim świecie tak jest, ale na pewno nie dzisiejszym. Najbardziej rozwijającą się i nachalną ideologią jest ideologia lgbt i inne takie podobne. Dzieci są tym atakowane z każdej strony, nawet nie potrzeba do tego szkoły. Coraz więcej młodych ma problem ze swoją płcią czy orientacją, nie wiedzą kim są, kim się czują i kto ich pociąga - to jest właśnie zasługa indoktrynacji i mieszania w głowach od najmłodszych lat. A Ja akurat jestem osobą niewierzącą i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek kiedykolwiek zmuszał mnie do chodzenia na msze czy na religie, więc nie wiem gdzie odbywają się takie praktyki. Ale wierzących jest coraz mniej i są coraz bardziej napiętnowani(wśród młodych).

 

Problemy z własną identyfikacją nie są niczym niezwykłym w okresie dojrzewania i nie powinno być rolą nikogo zaszufladkowywanie młodego homo sapiensa. Dorośli są raczej od wspierania i takie wsparcie winno się też przejawiać w tak delikatnej materii jak poszukiwanie własnej tożsamości czy to w obrębie orientacji seksualnej czy identyfikacji płciowej. Oszczędza to dzieciom trudności psychicznych w teraźniejszości i przyszłości, a jeśli rodzice czy szkoła nie są w stanie zapewnić odpowiedniej wiedzy w tym aspekcie, to jak najbardziej należy dopuszczać do pomocy zewnętrzne inicjatywy społeczne.

 

 

Człowieku, ale nie do takiego stopnia, tym bardziej mówisz tu o dzieciach, które nie są w pełni rozwinięte fizycznie i psychicznie. Dzięki Bogu, marksizm kulturowy, który próbuje wedrzeć się do Polski jest stopowany we właściwy sposób, brawo dla rządzących. Kwestia "własnej tozsamości" jak to nazwałeś to nic innego jak zaburzenia psychiczne. Osoby trans mają problemy natury psychicznej. Nie można magicznie zmienić sobie płci, za pstryknięciem palcami. Jeszcze nie tak dawno nazywano to zaburzeniem tożsamości płciowej (gender identity disorder) w 2013r. zmieniono to na dysforia płciowa (gender dysphoria) tylko dlatego, że lobby lgbt++++ jest tak silne, żeby to nie kojarzono z zaburzeniem.

 

222503890_1641723306033110_3246312085725186959_n.png

 

Dzieci oglądają takie filmy jak w załączniku 1, później wchodzą w dorosły świat kompletnie nie nadające się do funkcjonowania w społeczeństwie.

Osoba z 1:05 w 3 filmie. Rozumiecie to? Płeć moze się zmieniac w zależności od dnia, tygodnia, a nawet godziny!!! Chore!!


  • 1



#55

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cnoty kobiece vol. 3

  • 0



#56

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z moich obserwacji wynika, że najbardziej agresywną ideologicznie grupą są Watykańscy Katolicy. To oni obsesyjnie walczą z seksualnością jakby seksualność nie była czymś naturalnym. Ucnotliwiać chcą innych a głównie kobiety. Z czego to wynika?

 

Konstantyn Wielki uczynił z chrześcijaństwa religię państwową. To ukształtowało Watykan i Kościół jako religię a aparat kościelny jako ścisłe związany z władzą. Po upadku Imperium Rzymskiego papieże uznali siebie za kontynuatorów imperialnych postaw rzymskich. Karol Wielki przyjął koronę cesarską od Papieża i stał się jego zbrojnym ramieniem. Cesarstwo Starożytne zatrzymało się na linii Renu, dalej Rzym się nie posunął. Wszystkie narody zromanizowane pod kierunkiem Kościoła znalazły cel a mianowicie podbój Słowian i czyniły to do XV wieku. W międzyczasie odbyła się krucjata na Albigenesów i Bliski Wschód. 

Watykańscy biskupi na terenach słowiańskich mordowali biskupów Cyryla i Metodego czyli Rytu Słowiańskiego. Chodziło o zdobycze feudalne, świętopietrze i dziesięcinę.

Ta agresja ubierana w formy nawracania, nazywana chrystianizacją trwa do dzisiaj. Nawraca się każdego i każdemu przyszywa się łatkę wywrotowca. Podporządkowywanie inaczej myślących niż kościelna hierarchia jest uświęconą tradycją Kościoła i jego dzisiejszego politycznego ramienia czyli Prawicy.

 

Kościół i wierzący nie poprzestaną jak np Buddyści na praktykowaniu i dawaniu przykładu. Kościół walczy i mając w sobie gen imperializmu rzymskiego chce podporządkować sobie wszystkich twierdząc na dodatek, że to Bóg tak chce.


  • 0



#57

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 111
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Kwestia "własnej tozsamości" jak to nazwałeś to nic innego jak zaburzenia psychiczne. Osoby trans mają problemy natury psychicznej. Nie można magicznie zmienić sobie płci, za pstryknięciem palcami. Jeszcze nie tak dawno nazywano to zaburzeniem tożsamości płciowej (gender identity disorder) w 2013r. zmieniono to na dysforia płciowa (gender dysphoria) tylko dlatego, że lobby lgbt++++ jest tak silne, żeby to nie kojarzono z zaburzeniem.
 

Tak, można cierpieć na zaburzenia psychiczne, jeśli w kwestię "własnej tożsamości" - "jak to nazwałem", próbują wtrącać się osoby trzecie, zwłaszcza kiedy mają o tym nikłe pojęcie, a chcą narzucać swoje zdanie. I tak, osoby trans też często mogą być dotknięte problemami psychicznymi, wynikającymi głównie ze sposobu jak krzywdząco są postrzegane w społeczeństwie.

To że zmieniło się postrzeganie dysforii ma tylko jednego ojca - postęp, ale nie postęp "lewackiej ideologii neo-marksistowskiej", tylko postęp w psychologii i psychiatrii.

 

 

Potwierdzasz tym screenem to o czym mówiłem już nie tylko ja, nie tylko w tym wątku: edukacja seksualna w szkołach leży, rozmowy rodziców z dziećmi na tematy seksualne leżą, tedy nic dziwnego, że wiedzę młodzi czerpią z mediów społecznościowych, seriali. Można nie być tego fanem, ale dopóki nie mamy rzetelnej, niezindoktrynowanej przez różne ordoiurisy, radio matwarz czy inne, wiedzy dostępnej w szkołach, to taka alternatywa pozostaje najlepszą dostępną, niestety. Nie widzę też nic złego, że komuś jakiś serial pomógł dokonać coming outu? Serio, co z tym nie tak?

 

Osobiście jestem z czasów, gdy wiedza z tego zakresu była trudniej dostępna, przez co sam dość późno odkryłem czym jest moja niebinarność, wyoutowanie przyszło jeszcze później. A byłoby na pewno w wielu sytuacjach łatwiej w młodości, gdyby w gimnazjum czy nawet w szkole średniej ktoś uświadomiłby mnie o istnieniu niebinarności płciowej

 

 

Osoba z 1:05 w 3 filmie. Rozumiecie to? Płeć moze się zmieniac w zależności od dnia, tygodnia, a nawet godziny!!! Chore!!

Brawo, odkryłeś istnienie osób genderfluid.

 

 

Z moich obserwacji wynika, że najbardziej agresywną ideologicznie grupą są Watykańscy Katolicy. To oni obsesyjnie walczą z seksualnością jakby seksualność nie była czymś naturalnym. Ucnotliwiać chcą innych a głównie kobiety. Z czego to wynika?

"Demokracja to rządy hien nad osłami okadzone kościelnym kadzidłem" - Marian Paździoch, w tym kraju to cały czas aktualne.


  • 0



#58

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednakże prosiłem o wskazanie, w którym miejscu napisałem, że Kociewie ma swój hymn "w przeciwieństwie do Kaszub", swój herb "w przeciwieństwie do Kaszub", czy swój strój ludowy "w przeciwieństwie do Kaszub".

 Dobrze:

"Kociewie ma swój hymn, swój herb, swój strój ludowy, własny haft, gwarę, oficjalną stolicę (w przeciwieństwie do Kaszub)..."

Ja to zdanie rozumiem, że ma wszystko to o czym napisałeś. W przeciwieństwie do Kaszub.

Jeeezu, teraz wyliczanki robimy?

Dobrze. O Kociewiu usłyszałem lat temu kilka przez przypadek, a o Kaszubach wiem jeszcze z lat '70, kiedy jeździłem na wycieczki do Gdańska i Trójmiasta w ogóle. Już wtedy powszechnie wiadomo było (i jakoś za komuny nikt tego nie negował), że Kaszub stolicą są Kartuzy.

Tak nawiasem, wisi mi to jak kilo kitu, bo to nic nie zmienia w moim życiu jak fakt, że stolicą Śląska według większości są Katowice, a nie jak niektórzy uważają - Sosnowiec.

Równie dobrze można by prowadzić dysputę na temat stolicy Mazur czy lubuskiego.

Ja wykazałem, jakie narody, czy grupy etniczne są w Polsce oficjalnie. To smutne, ale Kociewiacy nie są ujęci w statystykach. Dlaczego? Nie do mnie to pytanie, bo nie ma ujętych również choćby Łużyczan. Może zbyt mała ilość deklarowała przynależność do tej grupy?





#59

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Brawo, odkryłeś istnienie osób genderfluid.

 

Takie małe pytanko. Co to takiego? bo mi się już płcie pomyliły. Podobno jest ich jakieś 50 a stanowią tylko 5 % społeczeństwa. Jakiś paradoks.

 

 

Z moich obserwacji wynika, że najbardziej agresywną ideologicznie grupą są Watykańscy Katolicy. To oni obsesyjnie walczą z seksualnością jakby seksualność nie była czymś naturalnym.

 

Ja to robię tylko przy zgaszonym świetle pod kołdrą obowiązkowo w obecności biskupów aby nie zlamać prawa boskiego ale wtedy ciężko jest mi trafić piwem w partnerkę. 


Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 28.07.2021 - 22:35

  • 0



#60

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 111
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja wykazałem, jakie narody, czy grupy etniczne są w Polsce oficjalnie. To smutne, ale Kociewiacy nie są ujęci w statystykach. Dlaczego? Nie do mnie to pytanie, bo nie ma ujętych również choćby Łużyczan. Może zbyt mała ilość deklarowała przynależność do tej grupy?

Czyli nie czytasz, tego co wklejasz:

 

21 Słowacy 3240

22 Kociewiacy 3065
23 Kanadyjczycy 2991

 

@StatystycznyPolak

 

Genderfluid dotyczy osób, których tożsamość płciowa jest zmienna i mogą identyfikować się różnie w różnych okresach czasu.


  • 1




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: równouprawnienie, rodzina, kobieta, mężczyzna, nauka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych