@kpiarz
Znowu odpływasz: NATO przekazało Ukrainie tyle sprzętu wojskowego, że Polska w 1939 r. spokojnie odparłaby atak Niemiec. A przecież Ukraina nie jest związana z Zachodem żadnym sojuszem wojskowym.
Masz na myśli oligarchów-mafiozów pokroju Abramowicza, Sieczina, Usmanowa i Kerimowa? Toż oni przy Putinie tylko urośli, jak wszy opite ludzką krwią.
Na szczęście Zachód skonfiskował ich majątki i kopnął w tyłek, wyrzucając z cywilizowanych krajów, w których uwili sobie gniazdka. Teraz będą atdychac w ojczyźnie.
Owszem, NATO przekazało Ukrainie dużą ilość sprzętu wojskowego, ale nie na tyle, aby Ukraina mogła zwyciężyć. Pamiętajmy, że na polu walki Rosja ma tylko ok.200 tys. żołnierzy, armia ukraińska liczy 340 tys. Na razie oddziały rosyjskie powstrzymują przeważajacą ukraińską armię.
Kiedy Putin doszedł do władzy, częśc oligarchów zlikwidował i zabrał im majątki, z drugimi doszedł do porozumienia, ze nie będą występować przeciwko niemu. Pozwolił na zakładanie nowych firm poza Rosją. Teraz, gdy zachód skonfiskował majątki rosyjskich oligarchów, Putin tym się nie zmartwił, i zaczął nacjonalizować ich dobra w Rosji.Nie wiadomo, czy pozwoli im wrócić do ojczyzny.
Polacy nie mordowali Białorusinów.
Nie znasz historii...
Na pewno chodzi Tobie o te incydenty zaraz po wojnie. Owszem, przed II wojna św. na polskiej części Białorusi dochodziło do aktywnej polonizacji, co nie bardzo podobało się Białorusinom, ale nie wywoływało to jakiś wielkich protestów z ich strony. Sytuacja dopiero się zmieniła po zakończeniu wojny, gdy ZSRR zażyczyła sobie repatriacji całej ludności białoruskiej z terenów Polski do Białoruskiej SRR. Ponieważ Białorusini odmawiali, nastąpiły represje zarówno jak i ze strony polskiego wojska jak i podziemia. Zginęło wtedy 47 osób, ale mimo to do ZSRR wyjechało tylko 20% ludności białoruskiej. Nie można tego porównywać z rzeziami, które dokonali Ukraińcy na Wołyniu.
@PanJuzek
To co piszesz jest prawdą, ale nie do końca. Mordów stalinowskich nie dokonywali przeciętni Rosjanie tylko najbardziej zbrodniczy system komunistyczny, który terroryzował zarówno Rosjan jak i Polaków. Pamiętajmy, że przez polski reżim komunistyczny zginęło, cytuję w Wiki :
"Skazano na karę śmierci i stracono 3 tysiące osób, ok. 10 tysięcy zostało zakatowanych w czasie przesłuchań lub masowych egzekucji, 150 tysięcy osób zostało skazanych na więzienie i około 100 tysięcy zesłanych do łagrów. Aresztowano 518 tysięcy chłopów za opór wobec kolektywizacji i dostaw obowiązkowych. W czasie walk z podziemiem niepodległościowym zabito ok. 20–50 tysięcy osób. Przez więzienia Polski Ludowej od 1944 roku przeszło ok. 2 mln osób, liczba skazanych na karę śmierci przez działające od 1946 roku wojskowe sądy rejonowe wyniosła ok. 3,5 tysiąca osób, sądy wojskowe, funkcjonujące przy Ludowym Wojsku Polskim skazały na karę śmierci w latach 1944–1956 ok. 5 tysięcy osób. W 1954 roku w kartotekach organów bezpieczeństwa znajdowało się prawie 6 milionów nazwisk, uznanych za element przestępczy i podejrzany, co trzeci Polak był inwigilowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Informacji Wojskowej, Milicji Obywatelskiej i ich przybudówek. Liczba ofiar terroru do 1954 roku jest szacowana na dziesiątki tysięcy. "
Przyjdzie czas, że będziemy mogli z Ukrainą, rozliczyć się z Historii. Ale nie teraz. To nie jest właściwy moment.
Momentów właściwych było sporo od 1991 r. Problem jest w tym, że państwo ukraińskie NIE CHCE przeprosić Polskę. Ukraińcy uważają, że czyny banderowców były słuszne i należy ich nagradzać, a nie karać. Cóż, spaczone umysły zarówno rządzących, jak i potomków hierojów spod znaku tryzuba...
@StatystycznyPolak
Do tego strona rosyjska zapowiedziała wycofanie wojsk spod Kijowa i Czernichowa. Mają być one przerzucone do Donbasu. Potwierdza to także amerykański wywiad. Więc prawdopodobnie zamyka się front północny, Ukraińcy będą mogli przerzucić wojska spod Kijowa na front w Donbasie.
Także dzisiaj dzień pełen sukcesów ukraińskich i sromotna porażka Rosji.
Cóż, wywiad amerykański ma trochę inne zdanie :
"Nikt nie powinien dać się nabrać na stwierdzenia Kremla, że wycofa siły spod Kijowa – powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby. Jak dodał, jedynie niewielkie siły rosyjskie zostały wycofane spod stolicy, a zagrożenie dla miasta nie ustało."
Reszta artykułu pod linkiem "
https://nczas.com/20...e-na-to-nabrac/