Dobrze zle to okreslilem i niech bedzie - to nie Putin doprowadzil do upadku Rosji (do 24.02) - po prostu Rosja byla upadla i byla w zalosnej kondycji zarowno przed nim jak i podczas jego rzadow. On jedynie doprowadzil do calkowiego uzaleznienia od Zachodu (a nie na odwrot jak przyjela to nakreslac Rosyjska propaganda) i nie ma za bardzo sily i mozliwosci by to zmienic. To jednak na ta c hwile nie ma wiekszego znaczenia - po 4 dniach wojny z Ukraina Rosja chyli sie ku upadkowi i wprost zaczyna sie mowic o bankructwie. Takze pieknie spina klamra swoje rzady Putin. Tanimi sztuczkami i dobra propaganda wmowil Europie, ze ta bez niego sobie nie poradzi. To blad bo swoimi dzialaniami teraz obudzil liderow i obywateli i caly jego misterny plan w pi...
Nieprawdopodobnym jest fakt, ze Putlera kreuje sie na genialnego polityka, ktory trzyma w szachu caly swiat. Uzaleznil Rosje od Europy. Calkowicie utracil kontrole w panstwach nadbaltyckich, w Syrii czy Gruzji tak naprawde niewiele udalo mu sie osiagnac i zbieral oklep. Ukraina jest panstwem wolnym, a teraz juz calkowicie antyrosyjskim co uniemozliwi okupacje nawet jezeli militarnie wygraja. Zrujnowal panstwo ekonomicznie, zmasakrowal walute (jeszcze przed wojna, teraz to juz upadlosc). To co udalo sie mu wypracowac wczesniej zniszczyl wojnami w 2014 i 2022 roku. Stan sil militarnych jest jaki jest, zreszta ich kiepski stan nie powinien dziwic kogos kto ma jakiekolwiek pojecie jak dzialaja panstwa komunistyczne, chocby na podstwie opowiesci starszych. Osiagnal kontrole na Bialorusi, ktora to sama chwieje sie i zapewne kwestia czasu jest az znowu wybuchna tam zamieszki. I znowu pozostanie silowa, brutalna pacyfikacja ludnosci cywilnej.
Naprawde - przestanmy siac ta idiotyczna propagande, ze Putin to jakis polityczny mocarz, geniusz, ktory trzyma w szachu Europe. Prawicowe media zwykle kreowac go na takiego, ewidentnie widac, ze prawicowe media i politycy bardzo tesknia za komuną pomimo rozpraw o wolnosci i gospodarce. Putin nie byl i nigdy nie bedzie genialnym przywodca na jakiego jest kreowany. Finalnie po 20 latach jego rzadow przecietny Rosjanin nie ma co wlozyc do gara, a sila jego armii opiera sie na wymachiwaniu guzikiem od broni atomowej. Takie to wlasnie mocarstwo stworzyl Putin.
"Niedocenianie wroga" - ja go nie niedoceniam. Zwyczajnie jego "sila" to nie zadna polityka, nie wspaniale decyzje handlowe czy wybitne zdolnosci kierowania gospodarka i wiedza ekonomiczna. Koniec koncow to nadal machanie szabelka i odgrazanie sie - tak jak to zwykle w przypadku Rosji, to jedyne co ten kraj wprowadza od setek lat na ziemiach Europy. Ukraina militarnie konflikt musi przegrac, inaczej wydarzyc sie nie moze to zrozumiale. Rosja zreszta ma w swoim arsenale bardzo duzo broni o wiele bardziej smiercionosnej niz ta, ktora dotychczas uzywaja. To jednak o niczym nie swiadczy - ta kampania to porazka i przegrana Putina. Jedna z wielu zreszta.