Napisano 20.04.2022 - 14:47
Napisano 20.04.2022 - 16:48
Powtarzam to zawsze:
- Pożyczalscy pożyczyli.
Oni zawsze pożyczają, a jak już nie potrzebują to oddają. No chyba, że zużyli do końca, wtedy przynoszą nowe.
Jest na naszym forum kilka historii o przedmiotach znikających i pojawiających się za jakiś czas. Mnie zniknął Dowód Osobisty w domu (takie książeczkowe kiedyś były). Wyrobiłem sobie nowy, a stary dwa lata później pojawił się w miejscu skąd zniknął. Miejsce nie było typowe, bo schowałem go (zanim zniknął) pod wieżę stereo. Tam też szukałem razy kilka, bo do domu przez równy rok nie wchodził nikt (byliśmy za granicą), nie było kwiatów do podlewania, prąd wyłączony i gaz. Korespondencja była w skrzynce na drzwiach i była odbierana przez sąsiada, który też regulował rachunki.
Kiedy przyjechaliśmy na wakacje, potrzebowałem dowód, aby coś załatwić, a tu "zonk!". Trzeba było wyrobić nowy. Kiedy przyjechaliśmy na następne wakacje, po wejściu do domu, "dla jaj" zajrzałem pod wieżę (a może się znajdzie sam?). Leżał sobie jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Zdębiałem.
Nie mógł się przykleić, bo wieża miała nóżki dość wysokie, poza tym ten wątek też sprawdzałem.
Taka tam historia, bo "znikające" klucze itp. to norma przecież.
Napisano 23.04.2022 - 20:36
Według paranormalnych teorii życie-przestrzeń-czas nie jest stałe, i mogą nastąpić zakłócenia czaso-przestrzenne. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, ale w to wierzę. O takich przypadkach jak twój słyszałem wiele razy. Jest też podobne znane zjawisko "Efekt Mandeli" poczytaj sobie.
Użytkownik mateo5 edytował ten post 23.04.2022 - 20:36
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych