2022 odpowiedzi w tym temacie

[Shiver]

Analiza newsów z ostatnich tygodni wskazuje, że sytuacja jest już tak napięta, że moim zdaniem zasługuje na oddzielny wątek.
 
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło w sobotę wieczorem, że jest w posiadaniu informacji wskazujących, że rząd rosyjski chce zainstalować w Kijowie prorosyjskiego przywódcę, co dowodzi na możliwość inwazji i okupacji Ukrainy. Według przekazanego przez brytyjskie MSZ komunikatu, jako potencjalny kandydat brany jest pod uwagę były ukraiński deputowany Jewhen Murajew z byłej prorosyjskiej Partii Regionów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii twierdzi, że rosyjskie służby wywiadowcze mają utrzymywać kontakty także z innymi byłymi ukraińskimi politykami. Niektórzy z nich mają kontakt z oficerami rosyjskiego wywiadu zaangażowanymi obecnie w planowanie ataku na Ukrainę - przekazało brytyjskie MSZ.
 
Ujawnione dziś informacje rzucają światło na zakres rosyjskiej działalności, mającej na celu obalenie władz Ukrainy i są wglądem w myślenie Kremla. Rosja musi deeskalować, zakończyć swoje kampanie agresji i dezinformacji oraz podążać ścieżką dyplomacji. Jak Wielka Brytania i nasi partnerzy wielokrotnie powtarzali, jakiekolwiek rosyjskie wtargnięcie militarne na Ukrainę byłoby ogromnym błędem strategicznym o poważnych kosztach - oświadczyła szefowa brytyjskiej dyplomacji Liz Truss.
Jak przypomniano w komunikacie MSZ, stanowisko Wielkiej Brytanii w sprawie Ukrainy jest jasne - jednoznacznie popiera ona suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy w jej uznanych przez społeczność międzynarodową granicach, wraz z Krymem.
 
Tymczasem Departament Stanu USA wydał rozkazy o ewakuacji w najbliższy poniedziałek z Ukrainy dla wszystkich rodzin dyplomatów amerykańskich. Sytuacja wydaj się więc raczej przesądzona.

https://news.yahoo.c...AJpOHiavJcuETF9
 
https://www.rmf24.pl...919#crp_state=1

Użytkownik Partuszew edytował ten post 23.01.2022 - 13:38

[Wszystko]

Nic z tego nie będzie, żadnego poważnego konfliktu zbrojnego. Rosja tylko pajacuje.

[Shiver]

W dużą, typową inwazję osobiście nie wierzę, rosyjskie majątki elit ucierpiałyby zbyt mocno w wyniku zachodnich sankcji.

Natomiast ograniczona interwencja, na tyle by ugrali coś z ich celów a jednocześnie nie rozdraźnili zbyt mocno Zachodu wydaje mi się całkiem realna. Nie będą utrzymywać w nieskończonośc tak dużej liczby wojska w okresie zimowym na granicy.

Użytkownik Partuszew edytował ten post 23.01.2022 - 11:00

[ppp]

Za wolność trzeba płacić. Wy jeszcze wierzycie w Bolka i Lolka i bajkę o tym jak wywalczyli nam za darmo niepodległość?
Ukraina zalega z ratami i jedzie tam komornik a z tym rozmowy nie należą do przyjemnych.

[StatystycznyPolak]

Gdyby nie to że Ukraina leży tuż przy granicy nato, wojska rosyjskie pewnie już dawno byłyby pod Kijowem. Na tą chwilę jest to trudne do przewidzenia czy dojdzie do wojny. Jak już miałbym coś obstawiać to może jakaś prowokacja ze strony Białorusi, albo konflikt zbrojny między Białorusią a Ukrainą. Niby oficjalnie Rosja nie brała by w nim konfliktu ale każdy wiedziałby jak jest na prawdę. Wojska białoruskie ze wsparciem zielonych ludzików jak w Donbasie wydaje się bardziej realne niż otwarta wojna. A że Białoruś uchodzi za takiego błazna Europy Putin mógłby ich poświęcić. Ale to tylko takie moje luźne dywagacje. 

[Shiver]

Tutaj ciekawa prezentacja zmian w aktywności Rosjan w ich bazach na granicy z Ukrainą:

 

https://news.sky.com...kraine-12521842

[Zaciekawiony]

Polska utrzymuje dużą ilość wojska zimą przy granicy i nic.

[Shiver]

Tak teraz patrząc na pozycje USA w tych rozgrywkach i ostatnie wypowiedzi Bidena dla prasy, zastanawiam się czy im nawet na rękę nie byłby otwarty, duży konflikt teraz.....

 

Zakładając teoretycznie, że udało by im się w jakiś sposób skłonić  Rosjan do otwartej agresji na Ukrainę,  co przy wszechstronnej pomocy Ukraińcom może przekształcić się dla Kremla w drugi Afganistan, czyli wieloletni konflikt pochłaniający siły i zasoby Rosji, tyle że znacznie bardziej wyniszczający. Pomoc z UK i USA jest już uruchomiona jak wszędzie można przeczytać i zobaczyć.

 

Jeśli to by przeszło w takim scenariuszu, Rosja pogrążona w wojnie bratobójczej,  obłożona ciężkimi sankcjami, z piętnem agresora  przestanie stanowić wszelkie zagrożenie dla strategicznych planów Waszyngtonu i będą mogli się skupić na Chinach.

 

Moim zdaniem aliantom nie zabrakłoby środków dla wszechstronnej pomocy wojskowej i gospodarczej Ukrainie przez bardzo długi okres czasu.

Więc wystarczy teraz tak naprawdę aby SOG zmontował jakąś prowokacje, albo postawić Putina w położeniu bez wyjścia, jeśli nie chce utracić twarzy przed swoimi i gotowe.

 

Pytanie tylko czy Demokraci w USA pójdą na coś takiego, obarczonego sporym ryzykiem, to tylko takie luźne dywagacje.....

Użytkownik Partuszew edytował ten post 23.01.2022 - 15:28

[StatystycznyPolak]

Jako ciekawostkę dodam że Rosja lubi wywoływać wojny w czasie olimpiad. 

2008- inwazja w Gruzji

2014- aneksja Krymu i wojna w Donbasie.

2022 olimiada zimowa w Pekinie ciekawe....

[serim]

Jeśli coś by się zaczęło to prawdopodobnie Białoruś się do tego dołączy kiedyś pewnien polityk powiedział że ktoś oferował mu (nam, Polsce) część Ukrainy za pomoc w aneksi krymu.
Jeśli rozpoczęło by się tak jak to mistycy jasnowidzowie przepowiadają, to kolejny przystanek po Ukrainie to polska może nie mamy tyle uzbrojenia ani wojska co Rosja ale nie wiadomo co zrobią żołdacy wujka sama
Byli wysłani przez trumpa do Polski w ramach kontyngentu wrazie "w" b-1b b-52 stacjonują w Niemczech Rammstein razie takiej kolejności mogło by się to przerodzić w konflikt globalny
Chociaż nie wiem czy który kolwiek z przywódców nacisnął by czerwony przycisk


Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

[Shiver]

Jako ciekawostkę dodam że Rosja lubi wywoływać wojny w czasie olimpiad. 
2008- inwazja w Gruzji
2014- aneksja Krymu i wojna w Donbasie.
2022 olimiada zimowa w Pekinie ciekawe....

A po olimpiadzie Chiny zajmą się Tajwanem.

https://www.rmf24.pl...453#crp_state=1

[Daniel.]

Tak teraz patrząc na pozycje USA w tych rozgrywkach i ostatnie wypowiedzi Bidena dla prasy, zastanawiam się czy im nawet na rękę nie byłby otwarty, duży konflikt teraz.....

Oczywiście, że tak. Ja to bym się nawet pokusił, że USA robi wszystko, żeby ten konflikt się tutaj zaczął. Zresztą jeszcze nie padł jeden wystrzał, a USA już "podarowało" Ukrainie broni za 200mln dolarów. W tragicznej finansowej sytuacji USA(dopiero co uniknęli bankructwa i upadku gospodarki w kraju) taka wojna byłaby wybawieniem, najlepiej jakby się rozlała na więcej państw. Za jednym zamachem osłabiliby Rosję, Europę i jeszcze sami zarobiliby krocie na sprzedaży broni. I oczywiście jak zwykle z daleka od ich granic...

[Shiver]

Temat zaczyna się rozkręcać na całego:

 

1) Ważne rosyjskie zakłady zbrojeniowe zhakowane. Wyciekło 9 gigabajtów danych z Ałmaz-Antiej, znanej z produkcji zestawów przeciwlotniczych i przeciwbalistycznych dalekiego zasięgu S-300 i S-400. W kolejce do ujawnienia potencjalnie bardzo wrażliwych danych, mają także czekać kolejne zakłady.

https://prostozmostu...ow-co-wycieklo/

 

2) Według doniesień amerykańskich mediów z 24 stycznia, administracja prezydenta Joe Bidena rozważa wysłanie do Europy dodatkowego kontyngentu wojskowego Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki w związku z napiętą sytuacją na granicy ukraińsko-rosyjskiej.

 

Mowa jest o skierowaniu trzech-pięciu tysięcy żołnierzy (wg innych źródeł od tysiąca do pięciu tysięcy) do Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności na Litwę, Łotwę, do Estonii czy Rumunii, a także Polski. Ma to być wyraz solidarności sojuszniczej z tymi państwami (i nie tylko z nimi), świadczący o poważnym traktowaniu wymogu zapewnienia im bezpieczeństwa w obliczu kryzysu ukraińskiego. Propozycja miałaby wyjść od doradców prezydenta i paść podczas niedzielnego spotkania w Camp David w stanie Maryland. Możliwe ma być również wysłanie dodatkowych okrętów do baz państw regionu należących do NATO. „New York Times” doniósł ponadto, że w razie pogorszenia sytuacji (przypuszczalnie mowa o rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę) możliwe będzie wysłanie nawet kilkudziesięciu tysięcy amerykańskich żołnierzy na tzw. wschodnią flankę NATO. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze w tym tygodniu. Dodatkowo potwierdził to pośrednio amerykański sekretarz stanu Antony Blinken mówiąc, że nawet w razie bardzo ograniczonego ataku Rosji na Ukrainę nastąpi „ostra reakcja USA i ich sojuszników”.

 

https://zbiam.pl/czy...ojsk-w-europie/

 

3) Rosyjska giełda pikuje. Takiej paniki nie było tam od wybuchu pandemii koronawirusa. Inwestorzy boją się eskalacji konfliktu Rosji z Ukrainą i wycofują swoje pieniądze. Strach zagościł na wszystkich giełdach Europy, a jedną z najbardziej poszkodowanych jest warszawska GPW. Tracą duże i mniejsze spółki.

 

https://www.money.pl...096734848a.html

 

4) Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy, opublikował zdjęcie wypełnionego ładunkiem militarnym samolotu transportowego, który przyleciał do jego kraju z USA. "Ponad 80 ton broni dla wzmocnienia zdolności obronnych Ukrainy od naszych przyjaciół ze Stanów Zjednoczonych!" - napisał.

 

https://tvn24.pl/swi...0653?source=rss

 

 

Załączone grafiki

• 

Użytkownik Partuszew edytował ten post 24.01.2022 - 18:59

[StatystycznyPolak]

Gdyby ktoś był zainteresowany to na tej stronie na bieżąco relacjonowane są doniesienia z konfliktowych miejsc na świece w tym i Ukrainy. Nie jest to reklama stronę znam od kilku lat.

https://liveuamap.com/pl

[Shiver]

Gdyby ktoś był zainteresowany to na tej stronie na bieżąco relacjonowane są doniesienia z konfliktowych miejsc na świece w tym i Ukrainy. Nie jest to reklama stronę znam od kilku lat.

https://liveuamap.com/pl

 

Faktycznie fajny serwis, choć przydałoby się nieco więcej źródeł, bo w wiekszości newsy z Twittera.

 

Takie mam wrażenie ostatnio jak by połowa Zachodu wprost nie mogła się doczekać tej wojny. Słuchając niektórych wypowiedzi w mediach można odnieść wrażenie, że wprost wyzywają Putina żeby w końcu zrobił jakiś ruch.

 

Może to jest tak, że Wowa myślał, że NATO co najwyżej wyśle wyrazy oburzenia na Twitterze, a tu mu niemal plują mu wyzywająco w twarz i pompują kolejne transporty z uzbrojeniem na niespotykaną dotąd skalę.

 

Pytanie tylko kto tu blefuje.....

 

Rosja nigdy nie liczyła się z własnymi ludźmi, ale kto wie, może właśnie wizja  wielu trumien które będzie musiał wysłać rodzinom swoich żołnierzy lekko ostudzi zapędy . To byłaby wizerunkowa klęska.

 

Od początku mam wrażenie, że cała ta akcja z Ukrainą to jest badanie terenu na większe "występy" zagraniczne. Taki sprawdzian, ale chyba jak na razie coś nie poszło zgodnie z planem.

 

Wygląda też na to, że po ostatnich tygodniach "miłość" Ukrainy do Niemiec mocno ostygła...

 

https://www.tysol.pl...radzili-Ukraine

Użytkownik Partuszew edytował ten post 25.01.2022 - 22:21