Napisano 27.10.2021 - 08:46
Napisano 27.10.2021 - 11:05
Wierzycie w takie dziwne sny ?
Raczej nie.
Wiesz, Dzień Ślubu (specjalnie piszę Dużą Literą, aby podkreślić) to bardzo specjalny dzień. Zazwyczaj jest tak, że to co zostało tak pieczołowicie przygotowane, zgrane w czasie i miejscu po prostu nie zagra, bo...
No właśnie, co? Czasem zbiegi okoliczności, zdarzenia losowe lub zwykła ludzka złośliwość doprowadzają do katastrofy, a czasem coś, co ja nazywam randomowym pechem. Wypadło na Ciebie i już. A dlaczego na Ciebie? Bo tak wypadło. Na zdarzenia losowe nie ma mocnych.
Co innego, czyjeś celowe działanie, którym sabotuje Twoją uroczystość. Tego sny nie są w stanie przewidzieć, a ich interpretacja, to jak wróżenie z fusów. Czasem, przed ważnymi dla nas wydarzeniami, pod wpływem dużego napięcia emocjonalnego mamy sny równie emocjonalne. Ja, kiedyś miałem tak, że przed egzaminami itp. śniły mi się westerny, w których brałem aktywny udział.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych