Z tego co się orientuję, to ty masz około 30 lat. Lekcje etyki do szkół wprowadzono w 2014r. Wcześniej była tylko religia w szkołach. Czyli przez podstawówkę, a potem gimnazjum i szkołę średnią miałeś religię jako jeden z przedmiotów. Były to lekcje obowiązkowe, a ocena wliczana do średniej, tak samo jak inne przedmioty
Jak to było, przez większość lat w szkołach nie chodziłeś na relę?
Całe moje technikum religia była nieobowiązkowa i uczniowie nie musieli chodzić, a już wcześniej wystarczyła deklaracja rodziców. Ja chodziłem na religię, bo mi to po prostu nie przeszkadzało. Miałem bardzo w porządku księdza, który na lekcji opowiadał nam różne zabawne historie, czy kawały, nawet modne swego czasu żarty o Żydach. To był właśnie normalny, "ludzki" ksiądz, gdzie nawet osoby, które nie lubiły religii to przychodziły, żeby sobie z nim pogadać, albo po prostu posłuchać. Ale nigdy nie było żadnego przymuszania.
Problemy z własną identyfikacją nie są niczym niezwykłym w okresie dojrzewania i nie powinno być rolą nikogo zaszufladkowywanie młodego homo sapiensa. Dorośli są raczej od wspierania i takie wsparcie winno się też przejawiać w tak delikatnej materii jak poszukiwanie własnej tożsamości czy to w obrębie orientacji seksualnej czy identyfikacji płciowej. Oszczędza to dzieciom trudności psychicznych w teraźniejszości i przyszłości, a jeśli rodzice czy szkoła nie są w stanie zapewnić odpowiedniej wiedzy w tym aspekcie, to jak najbardziej należy dopuszczać do pomocy zewnętrzne inicjatywy społeczne.
Dlatego jak najbardziej jestem za tym, żeby tych ludzi leczyć, organizować im spotkania z psychologami, psychiatrami i seksuologami, podejmować terapie, etc. A nie wmawiać im ze wszystkich stron, że są tacy fajni, kochani, wyjątkowi i jedyni w swoim rodzaju. Poczytaj jaki odsetek ludzi, którzy zmienili płeć później chce wrócić do poprzedniej lub popełnić samobójstwo. Wmawianie osobie z zaburzeniami, że jest wyjątkowa i normalna jest tak samo szkodliwe jak wmawianie e-prostytutkom, że są godnie pracującymi sexworkerkami - a właśnie to czyni lewactwo, krzywdzi tych ludzi.
Ojej, wywieranie presji na pozwalanie innym żyć po swojemu, jakie straszne.
Odtrącanie wierzących w szkołach: jeśli istnieje,jest reakcją.
Ojej, wywieranie presji na pozwalanie wierzącym żyć po swojemu, jakie to straszne.
Odtrącanie LGBT w życiu codziennym: jeśli istnieje to jest reakcją.
Firma Watykan i podległe jej podmioty uskuteczniają nagonkę na osoby nieheteronormatywne od lat, podczas gdy wewnątrz tej firmy szerzą się i zachowania nieheteronormatywne, i heteronormatywne (chociaż pracownicy firmy wyrzekają się oficjalnie, przystępując do pracy w firmie, i takich), a sprawy z zakresu seksu to i tak część wszystkiego, bo dochodzą jeszcze inny występki, no ale tu nie o tym.
Wracając do meritum: jeśli ktoś oficjalnie przyznaje się do zażyłości względem wyżej wymienionej organizacji, to raczej nie powinien odczuwać mocnego zdziwienia, że osoby LGBT i suportujące wykluczają go ze swojego grona, zwłaszcza, gdy ma to miejsce wśród młodzieży, gdzie wiele kwestii ulega symplifikacji.
Firma LGBT i jej podmioty uskuteczniają nagonkę na osoby wierzące i heteroseksualne od lat. Wracając do meritum: jeśli ktoś oficjalnie przyznaje się do LGBT i lata z tęczową ścierką po ulicy to raczej nie powinien odczuwać mocnego zdziwienia, że osoby wierzące jak i niewierzące, ale myślące wykluczają go ze swojego grona.
A nie, czekaj, znam. Dyrektor łódzkiego XXXIV LO, który zakazał na zajęciach zdalnych symboli kojarzących się politycznie w zdjęciach profilowych (jako, że wielu uczniów miało symbole tęczy i czerwonej błyskawicy). Dyrektor został ukarany przez władze miasta, wspaniały minister karę unieważnił. Koniec historii? XXXIV LO ma poważne problemy z rekrutacją ośmioklasistów – brak chętnych. Dyrektor sam na swoją placówkę zapragnął ukręcić bat, no i może.
I bardzo dobrze, że zakazał, bo szkoła to nie miejsce do wyznawania ideologii politycznych. Skoro ściąga się krzyże ze ścian w wielu miejscach to dlaczego ma się pozwalać manifestować poparcie dla ideologii LGBT czy promować mordowanie dzieci nienarodzonych wśród młodzieży? I to właśnie pokazuje jaka jest indoktrynacja w szkołach, że ruszanie LGBT = kara.
No z tego co kojarzę, to w tym kraju katolicy najwięcej krzyczą „om, om, obraza uczuć religijnych”, już człowiek boi się przejść w tęczowej maseczce sto metrów od kościoła, bo nie wiadomo czy ktoś zaraz nie wyskoczy zza rogu obrażony.
Dopóki LGBT nie stało się agresywne, roszczeniowe i nie zaczęło pchać się ludziom wszędzie gdzie się da to i nie było takich reakcji. Każdy miał gdzieś tęczowe maseczki. Wielu ludzi znam(sam jestem taką osobą zresztą), którzy zawsze mieli totalnie gdzieś kto z kim sypia i co lubi, ale przez natarczywe i totalitarne działania LGBT po prostu czują już niechęć do tych środowisk. Nikt nie zrobił tak wiele złego dla homoseksualistów jak LGBT. Tak samo jak nikt nie robi tak wiele złego dla kobiet jak feministki.
Tak, mają takie same prawa, właśnie rozmawiałem z parą gejów, którzy w weekend wzięli ślub, niedługo adoptują dziecko. A nie, czekaj...
Jako osoba heteroseksualna też nie wezmę ślubu z chłopem jakbym chciał. To chyba normalne? Tak samo jak nie wezmę ślubu z mamą czy z kurą. Bardzo dobrze, że chociaż oficjalnie państwo nie pozwala krzywdzić dzieci w ten sposób.
Teraz sprawa dotyczyła wpisania stoczni na listę UNESCO. Wniosek został złożony w 2020r.
Co nie zmienia faktu, że nie wpisano go, żeby nie urazić uczuć komuchów.
Mógłbyś wymienić chociaż jeden z tych wielu przywilejów?
Tęczowe piątki, tęczowe tygodnie, tęczowe miesiące, jakoś nie przypominam sobie takich akcji dla osób heteroseksualnych. Do tego powstają jakieś hotele tylko dla homoseksualnych. Co prawda to wygląda jakby sami siebie uznawali za gorszych organizując sobie takie akcje, ale cóż. Niedługo to za obrażenie geja będzie kara więzienia, o co zresztą postulował jakiś tam geniusz z lewicy. Tak samo jak każde zwolnienie osoby homo z pracy, wyrzucenie ze szkoły czy cokolwiek to od razu atak na tle orientacji, od razu taki ktoś jest nazywany homofobem, itp. No bo przecież gej nie może źle wykonywać swojej pracy, na pewno został wywalony z powodu orientacji. Czekam jeszcze jak szkoły zaczną dawać dodatkowe punkty za bycie homo(w USA chyba już się tak dzieje), tak jak dają dodatkowe punkty murzynom za to, że są czarni, albo obcokrajowcom za to, że są imigrantami.
Swoją drogą dopiero co była afera, bo lewactwo kategorycznie chce zakazać pracy dla dzieciaków/nastolatków w wieku 12-15 lat, którzy SAMI, DOBROWOLNIE, ZGŁOSILI SIĘ do pracy, LEKKIEJ, WAKACYJNEJ, żeby SAMEMU zarobić sobie na wakacje. Uznali to za oburzające, za wyzysk i niewolnictwo, bo jak może 15sto latek iść do pracy!! Ale za to 8 letnie dziecko może sobie samo zdecydować jaką ma wybrać płeć, bo to jego prawo i wolna wola. Przykro mi, ale nie można być zdrowym na umyśle i jednocześnie popierać neomarksistów, bo to są ludzie oderwani od rzeczywistości, którzy powinni być pod obserwacją psychiatryczną. Zrozumieć można ludzi starszych, bo oni lewactwo dalej kojarzą z Leszkiem M, który dziś byłby uznawany za konserwatystę i po prostu nie ogarniają jakie zmiany zaszły po tej stronie.
Użytkownik Daniel. edytował ten post 29.07.2021 - 23:43