Rok 2012 koniec świata? - To czemu wszystko pasuje do 2021 roku? Zamieńmy 12 na 21 żeby to zrozumieć.
Ps. Ostrzegam, że ten post jest dość obszerny ale ponieważ jestem nowym użytkownikiem tego forum to mam nadzieję, że zrobi ktoś wyjątek i przeczyta go. Będzie mi miło.
Rok 2021 zamiast 2012 i od razu wszystko zgadza się
Żeby sensownie rozpocząć ten przekaz to cofnijmy się wszyscy na chwilę do roku 2012 o którym tyle głoszono wtedy, że miała być to epoka zwiastująca rychły koniec żyjących całych maści ludzi na świecie i co poprzedzone było teoriami spiskowymi o kataklizmach żywiołowych czy posunięciach militarnych jakie miały po tej dacie nastąpić i wywołać lawinę katastrofalnego łańcuchu wydarzeń.
To było przed czasem zanim nastał rok 2012 czyli przed rzekomym końcem świata, który wtedy miał nastąpić. Dobrze chyba pamiętacie ten okres, bo o tej przepowiedni właśnie w szczególności propagowały wtedy fora ezoteryczne i niestety też wielu marketingowych podszywaczy, którzy wiedzieli jak dobić interesu na naiwności innych ludzi, a jacy uważam z deczka za głęboko to przeżywali. I wśród nich nie brakło i takich co podając się za inkarnacje wyższego jestestwa uważali siebie za dzieci indygo i kryształowe jak to opisywały wtedy książki w tym temacie z jakimi wielu lubiło identyfikować się twierdząc, że cel ich życia jest obarczony jakimś wielkim misjonarstwem wokół 2012 i co kolejno tworzyło ugrupowania ludzi wzajemnej adoracji, interpretując nadejście tego wydarzenia przez pryzmat swoich New Age'owskich imaginacji.
Oczywiście rok 2012 przeminął i cała ta sekciarska egzaltacja wokół tego wątku prysnęła w jednej chwili jak bańka, rychło sprowadzając zagubionych ludzi z chmur na ziemie i przy okazji dolewając im rozumu do głowy. Jednak mimo wszystko te przepowiednie czy to majów, czy to nostradamusa lub innego tego typu rodzaju proroctw o nadchodzącej apokalipsie o czym w pierwszej kolejności zawsze lubią poruszać internetowe fora ezoteryczne, parapsychologiczne jak i ufologiczne nie do końca jest odległe od prawdy i uważam, że jakieś ziarnko racji w tym jest, bo spójrzcie w jakich obecnie żyjemy czasach.
W 2012 roku mówiło się o tym, że nadchodzi okres katastrof wojennych, że na ludzkość spadnie plaga (niewiadomego pochodzenia i o niewiadomej treści) ale taka, która zdziesiątkuje społeczeństwa i rozpocznie wtedy cały łańcuch wydarzeń, który sprowadzi na nasz świat falę wielorakich nieszczęść. Z jednej strony bzdury, bajki wyssane z palca i wróżby czy przepowiednie o nad interpretowanym przesłaniu ale uważam, że to wcale nie odbiega od prawdy i o tym dopiero można było przekonać się po paru latach naprzód. Mam na myśli tutaj to, że gdyby doprawić całe sedno sprawy szczyptą numerologii i 12 z tyłu zamienić miejscami na 21 czyli wskazując nie na 2012, a 2021 to analogicznie zobaczcie co zaczyna dziać się na świecie nie w 2012, a na przełomie 2021 roku.
A więc przede wszystkim rozpocznijmy od tego, co błędnie nadmuchiwał wtedy niejaki Projekt Cheops jednak to dzięki niemu w dużej mierze został ten wątek zareklamowany, a dokładniej przez Enkiego za pośrednictwem medium Lucyny Łobos i jego przekazach na temat Nibiru i proroctwa o 2012 jakoby w tym czasie miała też nastąpić precesja czyli zjawisko przejścia z Ery Ryb do Ery Wodnika co już jest nie kompetentną informacja, bo według współczesnych astrologów to na przełomie 2021 roku, a nie 2012 weszliśmy w tą erę co zresztą było poprzedzone 21 grudnia 2020 roku koniunkcją Jowisza i Saturna i która rzekomo utworzyła gwiazdę betlejemską proszę oto zdjęcie z jednego z wielu artykułów w internecie na ten temat:
źródło: https://thefad.pl/ak...ci/era-wodnika/
I o co dalej chodzi z tym 2021 i dlaczego ten rok ma być kulminacyjny w kontekście 2012?
I no dlatego, że wokół tej daty orbituje wiele wydarzeń na świecie, które gdybyśmy przenieśli w czasie na grudzień roku 2012 to wtedy wszyscy ludzie z tamtego okresu, a w szczególności tamtejsi fanatycy teorii spiskowych o końcu świata czy wszelcy radykałowie ruchu New Age dostali by w końcu upragniony bochenek chleba na który tak długo czekali. Między innymi chodzi o napięcia militarne, które aktualnie ogniskują w wielu lokalnych miejscach na naszym globie np: konflikt Izraelu z Palestyną na przełomie 2021, gdzie zginęło wielu niewinnych cywilów w tym dzieci, a także nasilający się konflikt Iranu z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi, gdzie powód jak czytamy z fragmentu jednego z artykułów dotyczy Irańskiej broni jądrowej:
Iran uderza w USA
W tym momencie dochodzimy do Iranu, który to zmontował istną broń „jądrową”, która może wysadzić w powietrze potęgę dolara. Tą bronią jest oczywiście słynna Irańska Giełda Naftowa. Jej inaugurację wielokrotnie przekładano.
Do tego worka należy również wrzucić kwestie potęgującego się sporu między Ameryką, a Chinami nie tylko orbitującego wokół Tajwanu jednak także o ogólną dominacje militarną i gospodarczą na świecie, gdzie w miarę spadku siły USA, pojawiają się kolejne inicjatywy Chin zmierzające do detronizacji dolara i wojskowej nad nimi przewagi.
W dodatku zwróćmy też uwagę na ruchy wojsk rosyjskich wokół granicy z Ukrainą, gdzie zachód jak i Stany Zjednoczone obawiają się kolejnej eskalacji na miano tego, który wydarzył się w 2014 roku i gdzie posunięcia Putina zakończyły się zaanektowaniem Krymu. Mimo, że pozornie dotyczy to Ukrainy to tak naprawdę pretekstem jest tutaj poszerzanie się wojsk NATO na wschód, a tym samym rozmieszczeniem Amerykańskiej infrastruktury militarnej jak najbliżej granic z Rosją co również iskrzy w złym tego słowa znaczeniu i tworzy napięcie, które może spowodować destrukcyjny odruch jeśli w ostateczności opuszczą komuś nerwy na wodzy. I czym to wszystkim pachnie?
A no zarysami kształtującymi perspektywę 3 wojny światowej i dzisiaj jak widać operowanie tym hasłem zdaje się być jak najbardziej adekwatne na miejscu.
Ponadto chaos światowy nie dotyczy tylko samego sektora militarnego, ponieważ w raz z rokiem 2021 rozpoczął się łańcuch napędzających się negatywnych wydarzeń, które już dzisiaj widzimy pod postacią szalejącej inflacji i oczywiście co jeszcze najważniejsze rozprzestrzeniającej się fali koronawirusa, której destrukcyjne żniwa po części spowodowane są nieodpowiedzialnymi decyzjami politycznymi jednak wirus sam w sobie również jest niebezpieczny co udowodnił, sprowadzając miliony nawet młodych, zdrowych, wysportowanych ludzi do grobu nie mówiąc już o innych konsekwencjach jego działania, które doprowadziły do upadku wielu biznesów, majątków czy dorobków całego życia i bankructw całych gałęzi przedsiębiorstw
Wobec powyższego, gdyby zamienić daty w odwrotności do lustrzanego odbicia mając na myśli, że nie chodziło o rok 2012 tylko o 2021 - to czy można powiedzieć, że to właśnie ta druga data kompetentnie zwiastuje symboliczny koniec świata pierwotnie przypisywany tej pierwszej?
Oczywiście, że można ponieważ przez ten rok przelała się masowa fala śmierci przez cały świat, która odebrała życie dziesiątki milionów niewinnych ludzi w tym dzieci nie tylko za sprawą samego koronawirusa jednak także z powodu działań militarnych głównie na bliskim wschodzie, gdzie mowa nie tylko o zbrojnej interwencji między Izraelem, a Palestyną:
źródło: http://www.diplomacy...atnich-wydarzen
lecz także o wkroczeniu Talibów do Afganistanu, gdzie odegrały się dantejskie sceny, które przejdą do historii:
źródło: https://businessinsi...rcc=ucs&utm_v=2
Jak widać Astrologia nie tylko zwróciła uwagę na rok 2021 jako przejście z Ery Ryb do Wodnika jednak dodatkowo było to poprzedzone ciekawym zjawiskiem astronomicznym na Niebie:
Ktoś nadal sceptyczny powie teraz jaki to jednak mimo wszystko ma związek z przepowiedniami o końcu świata w 2012? A gdzie jest Nibiru, które miało pojawić się na niebie i przypominać drugie słońce? A gdzie te wszystkie kataklizmy żywiołowe, które miały nastąpić? I po co cały ten szum z przepowiedniami o tym całym przejściu do nowej ery Wodnika?
Odpowiadam: Spokojnie do wszystkiego dojdziemy pomału krok po kroku. A więc w dalszym ciągu pozostańmy przy roku 2021 i spójrzmy jakie kataklizmy żywiołowe wydarzyły się w tym okresie czasu i które zdziesiątkowały masowo istnienia ludzkie, a drugie tyle pozbawiło ich dorobków całego życia. I o ironio mogę coś o tym powiedzieć, bo widziałem to na własne oczy mieszkam w tej okolicy i mogę pochwalić się, że po prostu miałem więcej szczęścia:
źródło: https://www.dw.com/p...euro/a-58612012
To tylko jeden z kilkuset artykułów na ten temat, a ta ściana deszczu przeszła nie tylko przez Niemcy ale 1/4 części Europy zalewając miasta, metropolie korytami rzek. Dziesiątki tysięcy ludzi straciło życie i wielu ciał nie odnaleziono po dziś dzień. Najsmutniejszy jest na przykład przypadek, gdzie powódź zalała dom dla osób niepełnosprawnych, którzy żywcem utopili się pod wodą, ponieważ ze względu na brak sprawności fizycznej nie umieli pływać. To wszystko realia i to jest dopiero prawdziwy koniec świata, niewyobrażalne męki i bezradność w obliczu nadchodzącej śmierci. Mówi wam to coś? Poza tym pojechałem osobiście do Erftstadt o którym w pierwszym nagłówku pisały media typu wirtualna polska, onet i wszystkie telewizje w Polsce jak i Europie buczały o tej powodzi, która nastąpiła na kontynencie zachodniej Europy w lipcu 2021 roku. Sam widziałem z daleka jak helikoptery ewakuowały ludzi, a dookoła widać było spustoszone domy, zniszczone meble, samochody, elektronika, gdzie dziesiątki tysięcy ludzie nie tylko potraciło życie ale i dorobki całej swojej egzystencji. Na szczęście socjal niemiecki jest wydajny i w miarę możliwości państwo pomogło tym ludziom. I to są wszystko rzeczy, które wydarzyły się właśnie w 2021 roku:
- Pojawienie się wirusa (najprawdopodobniej będącej eksperymentem broni biologicznej), który w milionach zdziesiątkował niewinne istnienia ludzkie i ich dorobki życia. Poupadały biznesy, rodzime przedsiębiorstwa i wielu ludzi pozostało do końca życia z kredytami co również zainicjowało dziesiątki przypadków do samobójstw.
- Wybuchło wiele konfliktów zbrojnych, które zdziesiątkowały życie ludzi głównie z obszaru bliskiego wschodu. Jednak to właśnie ten punkt na świecie jest największym potencjalnym zapalnikiem do wybuchu 3 wojny światowej o czym oficjalnie mówią o tym dzisiaj eksperci geopolityczni czy bezpośrednio generałowie kluczowych mocarstw światowych. I również w tym przypadku szkody wywołane działaniami militarnymi liczone są nie tylko w ofiarach śmiertelnych lecz także w stratach materialnych, zniszczonej infrastrukturze i co dalej kolejno za tym stoi mnóstwa zdewastowanych źródeł utrzymania.
- Europe nawiedził gigantyczny kataklizm żywiołowy, który również na swoim koncie liczy podobne sumy dokonanych zniszczeń i pozbawił dziesiątki tysięcy rodzin dachu nad głową, dorobku całego życia i drugie tyle bestialsko uśmiercił. Siła tych powodzi była tak olbrzymia, że w internecie widnieje setki nagrań, gdzie widać jak prąd rzeczny z łatwością unosi autobusy i odrywa domy od ich fundamentu.
To wszystko właśnie zaliczył rok 2021 i co najgorsze sytuacja nadal rozwija się w niepewnym kierunku. Dzisiaj na świecie dzieją się rzeczy, które bez wyjątku praktycznie wszystkim ludziom w tym uczestniczącym zaburzają stabilny grunt pod nogami. Gdyby to wszystko wydarzyło się na przełomie 2012 to za pewne wielu szarym fanatykom teorii spiskowych całe to zajście sprawiło by uśmiech na twarzy i zaspokoiło ich wrażeniami emocjonalnymi, a co najważniejsze potwierdziło by bezpośrednio autentyczność tych przepowiedni i przede wszystkim uwiarygodniło by sensowność nurtu New Age. Pod tym kątem można to potraktować jako dobrą wiadomość jednak kiedy chce spojrzeć się na wszystko pod kątem empatii to jednak sytuacja wcale nie daje powodów do optymizmu. Sami zwróćcie uwagę na to co dzieje się dookoła, a wystarczy wcale nie patrzeć daleko bo wystarczy tylko spojrzeć w kierunku naszej wschodniej granicy.
I tutaj idąc dalej tym tropem obserwacji dochodzimy wreszcie do pewnego obiektu astronomicznego, który w zasadzie odpowiada na wszystkie niejasności na temat tego skąd wzięły się piramidy egipskie, kim najprawdopodobniej byli Annunaki i po co tutaj przybyli? I dalej jaki to ma związek z 2012 rokiem, a dokładniej 2021, skąd wzięły się na Ziemi masowo pojawiające się inkarnacje, które parapsycholodzy chętnie określają mianem dzieci indygo czy kryształowymi przez co psycholodzy z całego świata mają nie lada przez to zawrót głowy, bo nie mogą zrozumieć co jest źródłem gwałtownego wybuchu masowego zjawiska ludzi, którzy rodzą się z przypadłością zwaną ADHD/Autyzmem i gdzie wśród tych dzieci od wczesnego dzieciństwa stwierdza się nie typowe zachowania, zdolności, wbrew pozorom niekiedy z daleko posuniętym ilorazem inteligencji i często twierdzących, że pochodzą z innej planety czy pamiętających poprzednie wcielenia.
A więc tym obiektem jest Betelgeza katalogowana również jako Alfa Orionis znajdująca się w gwiazdozbiorze Oriona na wzór którego względem jej ułożenia konstelacyjnego powstały Piramidy w Egipcie:
I również w tym przypadku rok 2021 był symboliczny dla tego obiektu, a dokładnie skrajność na przełomie 2020-2021, ponieważ w tym czasie Alfa Orionis zaczął dziwnie zachowywać się na niebie i w zasadzie jej niezrozumiały spektakl na niebie przyciągnął uwagę całego świata astronomicznego spodziewając się, że gwiazda ta zaczyna zapadać się i przygotowuje do eksplozji supernowej, która na naszym niebie zajaśniała by na kilka miesięcy w postaci drugiego słońca na niebie, a jej rozświetlenie byłoby znacznie jaśniejsze od światła księżyca w pełni i widoczna była by nawet podczas dnia:
źródło: https://spidersweb.p...-sloneczne.html
źródło: https://geekweek.int...-dw,nId,2806551
I niech to również będzie przypadek i może co najwyżej astrologiczny zbieg okoliczności jednak pokrywający się z wieloma teoriami spiskowymi i przepowiedniami, że Betelgeza zaczęła dziwnie zachowywać się dokładnie w tym samym czasie kiedy na całym świecie nagle pojawił się koronawirus niczym śmiercionośna szarańcza, która zebrała żniwa w milionach i dla całej tej rzeszy niewinnych ludzi okazała się ona zwiastunem końca świata, a także początkiem całego łańcucha wydarzeń łącznie z kataklizmem żywiołowym i operacjach militarnych o których wyżej już wspomniałem. Tutaj oczywiście wyłoni się pytanie czym są w tej układance piramidy w Gizie, Anunnaki i jaki to ma mieć związek z dziećmi indygo, przepowiedniami o nadejściu końca świata, proroctwie o 2012 i Nibiru zapowiadającej się jako drugie słońce na niebie. A więc wszystkie te niespójne informacje zbiera w jedną całość pewne źródło wiedzy na zasadzie przekazów mediumicznych podobnie jak to było w przypadku Lucyny Łobos i Projektu Cheops związanego z Enkim.
I osobiście piszę o tym, bo polegam na innym źródle wiedzy jednak zaznaczam, że są to oczywiście rzeczy, które sami decydujemy co przyjmujemy za prawdę lub co jako jedynie teoretyczne spekulowanie. Dlatego opowiem czego dowiedziałem się z innych ezoterycznych źródeł zewnętrznych i co osobiście przyjmuję przynajmniej jako prawdopodobne jednak nie podpierałbym tej teorii, gdyby za nią nie stały pewne argumenty namacalne o których za chwilę wspomnę.
A więc cytując to źródło i zaznaczając, że dla waszego dobra najlepiej postąpicie jeśli potraktujecie to tylko jako ciekawostkę teoretyczną:
Wszystko orbituje wokół scenariuszu, że na obszarze bliżej zlokalizowanym Betelgezy w kierunku gwiazdozbioru Oriona ma istnieć planeta na której wykształciła się bardziej zaawansowana technologicznie cywilizacja. Ze względu jednak na to, że Alfa Orionis szykuje się do wybuchu, a jej światło w niedalekiej przeszłości rozpoczęło do nas właśnie wędrówkę, bo to są jednostki liczone w latach świetlnych to ta cywilizacja rozpoznawalna na Ziemi niezależnie w wielu kulturach, mitach, legendach, przesłaniach religijnych określana jako Annunaki odwiedziła dawno temu prymitywną ludzkość w ramach eksploracyjnych poszukiwań, by odnaleźć dla siebie nowe miejsce do zamieszkania. Wszystko to miało stać za sprawą Betelgezy, której wybuch w promieniu wielu setek lat świetlnych ma spustoszyć tamtejsze warunki do życia śmiertelnym promieniowaniem gamma jako supernowa, a tamtejsza cywilizacja skazana na nieuchronną zagładę została zmuszona do przeprowadzki. I dlatego pojawili się tutaj Anunnaki, którzy weszli w bezpośrednią interakcje z ludźmi zostawiając na znak nadchodzących wydarzeń artefakty archeologiczne w postaci piramid skierowanych w stronę gwiazdozbioru Oriona, również dzieląc się z ludźmi w tamtejszym okresie wiedzą astronomiczną i matematyczną i przyczyniając się do gwałtownego skoku ewolucyjnego u ludzi stąd niewyjaśnione znikome pojawienie się daleko zaawansowanych Sumerów, Piramid Egipskich czy kalendarza Majów, którego rozdział nie bez powodu ma wskazywać na nasze obecne czasy. Ta teoria z niezrozumiałych logicznie powodów ma również wyjaśniać nagłe pojawienie się w ostatnim czasie masowej fali zjawiska Autyzmu/ADHD czy też bliżej zdefiniowanych ludzi znanych jako dzieci indygo i kryształowe, które mają stanowić duchowe inkarnacje tamtejszych form życia. Po co rodzą się tutaj na Ziemi? Ponoć dlatego, że tam już nie mają dokąd, ponieważ planeta z inteligentną formą życia bliżej skoncentrowana położenia Betelgezy została wystawiona na bezpośredni promień jej rażenia. Annunaki to cywilizacja nie tylko daleko posunięta technologicznie jednak również z rozwiniętymi predyspozycjami mentalnymi, które współczesny człowiek na niższym szczeblu ewolucyjnym dopiero doświadcza w formie prymitywnych przebłysków na etapie raczkującym. I dlatego te dzieci we wczesnym okresie życia obserwowane zarówno przez psychologów jak i badaczy zjawisk pozazmysłowych, którzy napisali już do tej pory wiele książkowych publikacji w tym temacie opowiadają im o poprzednich wcieleniach i zniekształconych historiach o pochodzeniu i życiu na innej planecie. Ta niezrozumiała fala narodzin tych dzieci niezależnie we wszystkich częściach na całej Ziemi ma sugerować, ze Betelgeza rozpoczęła właśnie jakiś proces, który uniemożliwia już istnienie życia w bliżej znajdującym się regionie w sąsiedniej do niej części kosmosu. Potencjalnie pozostała część Annunaki ma istnieć blisko nas w ukryciu.
Symboliczne wskazówki co do tego procesu czy też tak zwany bezpośredni znak od tamtej strony mają zapowiadać również pojawiające się w ostatnim czasie liczne piktogramy nad którymi wnikliwe badania prowadzą współcześni ufolodzy, a jakich niezrozumiałe logicznie formacje prezentują się w następujący sposób:
źródło:http://wylatowo.pl/c...ory/piktogramy/
Była o tym mowa w jednym z odcinków NTV Janusza Zagórskiego. Tamtejsza ekspedycja przeleciała nad tym obiektem helikopterami obserwując jego lokalizacje z powietrza i z tej perspektywy dopatrzyli się następującego schematu tego piktogramu:
Widać tutaj elementy wyraźnie pasujące do konstelacji Oriona, gdzie w jej centralnej części, pomniejsze okręgi symbolizują Mintaka, Alnilam i Alnitak to ten rząd tych 3 gwiazd na wzór, których ustawione są Piramidy w Egipcie, a z kolei ten wielki okrąg u góry ma dokładnie wskazywać lokalizacje Betelgezy na jednym jej ramieniu. Ten przekaz ma sugerować, że Betelgeza właśnie wybuchła. Można to przyjąć jako zaszyfrowaną wiadomość, bo mimo, że treści te zdają się być na pierwszy rzut zwykłą mistyfikacją to jednak tego typu fenomeny w naturze pojawiają się realnie i ze względu na ich idealne geometryczne kształty i perfekcyjne symetrycznie proporcje ciężko tutaj mówić o dziele dokonanym ludzkimi rękoma. A jeśli nawet to kto i jaki miałby w tym interes?
I dochodząc już do puenty jak i również cały ten wątek opisując w najbardziej możliwym skrócie to wygląda na to, że żyjemy w naprawdę ciekawym czasie. Dookoła nas zaczynają dziać się rzeczy, które jeszcze niegdyś traktowane jako teorie spiskowe, dzisiaj zaczynają materializować się jako wydarzenia realne. Z pod znaku zapytania zaczynają wyłaniać się coraz bardziej logiczne elementy układanki, która uświadamia nas, że informacje pochodzące ze źródeł o ezoterycznym, paleoastronautycznym i archeologicznym znaczeniu to nie są przecieki z palca wyssane lecz posiadają wspólny korzeń pochodzenia, który nie bez powodu objawia się nam ludziom przed oczami w taki sposób jaki widzimy i rozumujemy go teraz.
Zastrzegam, że do wielu z tych treści jak zawsze podchodzące z głębokim, analitycznym i detektywistycznym tokiem myślenia i zawsze zanim coś uznam za możliwie prawdopodobny scenariusz najpierw musi on korelować z argumentami niekolidującymi z logiką, chociaż mówimy tutaj o zjawiskach, których wytłumaczenie nie zawsze daje się pokryć na gruncie racjonalnego wytłumaczenia.
Dlatego warto dowiedzieć się co wy o tym też myślicie, jakie wy macie przekonania, zasób wiedzy bądź doświadczenia bezpośrednie z elementami tych łamigłówek, które dzisiaj nie bez powodu dotykają tak coraz liczniejszej części ludzkości jaka żyje na tym świecie. Mam dziwne przeczucia, że już w niedalekiej przyszłości w perspektywie najbliższego czasu odsłoni się jeszcze wiele kart do tej układanki, a które już teraz zaczynają nie tylko pasować do siebie ale i coraz bardziej przybierać na sile.
Tak naprawdę gdyby w tym momencie faktycznie wybuchła Betelgeza, a na niebie ukazało się drugie słońce to można by wtedy powiedzieć, że puzzle zostały dopięte co do ostatniego fragmentu. To zjawisko bezsprzecznie przypieczętowałoby autentyczność i sens całej tej zupy nie pojętnych zagadek. Co prawda aktualna wiedza astronomiczna jest w zasadzie teoretyczna i nie bazuje na żadnych rzeczowych obliczeniach czy definicjach zdolnych nieomyłkowo przewidzieć dokładny moment zajaśnienia Betelgezy na firmamencie naszego nieba. Nawet ta dziedzina wiedzy nadal bazuje na domysłach i hipotezach, a współcześni naukowcy nie są ze sobą jednolicie zgodni co do tego czy to wydarzenie nastąpi za rok, za dziesięć lat czy za tysiąc.
Ufam, że nasze oczy zostaną jeszcze czymś nie lada zaskoczone. Rok 2021 w całej tej dziwnej układance zdaje się być kluczowy i poprzedzony nie tylko materialnymi wydarzeniami również w kontekście astronomicznym lecz da się przez to wszystko wyraźnie wyczuć udział jakiegoś bodźca o charakterze uduchowionym i ufologicznym.
Wygląda na to, że wizja symbolicznego końca świata w 2012 pod praktycznie każdym podpunktem sprawdziła się w 2021 roku.
Jak na ironie wystarczy spojrzeć na tą datę z perspektywy lustrzanego odbicia i wtedy wychodzi na jaw, że chodziło nie o 2012, a o 2021 rok. Mamy przecież tutaj do czynienia z wirusem o nieznanym pochodzeniu i najprawdopodobniej niedokończonym eksperymentem broni biologicznej, która wydostała się w sposób umyślny bądź nie ale jednak, która zebrała potężne żniwa na całym świecie w uśmierceniu ludzi za co jest odpowiedzialna. Mało tego rok 2021 udowodnił, że był to czas nie tylko apogeum wirusa jednak także wielu lokalnych działań militarnych, które doprowadziły do identycznych efektów za jakie odpowiedzialny jest wirus tak samo jak kataklizm żywiołowy, który przechodząc w 2021 roku na przełomie lipca przez zachodnią Europę dokonał podtopienia całych miast w obrębie Niemiec, Holandii, Luksemburgu, Włoch, Austrii, Belgii i wielu innych miejscach też części świata co szacunku określa się na 30.000.000.00€ nie licząc straty w ludziach. Ponadto wszystkie te zjawiska były poprzedzone za równo astrologicznymi jak i astronomicznymi znakami analogicznie idealnie pokrywając się z zawartością tych przepowiedni, które początkowo miały dotyczyć wejścia w okres 2012 roku. Straty jakie przyniósł rok 2021 w kontekście liczby zabitych ludzi jak i strat ekonomicznych można liczyć w setkach milionów, a chaos, który jest z tym związany trwa nadal, aż do teraz i w dalszym ciągu te statystyki potęguje.
Obyś ty czy ja człowieku nie musiał zostać z dnia na dzień ofiarą wydarzeń, które dzieją się teraz we współczesnym czasie, bo to tylko bardziej umocni w przekonaniu mnie lub ciebie, że dla człowieka, który zamyka oczy raz na zawsze w tak najmniej przewidywalny sposób jaki ma to miejsce obecnie to jednak faktycznie jest dla kogoś takiego - koniec świata.
Użytkownik Pragmatyk edytował ten post 25.01.2022 - 16:37