Napisano 11.03.2023 - 17:53
Napisano 11.03.2023 - 21:07
Z tego co wiem postrzeganie naszego fizycznego świata z perspektywy "drugiej strony" jest dosyć odmienne. Zmarli kontaktują się z żywymi w "dziwny" sposób, ponieważ nie potrafią inaczej.
Myślę że to jest podobnie jak postrzeganiem rzeczywistości po wylewie. Jest taki znany obrazek ukazujący jak mniej więcej widzi osoba która doznała wylewu.
Napisano 14.03.2023 - 00:41
Witam. Dawno tu nie pisałem i myślę, że w końcu warto zmienić sytuację.
Chciałbym poruszyć kwestię nawiedzeń i rzekomych duchów, jakie czasem nawiedzają opuszczone lub zamieszkałe domostwa. Czy nie zastanawiało Was czasem, dlatego owe byty, jeśli kiedyś były istotami ludzkimi, zachowują się tak dziwnie? Hałasują, rzucają przedmiotami, czy też natarczywie uprzykrzają życie, żywym mieszkańcom? Zastanawiam się, jaki może być powód nagłej zmiany charakteru, jeśli za życia, taka osoba była całkiem w porządku... Oczywiście wiem, że mogą być to też demony. Co myślicie?
Przeważnie byty, które zachowują się tak dziwnie, za życia były bardzo związane ze sprawami materialnymi.
I po śmierci to przywiązanie do pieniędzy, majątku, które tutaj zostawili sprawia, że nie odchodzą dalej.
Starają się zwrócić na siebie uwagę, starają się ,,powiedzieć'', że są, istnieją i... że np. to ich dom i nie życzą sobie w tej chwili, aby ktoś coś w nim zmieniał, żeby go remontował, bo im się to nie podoba.
Przeważnie są to duchy.
Demony mają ogromną moc, poprzez którą mogą np. przemieszczać duże przedmioty.
Duchy nie mają takiej mocy.
Napisano 30.09.2024 - 19:31
Witam. Dawno tu nie pisałem i myślę, że w końcu warto zmienić sytuację.
Chciałbym poruszyć kwestię nawiedzeń i rzekomych duchów, jakie czasem nawiedzają opuszczone lub zamieszkałe domostwa. Czy nie zastanawiało Was czasem, dlatego owe byty, jeśli kiedyś były istotami ludzkimi, zachowują się tak dziwnie? Hałasują, rzucają przedmiotami, czy też natarczywie uprzykrzają życie, żywym mieszkańcom? Zastanawiam się, jaki może być powód nagłej zmiany charakteru, jeśli za życia, taka osoba była całkiem w porządku... Oczywiście wiem, że mogą być to też demony. Co myślicie?
Pewnie chcą zwrócić na siebie uwagę.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych