2022 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel.]

Dwie pierwsze fotografie przedstawiają budynek Ministerstwa Obrony Serbii, a trzecia to zdjęcie z Bangladeszu (katastrofa budowlana w Dhace w 2013 roku).
To tak gwoli uzupełnienia i ścisłości.

W takim razie Mea Culpa. Ale nie zmienia to faktu, że można takich zdjęć z Belgradu wstawić sporo.

 

"Późniejszy raport sekretarza obrony Williama Cohena i generała Sheltona dla Kongresu informuje o ponad 23 300 misji bojowych liczonych łącznie z patrolami powietrznymi oraz misjami zwalczania systemów obrony przeciwlotniczej. W tej liczbie znajdowały się ataki na 7600 pożądanych punktów uderzenia (Desired Mean Point of Impact – DMPI) na cele stałe oraz nieco ponad 3400 podejrzewanych celów ruchomych. Częstotliwość lotów wzrastała od 200 lotów bojowych i wsparcia bojowego dziennie na początku operacji, aż po 1000 lotów dziennie tuż przed zawieszeniem ognia. 28% lotów stanowiły bezpośrednie uderzenia, 12% misje SEAD, 13% stanowiły ataki na rozproszone siły w Kosowie, 16% lotów stanowiły patrole powietrzne, 20% operacje tankowania w powietrzu oraz 11% pozostałe misje wsparcia (AWACS, Joint STARS, ABCCC, walki elektronicznej, transportu powietrznego oraz CSAR).
"Według rządowych mediów w Belgradzie, liczba cywilnych ofiar ataków NATO sięga 2000 osób"

Zapewne jakbym wstawił tu kilka zdjęć z Belgradu bez opisu i dodał "masakra co ten Putin robi na Ukrainie, równa miasta z ziemią" to bym zebrał plusy od rusofobów.
 

Dziwi mnie że Daniela nie zastanowił adres obrazka: image-photo/dhaka-bangladesh-april-24-2013-600w-797806141.jpg

Mnie bardziej dziwi, że wszyscy tacy mądrzy dopiero teraz jak Mariush zauważył mój błąd.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 10.03.2022 - 00:32

[kpiarz]

Przykład, że jesteśmy ludnością II kategorii :

 

"Kobiety mieszkające w schronisku dla bezdomnych łódzkiego MOPS musiały się błyskawicznie wyprowadzić, by zrobić miejsce dla uchodźczyń z Ukrainy. Miasto zapewnia, że miejsc noclegowych dla nikogo w kryzysie nie brakuje."

 

https://lodz.naszemi...i/ar/c1-8711795

[Kalafiorowa]

@kpiarz

Kobiety przeniesiono do innych miejsc, na bruk ich nie wyrzucono. Podsycanie nienawiści do Ukraińców było modne w latach 30-tych, nie wracajmy do tych czasów.

[Aidil]

Wielu z nas wyemigrowało w latach osiemdziesiatych i musiało dostosować sie do prawa obowiazujacego w kraju w którym znalezli azyl, podobnie teraz osoby które szukaja miejsca dla siebie, będą musiały dostosować się do panujących u nas warunków. Wiem, że dla wielu jesteśmy tylko i wyłacznie etapem na ich drodze. 

[kpiarz]

@kpiarz

Kobiety przeniesiono do innych miejsc, na bruk ich nie wyrzucono. Podsycanie nienawiści do Ukraińców było modne w latach 30-tych, nie wracajmy do tych czasów.

Kobiet na bruk nie wyrzucono, to prawda, ale może to Ukraińców trzeba było przenieśc gdzie indziej ? Dlaczego my, Polacy, mamy się czuć jako obywatele II kategorii we własnym kraju ? Bo zaczyna się od domu dla bezdomnych, a gdzie się może to zakończyć ? Może potem będą przenosić dzieci z sierocińców, lub staruszków z DPS-ów ? Bo biedni Ukraińcy mają pierwszeństwo ? I mam gdzieś, czy moja troska o moich współrodaków będzie oceniana przez Was jako nienawiść do Ukraińców.

Chciałabym jeszcze tylko wspomniec, że Polska nie przyczyniła sie do ataku Rosja na Ukrainę i dlaczego my musimy ponosić skutki tej wojny ? To nie jest nasza wojna.

[spatium]

[...]Chciałabym jeszcze tylko wspomniec, że Polska nie przyczyniła sie do ataku Rosja na Ukrainę i dlaczego my musimy ponosić skutki tej wojny ? To nie jest nasza wojna.

 

Czyli idąc tym tokiem rozumowania, Europa postąpiła słusznie nie udzielając nam pomocy w '39 roku, bo to nie była ich wojna? Słabe to trochę.

[kpiarz]

 

[...]Chciałabym jeszcze tylko wspomniec, że Polska nie przyczyniła sie do ataku Rosja na Ukrainę i dlaczego my musimy ponosić skutki tej wojny ? To nie jest nasza wojna.

 

Czyli idąc tym tokiem rozumowania, Europa postąpiła słusznie nie udzielając nam pomocy w '39 roku, bo to nie była ich wojna? Słabe to trochę.

W  1939 r Polska miała podpisane umowy wojskowe z Anglią i Francją  o „wszelkiej pomocy i poparcia będących w ich mocy”. Jak wiadomo, te sojusze zostały tylko na papierze. Nie udzielili nam pomocy. Polska nie ma podpisanej umowy wojskowej z Ukrainą, która by nas zmuszała do jakiejkolwiek pomocy. Wychylamy się poza normę, a poza tym, czy wiadomo, jak nam odpłacą Ukraińcy ? Czasami lepiej być samolubami, lepiej się na tym wychodzi.

 

Poza tym Polska mając o kilka milionów więcej gęb do wyżywienia, będzie podnosiła ceny żywności. Ukrainiec nie zapłaci, bo jest na rządowym garnuszku, ale my zapłacimy.

Ciekawy artykuł, wart przeczytania, na temat zakazu sprzedawania ukraińskiej i rosyjskiej pszenicy.

https://zmianynaziem...osci-nawet-glod

[spatium]

@up

 

Tylko różnica między Polską wtedy a Ukrainą teraz jest taka, że praktycznie od momentu uzyskania niepodległości od ZSRR, wszelkie próby zwierania paktów, sojuszy i umów były skutecznie torpedowane przez Rosję, czy to groźbami, czy marionetkami na przywódczych stołkach. Juszczenko, który jako pierwszy mówił głośno o zwrocie na zachód (NATO i UE) został poczęstowany herbatką z dioksynami. Jego następca Janukowycz szybko ugasił "pożar" i podpisał umowę o swobodnym handlu z Rosją, tym samym zrywając wszelkie rozmowy z zachodem. Następnie, 2013-2014 kolejny zwrot Ukrainy w stronę UE (Euromajdan) zakończony inwazją Putina na Krym celem destabilizacji. Nie możesz powiedzieć, że Ukraina nie próbowała.

 

Co do bycia sobkiem. Mamy obok potężne, mlekiem i miodem płynące państwo, które od 30 lat uważa się za samowystarczalne. Nazywa się Białoruś....

 

Do artykułu o zbożach też się doczepię. Mianowicie, strona którą podajesz jako źródło od jakiegoś czasu potrafi bardzo manipulować treścią, byleby tylko zgadzało się to z obraną retoryką (heh). Niewiele jej brakuje do pewnego yutubowego "publicysty i komentatora z zieloną poświatom", który wyświetlenia nabija na sianiu strachu. Dlaczego to piszę? Bo w tym artykule zabrakło pewnych kluczowych informacji na temat eksportu zbóż przez Ukrainę:

 

 

"Ograniczenie eksportu zbóż z Ukrainy i Rosji dotknie przede wszystkim kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej - to tam bowiem trafia większa część eksportu."

 

 

"Ukraina i tak miała problem z eksportem od początku wojny – rosyjski agresor zablokował bowiem natychmiast porty, którymi szła większość zbóż, a możliwości przewozu koleją są ograniczone i wydłużają proces. W efekcie nawet gdyby Ukraina nie ograniczyła eksportu, to kraje zależne od ukraińskiego zboża, jak Egipt czy Turcja, miałyby problem w zaopatrzeniu własnych rynków."

 

https://www.farmer.p...boz,116680.html

https://www.rp.pl/pr...je-eksport-zboz

[NoMeansNo]

W  1939 r Polska miała podpisane umowy wojskowe z Anglią i Francją  o „wszelkiej pomocy i poparcia będących w ich mocy”. Jak wiadomo, te sojusze zostały tylko na papierze. Nie udzielili nam pomocy. Polska nie ma podpisanej umowy wojskowej z Ukrainą, która by nas zmuszała do jakiejkolwiek pomocy. Wychylamy się poza normę, a poza tym, czy wiadomo, jak nam odpłacą Ukraińcy ? Czasami lepiej być samolubami, lepiej się na tym wychodzi.

Przypomina to trochę dyskusję sprzed kilku lat (zestrzelenia MH17). Skąd to bierzesz?

Właśnie w interesie Polski jest wspieranie Ukrainy. I to właśnie samolubnym interesie. To Ukraina wykrwawiając się osłabia potencjał imperialnej Rosji. Każdy dzień wojny to nasze spokojniejsze jutro.

A porównanie NATO do umów pomiędzy II RP a Anglią i Francją jest mocno rozrywkowe.

[Ramirez103]

NoMeansNo 

 

W Polskim interesie jest co najwyżej słaba Ukraina ponieważ nadal spory procent ludzi uważa Bandere za bohatera. Im są biedniejsi tym mniej szczekają o odzyskaniu swoich ziem na wschodzie Polski. Poza tym i tak graniczymy z Rosją od północy oraz można powiedzieć wschodu (Białoruś) wiec różnica będzie tylko w wiekszych możliwościach uderzeniowych. te miliony uchodźców też mogą rozsadzić nas od środka i żadna wojna z ruskimi nawet nie będzie potrzebna, Jeszcze neta odłączyć i sami sie powybijamy.  

[kpiarz]

@spatium

 

Nie możesz powiedzieć, że Ukraina nie próbowała.

 

Kiedyś Polska była takim buforem, po rozpadzie ZSRR tą rolę przejęła Ukraina. Nie jest nic dziwnego, że Rosja nie chce Ukrainy w NATO, wtedy amerykańskie rakiety z wschodnich rubieży ukraińskich miałyby do Moskwy tylko 500 km, co w czasie zwykłej, konwencjonalnej wojny ma znaczenie.

 

Co do bycia sobkiem. Mamy obok potężne, mlekiem i miodem płynące państwo, które od 30 lat uważa się za samowystarczalne. Nazywa się Białoruś....

 

Na Białorusi biedy nie ma. Sprawdzone przez wielu Polaków, często youtuberów, którzy z kamerą pojechali na białoruską prowincję, szukać biedy. Rozczarowali sie, bo biedy nie znaleźli...

 

Z artykułu "Farmera" wynika, że ukraiński zakaz sprzedaży zboża nas nie dotknie, bo mało importujemy z Ukrainy. Ale inne kraje z UE o wiele więcej kupują tamtejszego zboża i nawozów sztucznych, A to wcześniej czy później na nas się odbije, ponieważ gospodarka unijna to układ naczyń połączonych.

[Staniq]

 Nie rozumiem ludzi, którzy mają te poczucie mniejszości, bo są Polakami.

To są kompleksy wynikłe z życia za żelazną kurtyną. Przedwojenna Polska też miała takowe, ale wynikały one z "zapuszczenia" terenu Polski przez zaborców i pogoni za zachodnim rozwojem. 

 

Ramirez@

Ciekawe, że nie słyszysz szczekania rewizjonistów marzących o polskim Wilnie, Lwowie czy Polsce od morza do morza...

[cichah2o]

Na YouTube pojawiają się wywiady z wolontariuszami pracującymi przy granicy z Ukrainą. Mówią w nich, że na początku do Polski uciekały kobiety z dziećmi, teraz kobiet z dziećmi jest ok 20-30%. Reszta to imigranci o ciemniejszym kolorze skóry, którzy w paszport mają wbite, że wjechali do Ukrainy w czasie wojny. Ewidentnie zrobili to, aby dostać się do Polski (na zachód) razem z tłumem uchodźców wojennych. Budujemy za 2 miliardy mur kawałek dalej, a oni przechodzą w innym miejscu bo nasze służby nie radzą sobie z tak licznym tłumem.

Kolejna sprawa, nikt nie ma kontroli nad rozdysponowaniem darów dla uchodźców. Do punktów gdzie te dary rozdają, może przyjechać każdy i na słowo, że ma np 5 Ukraińców w domu dostaje dary np 5 płynów do płukania ubrań... Nikt tego nie sprawdza, nie zapisuje komu i ile czego wydaje.. totalny chaos.


Dzisiaj w rmf mówili, że specjaliści szacują, że mamy warunki do przyjęcia i zaopiekowania się 750-800 tys uchodźców. W kraju jest prawie drugie tyle, a przyjeżdżają kolejni. Jeśli twardo nie zaczniemy żądać od zachodu pomocy to sami tego nie udźwigniemy. Rozpieprzamy naszą gospodarkę i robimy sobie problem na lata. W ogóle nie myślimy o przyszłości, tylko tu i teraz.

[spatium]

@kpiarz

 

"Kiedyś Polska była takim buforem, po rozpadzie ZSRR tą rolę przejęła Ukraina. Nie jest nic dziwnego, że Rosja nie chce Ukrainy w NATO, wtedy amerykańskie rakiety z wschodnich rubieży ukraińskich miałyby do Moskwy tylko 500 km, co w czasie zwykłej, konwencjonalnej wojny ma znaczenie."

 

No i widzisz. Jednak to jest też nasza wojna. Jeżeli Ukraina przegra, to znowu Polska będzie takim buforem.

 

"Na Białorusi biedy nie ma. Sprawdzone przez wielu Polaków, często youtuberów, którzy z kamerą pojechali na białoruską prowincję, szukać biedy. Rozczarowali sie, bo biedy nie znaleźli..."

 

PKB per capita

Polska: 17318 $

Białoruś: 5760 $

 

Powiem Ci szczerze, że szukałem kilkanaście minut jakiś artykułów, czy filmów na YT na ten temat. Raczej znajdywałem treści na kontry.

 

https://businessinsi...aincami/3wktk0l

 

edit

 

@cichah2o

 

https://demagog.org....ko-ukrainskiej/

Użytkownik spatium edytował ten post 10.03.2022 - 19:38

[Ramirez103]

Staniq

 

 A czy Ci rewizjoniści w Polsce chwalą zbrodniarzy jak Ukraińcy Bandere czy Szuchewycza ? https://wydarzenia.i...cie,nId,5598234

Nawet w szkołach dzieci śpiewają pieśni "ojciec nasz Bandera". W taki sposób można budować tylko mury, nie mosty. No i u nas to tylko takie gadanie a nie realna chęć odzyskania tych ziem. Zdecydowanie wiecej zyskaliśmy na otrzymaniu zachodnich terenów niż utraty wschodnich.