Aha. Mianem wojaków (jakże pocieszne słowo! Wojak Szwejk - przyjacielski i pocieszny żołnierzyk) określasz "żołnierzy", który ostrzeliwują bloki mieszkalne (na pewno zamienione w super bunkry), szpitale (tajne ośrodki broni biologicznej) itp. podobne ukraińskie oszustwa udające dla niepoznaki ośrodki cywilne.
Na wojnie żołnierz zabija, bo taka jest już nienormalna normalność wojenna ale nie każdy strzela do cywilów i po cywilach. I to jest właśnie przysłowiowy nazista dla niepoznaki defilujący z czerwoną gwiazdą.
A w twoich ustach (a raczej na twojej klawiaturze) słowo "Fakt" i twoje posty to oksymoron i to jest zaledwie delikatne i subtelne określenie.
Ale bzdury. Myślałem, że tylko Kalafiorowa uważa, że na wojnie nie zabija się cywilów, ale was jest jednak więcej, niesamowite.
Spójrzmy na ten fragment:
Na wojnie żołnierz zabija, bo taka jest już nienormalna normalność wojenna ale nie każdy strzela do cywilów i po cywilach. I to jest właśnie przysłowiowy nazista dla niepoznaki defilujący z czerwoną gwiazdą.
"Po 11 września 2001 Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę fundamentalistom islamskim i rozpoczęły swoją krucjatę. Wczoraj Uniwersytet Browna opublikował badania, z których wynika, że amerykańska wojna z terroryzmem pochłonęła od 480 do możliwych 507 tysięcy cywilnych ofiar w Iraku, Afganistanie i Pakistanie."
Ta nazistowska czerwona gwiazda o której wspomniałeś to chyba Ci się pomyliła z małymi białymi gwiazdkami na niebieskim tle.
Trzeba przyznać, że Putin jak na największego zbrodniarza XXI wieku to jest raczej cienkim Bolkiem. Bush z Obamą mogliby zostać jego wykładowcami w tej dziedzinie.
_____
A zapomniałaś o prawie dwudziestu dwóch tysiącach zamordowanych w Katyniu Polaków? Naukowców, oficerów, itp. Ruscy wymordowali tam całą elitę intelektualną Polski. A o 17 wrześniu również zapomniałaś? Albo o pakcie Ribbentrop-Mołotow? Albo o tysiącach Polaków zesłanych na Sybir, i de facto, ruskiej okupacji powojennej Polski. Która zakończyła się zrujnowaniem Polskiej gospodarki. Tego wszystkiego wolisz nie pamiętać co? Bo skoro nie popierasz Ukrainy, to popierasz Rosję.
A Ty zdajesz sobie sprawę, że nieuwielbianie Ukrainy nie oznacza równocześnie uwielbiania Rosji? Tak jak nie przyjęcie szczepionki na covid nie oznacza bycia antyszczepionkowcem. Już nie raz tu pisałem, że Ukraina to taka sama swołocz jak i Rosja, albo i gorsza. Kibicuje im, bo czym bardziej osłabią Rosję tym lepiej, ale jednocześnie obrzydza mnie robienie z nas Polaków u nas we własnym kraju, obywateli drugiej kategorii i to jeszcze w imię Ukraińców! Tych samych, którzy rok 2022 uznali rokiem Bandery. Dlatego gadka, że to inne pokolenie i że to historia, bla bla, akurat w tym przypadku jest nie na miejscu. To nie Niemcy, którzy faktycznie przeprosili i prawie całkowicie wykorzenili u siebie nazizm(co nie oznacza, że mamy zapomnieć). To tak jakby Niemcy ogłosili rok 2022 rokiem Hitlera, a my byśmy im wchodzili w tyłek, bo "tak trzeba". Jak już pisałem - dla mnie mogą się wzajemnie powybijać, a my możemy sobie zrobić granicę z Chinami, byłby to całkiem spoko dil dla nas.
Użytkownik Daniel. edytował ten post 14.03.2022 - 22:57