A po ujawnieniu zbrodni w Buczy rosyjskofilna grupa lekko zamilkła. Czeka na wytyczne? Oczywiście nie podejrzewam, ze będą to jakieś gotowe teksty przesyłane na np. maila ale czeka na gotowe wrzutki w necie. Prawdopodobnie, jak to bywa w takich momentach, będą to "delikatne nieprawdy" czyli: zdjęcie 76 nie pochodzi z Buczy!!!111.
Rosyjska maskirowaka zaczyna się zawsze od takich drobnych, mających rodzić zamieszanie, niedopowiedzianych wprost kłamstwach. Kolejny etap, jak już powstanie zamieszanie, zaczyna się tekstami (tak prorokuję): zdjęcie 29 to przecież zdjęcie z Wołynia w 1943, tylko pokolorowane itp.
A jeszcze jedna sprawa. Wojska rosyjskie nie wycofały się w panice, Był czas na sprzątniecie, chociaż części ciał. Dlaczego zostały? Przekonany jestem, że całkowicie celowo i z premedytacją. Mają zastraszyć! Upokorzyć, wywołać bezradność! A jednocześnie obrazuje rosyjską pogardę dla przeciwnika, wszystko jedno: kobieta, dziecko, banderowiec uzbrojony po same zęby. Polecam opisy wkraczającej Armii Czerwonej na tereny Niemiec w 1944/1945. Całkowite irracjonalne bestialstwo, bez względu na płeć, wiek czy np. stan zakonny. Nie dające się z niczym porównać (Tak, tak! Einsatzgruppen nagle nie okazały się bezkonkurencyjne!) Z zerową próbą jego maskowania. Pełna pogarda wynikająca z tejże właśnie "rosyjskości" o której może teraz przekonać się każdy.
Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 04.04.2022 - 18:35