a nie macie wrazenia ze to mialo byc przed covidem ale plany wlasnie covid pokrzyzowal
przed covidem tez byl temat ataku na ukraine przed roztopami
Napisano 25.01.2022 - 22:23
a nie macie wrazenia ze to mialo byc przed covidem ale plany wlasnie covid pokrzyzowal
przed covidem tez byl temat ataku na ukraine przed roztopami
Napisano 25.01.2022 - 23:26
a nie macie wrazenia ze to mialo byc przed covidem ale plany wlasnie covid pokrzyzowal
przed covidem tez byl temat ataku na ukraine przed roztopami
Kto wie, no ale wtedy jeszcze nie było tematu z Białorusią i tak oficjalnie nie wprowadzali tam swoich wojsk jak teraz, bliżej do Kijowa od granicy białoruskiej, itp.
Użytkownik Partuszew edytował ten post 25.01.2022 - 23:26
Napisano 26.01.2022 - 19:17
Gazprom postanowił przetestować dostawy gazu do Kaliningradu drogą morską, z ominięciem Litwy, przez którą zazwyczaj płynie błękitne paliwo dla rosyjskiej eksklawy. To bardzo dziwny ruch, obarczony ryzykiem strat handlowych i realizowany w specyficznym momencie - zwracają uwagę analitycy.
Jak informuje Kommiersant, Gazprom rozpoczął testy alternatywnych dostaw gazu do Kaliningradu z pominięciem Litwy. Spółka wysłała w tym celu z belgijskiego portu Zeebrugge metanowiec Marszałek Wasilewski z ładunkiem LNG (najprawdopodobniej sprzedanym przez Novatek). Te specyficzne energetyczne manewry mają objąć również testy działania kaliningradzkich magazynów gazu.
Analitycy dostrzegają jednak wiele dziwnych aspektów tej dostawy. Przede wszystkim, trudno zrozumieć dlaczego Rosjanie zdecydowali się na transport LNG w momencie, w którym ceny tego surowca są niezwykle wysokie, a dostawy gazu słane do Kaliningradu tranzytem przez Litwę przebiegają bez zakłóceń. Taka transakcja może być wątpliwa ekonomicznie. Jednakże cytowani przez Kommiersant eksperci uważają, że może być to sygnał wskazujący, iż w nieodległej przyszłości dostawy realizowane przez litewskie terytorium mogą zostać przerwane.
Artykuł Kommiersanta jasno łączy dostawy LNG do Kaliningradu z sytuacją międzynarodową - ryzykiem dalszej rosyjskiej agresji na Ukrainie, groźbie sankcji ze strony UE i USA oraz możliwych sankcjach odwetowych Moskwy realizowanych głównie za pośrednictwem ograniczeń dostaw surowców energetycznych.
https://energetyka24...-to-dziwny-ruch
Napisano 28.01.2022 - 23:40
Rosyjska armia w pobliżu Ukrainy rozszerzyła dostawy krwi wraz z innymi materiałami medycznymi, które pozwoliłyby jej leczyć ofiary, co jest kolejnym kluczowym wskaźnikiem gotowości wojskowej Moskwy, powiedział Reuterowi trzej amerykańscy urzędnicy.
Obecni i byli urzędnicy amerykańscy twierdzą, że konkretne wskaźniki – takie jak zapasy krwi – mają kluczowe znaczenie dla określenia, czy Moskwa byłaby gotowa do przeprowadzenia inwazji, gdyby rosyjski prezydent Władimir Putin zdecydował się to zrobić.
https://www.reuters....als-2022-01-28/
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział w piątek, że prezydent Rosji Władimir Putin ma już zdolność bojową do podjęcia działań przeciwko Ukrainie.
Użytkownik Partuszew edytował ten post 28.01.2022 - 23:41
Napisano 01.02.2022 - 14:28
Gazprom postanowił przetestować dostawy gazu do Kaliningradu drogą morską, z ominięciem Litwy, przez którą zazwyczaj płynie błękitne paliwo dla rosyjskiej eksklawy. To bardzo dziwny ruch, obarczony ryzykiem strat handlowych i realizowany w specyficznym momencie - zwracają uwagę analitycy.
Jak informuje Kommiersant, Gazprom rozpoczął testy alternatywnych dostaw gazu do Kaliningradu z pominięciem Litwy. Spółka wysłała w tym celu z belgijskiego portu Zeebrugge metanowiec Marszałek Wasilewski z ładunkiem LNG (najprawdopodobniej sprzedanym przez Novatek). Te specyficzne energetyczne manewry mają objąć również testy działania kaliningradzkich magazynów gazu.
Analitycy dostrzegają jednak wiele dziwnych aspektów tej dostawy. Przede wszystkim, trudno zrozumieć dlaczego Rosjanie zdecydowali się na transport LNG w momencie, w którym ceny tego surowca są niezwykle wysokie, a dostawy gazu słane do Kaliningradu tranzytem przez Litwę przebiegają bez zakłóceń. Taka transakcja może być wątpliwa ekonomicznie. Jednakże cytowani przez Kommiersant eksperci uważają, że może być to sygnał wskazujący, iż w nieodległej przyszłości dostawy realizowane przez litewskie terytorium mogą zostać przerwane.
Artykuł Kommiersanta jasno łączy dostawy LNG do Kaliningradu z sytuacją międzynarodową - ryzykiem dalszej rosyjskiej agresji na Ukrainie, groźbie sankcji ze strony UE i USA oraz możliwych sankcjach odwetowych Moskwy realizowanych głównie za pośrednictwem ograniczeń dostaw surowców energetycznych.
https://energetyka24...-to-dziwny-ruch
Napisano 01.02.2022 - 22:43
A niech się tłuką jak by stawili silny opór podczas pierwszej inwazji to by nie doszło do drugiej ....
W 2014 roku armia ukraińska raz że była w totalnej rozsypce a dwa byli totalnie zaskoczeni wybuchem rewolucji w Donbasie. Akcję ATO na szeroką skalę przeprowadzili dopiero po ok. 2 miesiącach od wybuchu wojny. Niektórzy pewnie widzieli film w jakim stanie była ukraińska armia w tamtym czasie, kiedy pod kolumnę ukraińskich BTRów podjężdza Łada z czterema uzbrojonymi terrorystami i rozbrajali oni całą kolumnę pojazdów opancerzonych.
Dzisiejsza armia ukraińska jest w zupełnie innej sytuacji, jest dobrze wyszkolona nieźle wyposażona i z wysokim morale. Dlatego Rosją gromadzi tyle wojsk na granicy z Ukrainą bo wiedzą że to nie ta sama armia co w 2014.
Napisano 02.02.2022 - 22:17
Napisano 06.02.2022 - 18:07
Jak czytamy na foxnews.com, generał Mark Milley miał powiedzieć podczas zamkniętego spotkania z amerykańskimi senatorami, że Kijów może upaść w ciągu 72 godzin, jeśli dojdzie do rosyjskiej inwazji na Ukrainę "na pełną skalę". Informacje Fox News potwierdziło nieoficjalnie "wiele źródeł w Kongresie".
Słowa generała miały paść podczas odpraw 2 i 3 lutego. Generał Milley oszacował, że inwazja Rosji na Ukrainę może skutkować śmiercią 15 tysięcy żołnierzy z Ukrainy i czterech tysięcy żołnierzy z Rosji.
Kilku senatorów miało wyrazić wówczas zaniepokojenie, czy administracja prezydenta Joe Bidena nie zareagowała tak szybko, jak wymaga tego sytuacja. Politycy wskazali m.in. na konieczność przesłania na Ukrainę systemów przeciwlotniczych czy wyrzutni rakiet, które mogłoby skutecznie ochronić ten kraj przed inwazją Rosji. Urzędnicy Białego Domu mieli wówczas odpowiedzieć, że większe dostawy broni na Ukrainę mogły być wykorzystane przez Rosję jako pretekst do wcześniejszego ataku.
W sobotę ujawniono informacje agencji wywiadowczych, z których ustaleń wynika, że Rosja ma już plany na ewentualne zajęcie Ukrainy. W raporcie, do którego dotarli dziennikarze niemieckiej gazety "Bild", można przeczytać, że Rosja ma zakładać "inwazję na pełną skalę". Po kapitulacji dużych miast uruchomione zostaną komórki tajnych służb, z których powołane zostaną Rady Ludowe zrzeszające proputinowskich polityków. To właśnie oni mają później utworzyć fałszywy parlament.
Następnie na Ukrainie zorganizowano by referendum dotyczące przystąpienia do Rosji. Wówczas Ukraina, ale też Białoruś, miałyby wejść w skład Rosji jako "państwa związkowe". Z danych wywiadu wynika, że najprawdopodobniej do ataku miałoby dojść w drugiej połowie lutego. Proukraińscy obywatele mieliby być prześladowani przez rosyjskie tajne służby, a niektórzy z nich internowani do obozów.
https://wiadomosci.g...je-ukraine.html
Napisano 06.02.2022 - 21:13
jasne zniknie jak Krym z Ukrainy byl i nie ma a wystarczylo wylaczyc TV na miesciac i nowy swiat i nowy kraj
a co tam w koncu nas nie dotyczy tylko jak wparuje pare tys uchodzcow to wszyscy wtedy beda sie madrowac ale nikogo nie wezma do domu
Napisano 07.02.2022 - 13:59
Wytłumaczy mi ktoś, jaki cel ma putin w ataku Ukrainy?
Napisano 08.02.2022 - 14:48
Tymczasem cofnijmy się o cztery lata: http://www.paranorma...-rosja-ukraina/
Poważny incydent, groźba wojny, nagle "wszystko pasuje" i "jest dużo podejrzanych okoliczności" i nic.
Napisano 09.02.2022 - 11:46
W dużym skrócie, Ukraina Putinowi chce ucieć na zachód, obrać kierunek pro-zachodni a Putin Ukraine traktuje jako swoją strefę wpływów, część byłego związku radzieckiego.
Nie tylko o to ale też surowce znajdujące się we wschodniej części kraju oraz miliony nowych obywateli ponieważ Rosja ma problem z demografią a chiny zaczną pewnego dnia poważnie myśleć o syberii jeżeli już tego nie robią. Poza tym Rosja chce wyprzedzić NATO które może włączyć Ukraine w swoje szeregi co poważnie zagrozi Putinowi.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych