Hej. Ze swoich przemyśleń chce sie podzielić jedną wiadomością. Dlaczego nikt nie stworzył broni laserowej która jest tania w wykonaniu a bardzo skuteczna? Tak na szybko: laser mocy 1W potrafi przepalić kartkę papieru. Wzrok można stracić w ciągu sekundy na odległości kilkudziesięciu metrów. Teraz przyjmijmy że np laser fiber o mocy 6000W stosowany do ciecia blach o grubości około 10mm kosztuje około 300-400 tyś (cena podana ze wszystkim tj stół, napędy itp.) Wychodzi że taki laser by kosztował około 100000Zł sam optycznie. Zasilanie około 24 KW. Agregat zasilający waga koło tony czyli większość maszyn powietrznych sił zbrojnych by mogła przenosić. Broń nie jako niszczycielska ale uszkadzająca optykę wzrok pilotów i czołgistów. Niby proste ale czemu tak nie jest?