Biorąc pod uwagę to, ze w 2007r. według tego samego tygodnika człowiekiem roku został uwaga...!! Władimir Putin... to ja na waszym miejscu bym się tak nie podniecał....
tak jak Daniel napisał, nic dodać, nic ując.
I co z tego? Tytuł Człowieka Roku dostali też m.in.Hitler i Stalin (dwukrotnie).
I nic w tym szczególnego, bo zamysłem tego wyróżnienia jest wybór osoby, która wg magazynu wywarła w danym roku największy wpływ na wydarzenia na świecie. I nie zawsze chodzi tu tylko o wpływ pozytywny. Putina doceniono za ustabilizowanie swojego kraju, który po zakończeniu zimnej wojny znalazł się w kompletnym chaosie. Jednocześnie jednak nie zapomniano o tym, kim on jest i jakimi metodami się posługuje, aby tę stabilizację osiągnąć.
"Putin przywrócił Rosję na mapę świata. On ma nawet ambicję, by samemu tę mapę kreślić"- czytamy w uzasadnieniu decyzji Time. Redaktor naczelny magazynu Richard Stengel podkreślił, że prezydent Rosji nie jest wyłącznie postacią pozytywną. "On jest nowym carem Rosji, jest niebezpieczny i nie obchodzą go prawa obywatelskie. Jednak Rosja potrzebowała stabilizacji i właśnie dlatego Rosjanie kochają Putina " - powiedział Stengel.
Żródło
Zełeński jest natomiast przez TIME oceniany jednoznacznie pozytywnie.