Witam. Zakładam temat ponieważ nurtuje mnie jedna rzecz która jest irytująca i objawia się zawsze podczas snu. I zawsze po spożyciu większej ilości alkoholu, którego już nie mam ochoty zażywać przez to właśnie co opiszę. Otóż, zawsze gdy dużo wypiję, nie troszkę, tylko jak dużo wypiję, i kładę się spać, nic się nie dzieje, poza może dziwnymi snami ale to jest pikuś. ale gdy budzę się rano, i już nawet nic nie pije przez cały dzień, ale kłade się spać trzeźwy w następną noc, to zawsze mam tak że jak już zasypiam to pewnym momencie przechodzą mnie ciarki po całym ciele. Czuje się tak jakbyś się podnosił w góre i za chwilę spadam na dół. Nie mogę się ruszyć, w międzyczasie nie otwieram oczu bo nie chcę się przestraszyć widząc jakieś dziwne zjawy. Czasami słyszę mojego ojca który śpi na łóżku obok mimo że on się nie odzywa bo śpi, czasami czuję nieprzyjemny dotyk w okolicach zęba i ucha tak jakby coś mi tam wierciło. Bardzo dziwne jest to że ja się budzę, widzę wszystko dookoła na łóżku i próbuję dalej zasnąć, ale to dalej jest sen i zdarzyło mi się nawet chodzić po domu, ko klatce schodowej, bo domyśliłem się że to nie jest sen. Mam tak od lat, już mnie to nawet nie przeraża jakoś szczególnie ale bardzo przeszkadza, ponieważ jak już sie naprawdę wybudzę, i zamykam oczy to za chwilę znów czuję te ciarki i wszystko dzieje się od nowa. Trwa to poprostu długo, przez co wstaje niewyspany. Chociaż dałbym sobie rękę uciąć że to trwa 2 godziny a na zegarku minęło 20 minut. No jest to męczące, i wiem już na 100% że zawsze dzieje się to po spożyciu alkoholu, moi bliscy się dziwią, bo oni po alkoholu nie mają takich rzeczy. A ja mam to zawsze, i to nie w momencie jak śpię po spożyciu, tylko na następny dzień. Dlaczego alkohol tak na mnie działa?, czasami już mam tak tego dość, że staram się krzyczeć, ale nie umiem, dopiero po kilkunastusekundach krzyczę coraz głośniej i w efekcie się budzę, a mój ojciec jest na mnie zły że kilkanaście razy na noc, ja go budzę swoim krzykiem. Mam jakieś dziwne omamy że mój ojciec mnie dusi, i opanowałem nawet taki mechanizm, że jak się fałszywie budzę, to żeby sobie uświadomić czy to jest dalej sen, zapalam światło w pokoju. Jeśli się nie zapala i jest dalej ciemno to znaczy że to dalej sen.
Użytkownik wiktoro198 edytował ten post 21.08.2023 - 23:06
