2022 replies to this topic

[StatystycznyPolak]

Jelcyna lubił zachód a to nie podobało się byłym komunistom.

 

Do tej chwili Putin na dużą popularność w Rosji.

 

Nic dziwnego skoro w Rosji nie ma praktycznie żadnych opozycyjnych mediów a opozycja jest albo martwa lub w więzieniu. Takie o to standardy polepszania bytu Rosjan. 

[Zaciekawiony]

W październiku 2007 zamordowano dziennikarkę Annę Politkowską, miesiąc później otruto Polonem Litwinienkę. Takie to porządki zaprowadzał Putin.

[Daniel.]

Ten ma wtyki lepsze niż CIA, wie ile Rosja ma iskanderów.

Dokładnie. Przekopałem pół internetu i nie znalazłem żadnej oficjalnej i dokładnej informacji na ten temat. Jedynie tyle, że z samego Kaliningradu są w stanie wystrzelić jedną salwą aż 32 rakiety i że prawdopodobnie Ruska armia ma ich aż 7 brygad(dane sprzed 2-3 lat). W skład brygady może wchodzić kilkadziesiąt wyrzutni, rodzajów Iskanderów ma być około 10. To oznacza, że oni mogą mieć kilkaset(może nawet bliżej 1000) takich rakiet. Co oznacza, że musieliby na Ukrainę wystrzelić co najmniej kilkaset pocisków tego typu, co jest oczywiście totalnym absurdem. Z oficjalnych informacji wynika raczej, że tam latają głównie Toczki i Kalibry, Iskanderów kilka też mogło polecieć.
_____

Rosyjskie warunki neutralności to bycie w ich strefie wpływów i posiadanie rządów, które ulegle spełniają żądania Mateczki Rosji.

A Amerykańskie warunki neutralności to Ukraina w ich strefie wpływów. Broń NATO, wspólne ćwiczenia NATO, przynależność do UE, itp. Każdy ma swoją definicję neutralności.
_____
 

Durne pytanie? Durnie to Ty mi odpisujesz.

Kiedy zbrodniarz putin rządził ? To on zgodził się, aby Polska była w NATO ?

Zbrodniarz Putin? Przecież to jest aniołek w porównaniu do Obamy, Busha czy innych władców Rosji. A Putin prezydentem jest od 2000r, więc to już za jego władzy dopuszczono do NATO kraje Bałtyckie i Rumunię. Więc pomyśl logicznie dzieciaku, że jak ustąpił w sprawie takich państw jak Estonia czy Rumunia to tym bardziej ustąpiłby w przypadku Polski. Nauka nauką, ale myślenie nie boli.
______

Przyznam się że na początku tej wojny, dokładnie tak myślałem.

 

Tylko weź pod uwagę dwie rzeczy:
1.Putin nie użył nawet 1/5 swojej siły militarnej, a może nawet 1/10. Ukraina podaje, że zniszczyła Rosji tam 300 czy 500 czołgów, załóżmy że to prawda. Rosja ma ich ponad 10 000. Tak samo ile Rosja wystrzeliła tych rakiet tam? Mają Iskandery i nie tylko, do tego mają bomby termobaryczne, mają topole-m. Mają setki myśliwców, dziesiątki bombowców, których tam w ogóle nie używają, mają flotę morską, której też użyli ze dwa razy może. Przecież gdyby tylko chcieli to zrównaliby tę Ukrainę z Ziemią, że kamień na kamieniu by nie został. Może dlatego zamiast pisać, że ta armia jest tak słaba, że nie daje rady z rolnikami to lepiej pomyśleć, że w tej wojnie coś się nie klei?
2.Ukrainie pomaga NATO. Po pierwsze szkolili Ukraińców od lat, po drugie robili tam ćwiczenia z NATO, po trzecia uzbroili Ukrainę po zęby - przecież największe sukcesy Ukraińcy odnoszą dzięki tureckim dronom i polskim piorunom. Gdyby Ukraina została tam sama dla siebie to już by dawno było po wszystkim, oni lotnictwo mieli ze 2x gorsze od naszego.
______

No bo użyła. A to jedna z przęjętych przez Ukrainę wyrzutni TOS 1 która strzela takimi pociskami.

 

Czy potwierdził to ktoś oficjalnie? Bomba termobaryczna robi takie zniszczenia, że na pewno ktoś by to nagrał, a już na pewno potwierdziłby to wywiad USA. Poza tym te 600 ofiar, które mamy przez miesiąc walk, by trzeba było pomnożyć x10.

Z ciekawostek - w wielu Białoruskich miastach słyszano wybuchy. Rząd dementuje, że to ćwiczenia - opozycja twierdzi, że ćwiczenia odbywały się w Brześciu oddalonym o ponad 150km od wybuchów. Dodatkowo ludzie mieszkający blisko poligonu potwierdzają, że nie było nic słychać.

Prowokacja, bunt?
https://twitter.com/...serp|twgr^tweet

Użytkownik Daniel. edytował ten post 16.03.2022 - 23:21

[Peter Mayer]

@daniel
Nie pisz do mnie "dzieciaku" cymbale, bo wykazałem ci braki w wiedzy. Ciebie myślenie boli. Najpierw pisałeś, że zbrodniarz z kremla zgodził się, aby Polska wstąpiła do NATO, a jak ci ja i inni napisali, że to Jelcyn był wtedy u władzy, to teraz wielce o krajach bałtyckich piszesz.
I nie pisz mi po raz n-ty o Bushu czy Obamie, bo po pierwsze to oni teraz nie rządzą, a po drugie to temat "wojna Ukrainy z rosją"

[Daniel.]

@daniel
Nie pisz do mnie "dzieciaku" cymbale, bo wykazałem ci braki w wiedzy. Ciebie myślenie boli. Najpierw pisałeś, że zbrodniarz z kremla zgodził się, aby Polska wstąpiła do NATO, a jak ci ja i inni napisali, że to Jelcyn był wtedy u władzy, to teraz wielce o krajach bałtyckich piszesz.
I nie pisz mi po raz n-ty o Bushu czy Obamie, bo po pierwsze to oni teraz nie rządzą, a po drugie to temat "wojna Ukrainy z rosją"

Okej, więc zaatakowałby Polskę, żeby nie przystąpiła do NATO, ale nie zareagował, gdy przystępowały kraje Bałtyckie czy Rumunia, to ma sens. Poza tym w strukturach rządowych Putin był już od lat i miał decydujący wpływ na poczynania pijaka Jelcyna.

[Peter Mayer]

@Daniel
W takim razie, skoro Polski by nie zaatakował, jeżeli TERAZ staralibyśmy się o członkostwo (bo chyba zrozumiałeś, że takie pytanie zadałem na poprzedniej stronie) to jakim prawem dyktuje innemu sąsiadowi, co ma robić? U nas bazy NATO w takim przypadku byłyby w porządku, a na Ukrainie już nie?
A może jednak w takim przypadku i nas by oskarżał nie wiadomo o co, bo po prostu mu odwaliło i oszalał.

Użytkownik Peter Mayer edytował ten post 17.03.2022 - 00:01

[Staniq]

@Staniq

 

 W Ukrainie używa się obecnie najnowszych, bo stare już dawno wystrzelano. Obecnie, Rosja wystrzelała ponad połowę swoich zasobów rakiet tego typu.

 

Czy możesz mi podać źródło Twych rewelacji ? Oczywiście, chodzi mi o info z wojskowych portali, a nie artykulik jakiegoś dziennikarzyny, który nie ma pojęcia o zasobach rakietowych Rosji .

Ty za to masz i będziesz filtrować jego wiedzę?

Służę linkiem -> https://www.wojsko-p...letyn_opbmr.pdf

[Zaciekawiony]

Jeśli Ukraina sama chce do NATO i UE, to czemu ma się w tej sprawie poddawać Rosji? Nie jest jej własnością.

 

Rosjanie mają taak duużo wojska, że na potrzeby wojny w Ukrainie muszą wycofywać żołnierzy z Osetii Południowej i Górskiego Karbachu, oraz wspomagać się Czeczenami i najemnikami z Grupy Wagnera. Ewidentnie brakuje mu wyszkolonych żołnierzy. Bo co z tego, że teoretycznie może powołać jeszcze z milion ludzi, jak to będą osoby bez doświadczenia bojowego? Mit wielkiej potęgi wojskowej legł w gruzach.

[cichah2o]

 

Rosja nie może dwóch żołnierzy wysłać na zachód, bo USA jest zaniepokojone, ale USA może otoczyć Rosję dookoła, bo to suwerenna i demokratyczne decyzja.

 

Ale kiedy chcieliśmy tarczę anty rakietową na naszym terenie żeby bronić się przed iskanderami z obwodu Kaliningrackiego to Rosja się sprzeciwiła, tarcza jest bronią defensywną.

 

 

I nasz ogromny błąd, że zamiast dbać o siebie to poszliśmy na rękę Rosji i nie mamy tej tarczy. Uważam, że właśnie teraz powinniśmy ją sobie sprawić.

 

 

 

Tylko, że połykanie kolejnych krajów na wschód w stronę Rosji przez NATO, jest dla Rosji zagrożeniem. Co z tego, że te kraje chcą? Od kiedy jakiekolwiek małe państwo ma cokolwiek do gadania? W przyszłości, pewnie niedalekiej czeka nas walką o Tajwan, tam też nikt nie będzie pytał czy Tajwan chce tego czy tamtego. Rosja nie może dać się otoczyć wojskami NATO i tyle. To jest dla nich bezpośrednie zagrożenie i takie próby będą torpedować.

Weź mi człowieku wytłumacz, bo spisków to u Ciebie w głowie mnogo, po co ktoś miałby chcieć ruskich zaatakować? Weź mi wutłumacz po co NATO miałoby to robić? Bo jak czytam takie bzdury jakie piszesz, a wygłasza ten łgarz Łgawrow to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Rosja która ma kilka tys. głowic jądrowych czuje się osaczona. To już jest wyższy level odjazdu.

 

 

A po co ten "ktoś" atakował Irak i Libię? Powód zawsze się znajdzie, wystarczy mieć kontrolę nad mediami i ludzie wszystko łykną, jakąś walkę z tyranem, obronę demokracji czy broń chemiczną...  lub co tam sobie wymyślisz. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o $$$$. A taka Rosja ma sporo surowców, które są coraz droższe...

 

 

 

 

 

 

 

A wczorajsze spotkanie z premierami było na przyjacielskiej stopie i dziennikarze w nim uczestniczyli. W Kijowie jest względnie bezpiecznie jak na warunki wojenne, można tam bez problemu wjechać pociągiem. walki toczą sie 25 kilometrów od miasta w kierunku wschodnim i północnym. 

 

Nie zmienia to faktu że była to dość odważna i ryzykowna decyzja żeby pojechali tam premierzy. 

 

Zwłaszcza, że ciemnu lud uwierzył, że gdzieś byli. Najwyraźniej ekspresem jechali, z wyjątkiem Jarka. Ten nie może być, na kocie pojechał.

 

 

Nie nie byli, Żełeński razem z nimi na Nowogrodzkiej siedzi.

Nie mogę, czy tutaj piszą userzy z Tworek?

Niestety ale to nie Rosja jest taka mocna, tylko NATO w gruncie rzeczy jest takie słabe. 

Śmieszy mnie to gadanie, że jak Rosja przekroczy kolejną granicę, to wtedy stanie się coś takiego, że ja cię nie mogę.

A tak naprawdę zbrodniarz z kremla to tchórz, gdyby w NATO mieli jaja postawiliby w stan gotowości i przerzucili na wschodnią flankę 200 tys. wojska, wszelkiego typu sprzęt, od strony USA to samo, bo niestety tylko siła działa na zbrodniarza z kremla, który jest taki odważny, że siedzi jak szczur w bunkrze na Uralu.

 

 

Moim zdaniem nie powinni tam jechać. Wg zasady, że tonący brzytwy się chwyta, było spore prawdopodobieństwo, że to ktoś z Ukrainy wystrzeli w ten ich pociąg i zrzucą wytłumaczą, że to był zabłąkany pocisk Rosjan, po to aby włączyć nas do wojny.

 

 

 

Kilkaset do tysiąca osób mogło przebywać w zbombardowanym teatrze miejskim w Mariupolu. Teatr znajduje się pośrodku dużego parku i ciężko mówić, że pomylono ten cel z czymś wojskowym.

 

Chyba Rosja przeszła w fazę zniszczyć jak najwięcej rzeczy i zabić jak najwięcej Ukraińców. Takie są realia wojny od tysięcy lat. raktaty częściowo hamują bestialstwo, ale zawsze znajdzie się kilku którzy mają je gdzieś i zrobią swoje..

[Peter Mayer]

@Cichah2o
Ale widzisz delikatną różnicę między Libią czy Irakiem, a Rosją?
Pisząc "po co ktoś miałby Rosję zaatakować" nie chodziło mi o to, że w Rosji nic nie ma, tylko że to tak duże ryzyko z powodu zdolności bojowych Rosji, ze ta gra nie jest warta świeczki.

[Daniel.]

@Daniel
W takim razie, skoro Polski by nie zaatakował, jeżeli TERAZ staralibyśmy się o członkostwo (bo chyba zrozumiałeś, że takie pytanie zadałem na poprzedniej stronie) to jakim prawem dyktuje innemu sąsiadowi, co ma robić? U nas bazy NATO w takim przypadku byłyby w porządku, a na Ukrainie już nie?
A może jednak w takim przypadku i nas by oskarżał nie wiadomo o co, bo po prostu mu odwaliło i oszalał.

Takim samym prawem jak USA zabroniło Rosji rozmieszczenia ich rakiet na Kubie. Po prostu duży może więcej i już, a jeśli dogadać się nie mogą to wtedy mamy wojnę. Przecież USA z Rosją toczą/toczyły ze sobą konflikty w kilku krajach na świecie, teraz padło na Ukrainę. Jak kiedyś USA przeniesie się na Pacyfik i uzna, że im nie jesteśmy już do niczego potrzebni to nas zwyczajnie oleją i Rosja będzie sobie mogła robić co będzie chciała. Chyba nie sądzisz, że tu ktoś kogoś broni czy wspiera, bo go lubi? Chodzi tylko o interesy.

 

[Kalafiorowa]

Po tym, co napisał @Daniel. o Iskanderach w obwodzie kaliningradzkim, stanowczo uważam, że Polska faktycznie powinna bardziej obawiać się bombardowania ze strony NATO, niż Rosji. To elementarne, drogi Watsonie.

[Zaciekawiony]

Inaczej mówiąc uważasz, że Rosja ma prawo zarządzać innymi krajami i zabraniać im traktatów, jeśli tylko to jest na niekorzyść USA Wielkiego Zła? Jakby teraz Rosja zażądała żebyśmy wyszli z NATO to mamy się zgodzić, bo Mateczka się popłacze?

[Daniel.]

Inaczej mówiąc uważasz, że Rosja ma prawo zarządzać innymi krajami i zabraniać im traktatów, jeśli tylko to jest na niekorzyść USA Wielkiego Zła? Jakby teraz Rosja zażądała żebyśmy wyszli z NATO to mamy się zgodzić, bo Mateczka się popłacze?

Nie, jest dokładnie odwrotnie. To Ty uważasz, że USA sobie może poszerzać wpływy i przyjmować pod swoje skrzydła kogo chce, a jak zrobi to Rosja to są największymi zbrodniarzami automatycznie.

USA robiące swoją ekspansję na wschód - demokracja, wolny wybór, mają takie prawo
Rosja broniąca się przed tym(nawet nie robiąca ekspansji na zachód, bo Rosja od lat w żaden sposób nie poszerzała swoich wpływów) - zbrodniarze wojenni, naziści!

USA zabijające pół miliona ludzi - demokracja, misja pokojowa, a poza tym daleko to po co o tym mówić
Rosja zabijająca 10 000 ludzi - diabły, Hitlerowcy, naziści, potwory!

 

Już bardziej dosadnie waszej hipokryzji i zakłamania pokazać nie umiem. I bynajmniej, nie jest to bycie Ruskim trollem, a po prostu wyjście na przeciw temu zakłamaniu i zakrzywianiu rzeczywistości.

 

Ciekawe co by było jakby Rosja postanowiła pobudować swoje bazy w Wenezueli, w Brazylii, ponownie na Kubie...ciekawe czy wtedy też byście powiedzieli, że mają takie prawo, przecież skoro te kraje chcą to nikt nie może im zabronić. Oj, już sobie wyobrażam te wasze fikołki intelektualne, żeby jakoś wybronić USA, które groziłoby bombardowaniem jądrowym Moskwy.

 

Użytkownik Daniel. edytował ten post 17.03.2022 - 06:54

[kpiarz]

 

@Staniq

 

 W Ukrainie używa się obecnie najnowszych, bo stare już dawno wystrzelano. Obecnie, Rosja wystrzelała ponad połowę swoich zasobów rakiet tego typu.

 

Czy możesz mi podać źródło Twych rewelacji ? Oczywiście, chodzi mi o info z wojskowych portali, a nie artykulik jakiegoś dziennikarzyny, który nie ma pojęcia o zasobach rakietowych Rosji .

Ty za to masz i będziesz filtrować jego wiedzę?

Służę linkiem -> https://www.wojsko-p...letyn_opbmr.pdf

 

W podlinkowanym przez Ciebie artykule / zresztą bardzo ciekawym /, nie ma zdania o ilości Iskanderów w magazynach rosyjskich i być nie może, bo to jest tajemnica danego państwa. USA też się nie pochwali, ile ma Tomahawków.

-----------------------------------------------------------------------

A jak wygląda praca w czasie wojny na Ukrainie ?

 

Jest możliwe, że jeżeli wojna dłużej potrwa, to obywatele Ukrainy mogą zostać  bez pracy i zarobków. W pierwszych dniach po rosyjskim ataku wiele firm wypłacało ludziom pensje, nawet z góry. Ale teraz sytuacja się zmienia. Biznes się zatrzymuje, część zakładów zbrojeniowych została zniszczona. Pogorszenie warunków pracy Ukraińców w czasie wojny zostało już oficjalnie zalegalizowane. Przyjęto wczoraj projekt ustawy o warunkach pracy w czasie wojny . Oznacza to znaczne wydłużenie czasu pracy (do 60 godzin), możliwość opóźnień w wynagrodzeniu i zwolnień w dowolnym momencie.

 

https://strana.today...-v-ukraine.html