Witam , na wstępie zaznaczę że jestem nowy . Moje doświadczenie które chcę opisać i nie wiem jak je wyjaśnić ,więc możliwe że pomyliłem interpretację zdarzeń z tematyką.W skrócie- mam przyjaciółkę od dzieciństwa bawiliśmy się razem ( bratnia dusza ) .Życie tak się potoczyło że parę lat się nie widzieliśmy . Znów zaczęliśmy się spotykać jako dorosłe osoby . Poszliśmy na spacer wieczorem , usiedliśmy przy jeziorze. Nagle straciłem poczucie czasu , nie byłem w stanie nic powiedziec ,moje ciało było" wyłączone ". Miałem w ciągu paru seekund wszystkie nasze wspólne wspomnienia które przeżyliśmy, można to porównać do "przeciągu wszystkich wspomnień", wszystkie wspomnienia upchane w paru sec. Po tym doświadczeniu jedyne co pow. O k****. Przyjaciółka miała idenczycznie.cialo "wyłączone" tylko podróż przez wszystkie nasze wspomnienia w ciągu paru sekund. Nie dało się nic powiedzieć , próbowaliśmy to "ogarnąć "Może wydawać się to śmieszne ale do dziś o tym myślę.
Jesteś nowy, więc tylko przypomnę o regulaminie.
Każdy wulgaryzm, nawet wygwiazdkowany u nas nie przechodzi.
To znaczy, że następnym razem za słowo wulgarne wygwiazdkowane będzie warn.
Staniq