29 odpowiedzi w tym temacie

[Staniq]

Stary, ja tu mieszkam od 19 lat, moja żona pracuje w szkole, czy uważasz, że nie wiem, kiedy są tutaj ferie świąteczne? 

Masz linka do wszystkich przerw w nauce w 2024 roku w Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Płn. -> https://www.travelod...alf-term-dates/

Jeżeli dalej będziesz bredził, że wiesz lepiej, wyślę Cię na drzewo. Na drugi raz, sprawdź, a nie pisz bez weryfikacji. Coś Ci w głowie znikło i nie wiadomo gdzie tego szukać. 

Ogarnij się, bo jak będziesz łykać takie bzdury, to się kiedyś zakrztusisz...

[Konrad_GK]

Ok, to dlaczego od grudnia ub. r. nikt malców nie widział na oczy? Czemu dziwnie zbiegło to się razem ze zniknięciem Kate? Są plotki, że już dawno zabrano je ze szkoły, nie chodzą do szkoły tylko mają homeschooling w domu, w Pałacu.
Dlaczego jest tylko jedna fotka helikoptera gdy on już jest w powietrzu gdy jest jak na niej widać tyle ludzi? Dlaczego oni nie sfotografowali, nie zrobili filmiku Kate i Williamowi podchodzącym do śmigłowca jeśli ponoć to oni nim lecieli? Skąd wiadomo gdzie leciała maszyna? Mogła przecież lecieć wszędzie. Kto dotarł do planu lotu i celu podróży? Dlaczego nie ma ani fotki ani filmiku z lądowania helikoptera i wysiadania pary książęcej?
Dlaczego jak widać z argumentów podanych przeze mnie wideo rakowe jest spreparowane? Teraz doszedł kolejny. Na zwolnionym tempie widać na niektórych klatkach, że pierścień znika z ręki, z palca.
Kate ponoć jeszcze żyje to czemu już ustanowiono jej zastępczynię - Beatrycze? Po co jej zastępczyni? Karol nie potrzebuje zastępcy mimo, że też ma raka a ona już tak? Kate przechodzi ponoć chemioterapię to dlaczego nie jest łysa? No i dlaczego król też ponoć rakowiec nie bierze chemii?
Teraz jest wiadomość, że Karol pojutrze, w Wlk. Czw. nie pojawi się w kościele osobiście tylko wyemitują filmik wideo notabene nagrany wcześniej. Dziwne, że ostatnio, nikt z RF nie pokazuje się publicznie, na żywo, live, tylko filmiki. Kate od grudnia ub. r. nie widać na żywo, publicznie, ostatnio Karol też pokazuje się filmikami tylko.
Dziwne.
Wyjaśnij mi to wszystko, punkt po punkcie, a uwierzę w raka Kate i przestanę pleść głupoty. Na razie mam 2 wersje, których się trzymam: ewakuacja z Londynu do schronu, bunkra zupełnie zdrowej Kate, zdrowego Karola i maluchów Kate albo ona od dawna nie żyje. Po co oprócz karetki była 28.12.23 w Sandringham POLICJA? Do przewiezienia Kate wystarczyłaby sama karetka. Policja wkracza gdy jest coś kryminalnego dopiero. Poza tym gdy ta abdominal surgery była taką planned to dlaczego przewiezienie karetką? Dlaczego Kate nie została do szpitala zawieziona autem? Na 3 porody jechała zwyczajnie samochodem a teraz na operację karetka potrzebna?
No i co się dzieje z rodziną Kate? Rodzice, brat i Pippa (siostra) jakoś zacichli, też ich nie widać wcale. Nawet nie zareagowali na rakowe oświadczenie Kate. Żadnych słów pociechy, wsparcia, współczucia z ich strony. Zupełna cisza. Jak dla mnie to dziwne. Rodzina i taka cisza w obliczu raka jej członka? Gdyby rak to była prawda to chyba by na X coś skrobnęli, nie byliby obojętni.

[Staniq]

Sam napisałeś:

 Są plotki...

Właśnie, plotki.

Na BBC News ukazał się artykuł o tym, że wszystkie teorie konspiracyjne i plotki o Kate mają swoje źródło w ruskich trollowniach. 

Poza tym, ciągle w kółko powtarzasz to samo. Poszukaj w necie, to się wyprostujesz. Jeszcze raz zaczniesz pisać to samo, wywalę Ci post do kosza. Nie rozumiesz, że ktoś ma też życie prywatne? Ich rola nie polega na codziennym wystawaniu na balkonie i machaniu do gawiedzi.

 

 Na razie mam 2 wersje, których się trzymam: ewakuacja z Londynu do schronu, bunkra zupełnie zdrowej Kate, zdrowego Karola i maluchów Kate albo ona od dawna nie żyje.

Taaak, napisz jeszcze, że jest kosmitką... 

[TheToxic]

Konrad, a Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś bezbarwny w internecie? Pisząc cokolwiek na głowy państwa musisz mieć albo dobrego adwokata albo jesteś niepoważny. Oczywiście jeśli ktokolwiek, abstrahując teraz, by poprosił nas o Twoje dane czy logi od razu udostępniam i mam nadzieję, że kara w kilkunastu tysiącach funtów by skutecznie rozwiała Twoje chore, głupie i płytkie wizje. Temat do zamknięcia bo nikt nawet na Twoje głupoty nie chce odpisywać. Dno i wodorosty. Znajdź sobie coś pożytecznego i przestań zajmować miejsce na serwerze bo następny koszt utrzymania wyślemy Tobie.

[Konrad_GK]

Mija PIATY MIESIĄC odkąd Kate znikła. Nikt od 5 mies. nie widział jej na oczy. Dziwne, że nawet papparazim to się nie udało. To wskazuje z 1 strony na to, że Kate nie żyje. Jest jednak i 2 strona: gdyby naprawdę umarła to przecież Pałac nie trzymałby tego w tajemnicy przed poddanymi, przed opinią publiczną. Miałaby też wspaniał, bogaty pogrzeb jawny. No bo chyba nie pochowaliby jej w tajemnicy i skromnie - w końcu to księżna, żona następcy tronu (przyszła królowa) i matka następców tronu. Wszystko tu się wyklucza. Dziwne też, że Król pracuje normalnie mimo raka a Kate już 5 miesięcy jest zwolniona od pracy. 
Zaczynam podejrzewać, że (jak krąży w necie) Kate to modliszka. Może z jakiś powodów musiała wrócić na swoją planetę, do Plejad.

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 13.05.2024 - 23:03

[Staniq]

Ty to robisz dla jajec, przyznaj się. Nikt przy zdrowych zmysłach tego by nie wymyślił na poważnie. A tak nawiasem, rak rakowi nie równy, podobnie jak i miejsce w którym się zagnieździ, też ma znaczenie. 

Daj sobie siana z wymyślaniem...

[Konrad_GK]

No i mija PÓŁ ROKU a Kate jak nie było tak nie ma, grafik do końca roku ma pusty, nic nie jest zaplanowane. Nawet nie wiadomo czy pojawi się na balkonie podczas TTC 2024. Młodsze dzieci zapadły się pod ziemię. Ostatnio był widziany tylko George z tatą Williamem na meczu A. Villi. 
W obliczu tego co się stało na Słowacji z premierem R. Fico termin ,,operacja jamy brzusznej’’ jak dla mnie zaczyna i w przypadku Kate mieć zrozumiałe znaczenie. Czyżby i ona została postrzelona w brzuch? Wtedy byłoby wyjaśnione czemu 28/12/23 była w Sandingham Policja (no i karetka). 

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 31.05.2024 - 21:11

[Staniq]

Nie, nie została postrzelona ani w brzuch, ani w głowę, ani w nogi i ręce, ani w szyję, ani w klatkę piersiową z przodu, ani z tyłu. Ma raka i się leczy. Nikt w UK od niej nie wymaga pokazywania się i machania łapką.

[Konrad_GK]

To wyjaśnij dlaczego Król się tak nie cacka, nie pieści że sobą? Ma przecież też raka i jest o wiele starszy niż Kate. A jednak nie zaszył się w Pałacu, pokazuje się ludziom, wykonuje swoje swoje królewskie obowiązki na tyle na ile jest w stanie. Na TTC będzie na pewno, tym razem nie na koniu tylko w powozie ale będzie. Natomiast Kate już pół roku zapadła się pod ziemię, poddani wcale jej nie widzieli na żywo, poza Pałacem. Są tylko fakowe filmiki i fotki (sfotoszopowane zdjęcie z dziećmi z Dnia Matki, potem ten filmik ,,Kate na targu”, o którym już wszem i wobec wiadomo, że to nie ona i William tylko podstawione sobowtóry, no i ,,Kate na ławce” - też już internauci rozgryźli, że to nie Kate a AI). 
BTW, Staniq, wyjaśnij mi to zamieszanie w Sandringham 28/12/23. Karetkę jeszcze rozumiem. Kate mogła nagle zasłabnąć, mogła być jakakolwiek inna potrzeba nagłego jej przewiezienia do szpitala i stąd karateka a nie pojechała prywatnym samochodem. OK. Ale Policja? Policja przecież wkracza gdy dzieją się kryminalne, przestępcze wydarzenia. Do przewiezienia jej do szpitala swobodnie wystarczyłby sam ambulans, naprawdę Policja nie potrzebna.

BTW 2. Po każdym z 3 porodów Kate od razu po kilku godzinach wyłaziła ze szpitala, pokazywała się z maluchem na rękach i wracała do domu, do Pałacu.Nie było fajowych zdjęć, wideo, sobowtórów. Takie półroczne już a jak jej grafik pokazuje, nawet do końca tego roku, zaszycie się całkowite to nie w jej stylu. Gdyby mogła, gdyby była w stanie to na pewno pokazywałaby się ludziom. Wypadanie włosów po chemii to nie problem - peruka i już.

BTW 3. Chemia miała być wg słów ,,Kate na ławce” tylko prewencyjna. Już więc dawno powinna ją skończyć a są doniesienia, że cały czas jest na chemii. Nikt nie podaje chemii przez aż pół roku. To naprawdę za długo.

BTW 4. Kilka dni temu hasała swobodnie, załatwiała sprawy na mieście a nie jest w stanie 5ciu minut postać na balkonie i pomachać podczas TTC?

BTW 5. Co z matką Kate, Carole Middleton? Miała przecież w marcu bardzo poważny wypadek samochodowy gdy wracała z zakupów. Była zakleszczona we wraku swojego auta, służby musiały ją wyciągać, rozcinać samochód. Była w krytycznym stanie, została zawieziona helikopterem do najbliższego szpitala (dlaczego nie podano konkretnie do którego?). I nastało milczenie owiec. Nie wiadomo opinii publicznej jakie konkretnie obrażenia odniosła, czy przeżyła wypadek czy nie i czy już jest w domu czy nadal ciągle w szpitalu. 
Staniq, wyjaśnij mi to wszystko punkt po punkcie w przekonujący sposób a uwierzę w raka Kate. Na razie ta sprawa mi bardzo cuchnie.

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 01.06.2024 - 05:34

[Staniq]

A dlaczego matka Kowalskiego zaraz po chemioterapii leci na targ po ziemniaki i do Biedry po resztę zakupów, po czym autobusem miejskim w ścisku wraca na chatę? Bo tak chce i może. Gdyby Kate mogła i chciała było by inaczej. Ona nie musi się tłumaczyć z tego co robi, jeżeli nie jest w służbie Korony, a chorując jest z tego zwolniona. Chemia chemii nie jest równa, podobnie jak i leczenie jest zawsze indywidualne. Nie znamy skuteczności leczenia, ani rodzaju terapii, bo to są prywatne sprawy. Tak, prywatne. To i tak dużo, bo klasycznym postępowaniem Pałacu w takich sytuacjach jest milczenie. Jeżeli prawo nie wymaga, aby się tłumaczyli, to się nie tłumaczą. To po pierwsze.

 

Po drugie, nie jest Królową, więc obowiązki ma inne niż panujący władca. Teraz to nawet z wujkiem google możesz sobie poczytać coś na BBC o tym jaki się czuje Król i Kate, oraz o tym co jak i dlaczego robią.

 

Po trzecie, przestań snuć domysły na podstawie tego, co wygeneruje Twój mózg, bez sprawdzenia jak się sprawy mają. Brytyjczycy nie rwą sobie włosów z głowy tak jak Ty, pomimo tego, że są to członkowie ich Rodziny Królewskiej. Oficjalne komunikaty nie pozostawiają miejsca na domysły, które Ty snujesz.

 

Po czwarte, nie muszę Ci nic wyjaśniać, bo to Tobie czaszka pęka pod natłokiem problemów które sobie wymyślasz. Skąd Ty bierzesz te wszystkie bzdurne pomysły? Pewnie z jakiejś teoriokonspiracyjnej strony, która również twierdziła, że Królowa Elka II była jaszczurem. Mniej teorii konsp. a więcej zdrowego rozsądku.

 

Co do Twoich teorii z wypadkami itd. Podpowiem Ci, że każdy członek rodziny królewskiej ma obowiązek korzystać z ochrony policyjnej poza pałacem czy miejscem stałego pobytu. To nie jest tak, że dobra, pojadę sobie ambulansem. Ambulans, który przyjedzie jest od dawna przeznaczony tylko dla Pałacu i jest ich o ile pamiętam 6 sztuk, do tego wszystkie są dostępne od razu. Dodatkowo, jest specjalna stacja w której te auta stoją i czekają. Takich podobnych stacji jest w UK około kilkudziesięciu i jeżeli nie są używane do zabezpieczenia Pałacu, służą publicznie w celu skrócenia drogi dojazdu do potrzebujących. Jeżeli Para królewska się przemieszcza (jak również następcy tronu), to wzdłuż trasy są włączane lub wyłączane poszczególne stacje.

Chłopie, ogarnij sobie wyszukiwanie. Skoro potrafisz wyszukać bzdety, spróbuj znaleźć coś konstruktywnego.

[Konrad_GK]

Ok Staniq ale czemu tylko George się pokazuje live np. na meczu Aston Villi a pozostałą 2ka gdzieś się zapodziała? I jakoś się ani słówkiem nie zająknąłeś o wypadku Carole Middleton. Czemu tylko informacja o wypadku a już o skutkach (czy przeżyła czy nie, jakie odniosła obrażenia i czy już jest w domu czy ciągle w szpitalu jeszcze) nie ma ani słowa? Przecież to nie jest RF no więc taka reglamentacja i embargo na informacje o stanie jej zdrowia nie tyczy się jej. 
 

No i czy wg Twojej wiedzy, znajomości praw i zwyczajów w RF, księżna (w końcu żona następcy tronu i matka 3ki następców tronu) i książę (następca tronu, mąż przyszłej królowej i ojciec 3ki następców tronu) mogą sobie tak od po prostu jak my, zwykli ludzie, hasać po targu i załatwiać sprawy na mieście, zupełnie sami, bez ochrony? Pję do tego, że chyba NIE. No więc jak sam widzisz, filmik ,,Kate na bazarku” wtedy i teraz te ostatnie doniesienia, że sama załatwia sprawy na mieście to FAKI, mimo, że wtedy mnie tak zapewniałeś, że filmik jest prawdą i że tam to real Kate. No a skoro to fake to rodzi się pytanie dlaczego teraz są tylko takie sfabrykowane filmiki a nie ma żadnego prawdziwego z Kate? Nigdy tak nie byłoprzecież, Do tego roku każdy filmik, na którym była Kate był zawsze w 100% prawdziwy, zawsze na nim była ona, William i 3ka dzieci a nie sobowtóry Kate i Williama. 
 

Jakbyś chciał wiedzieć to newsy i komentarze ws. Kate Gate czerpię z pudełka i ze stronki o2.pl. Możesz uważać portal za dzwiny ale wg mnie komentujący tam i właśnie wysuwający teorie spiskowe mają dużo racji.

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 01.06.2024 - 18:24

[TheToxic]

Chce Ci się Stan mu odpowiadać? Dobra, czas wywalić ten temat bo to czyste śmieci wysnute z głowy Konrada.

[Konrad_GK]

TT - nie tylko z mojej ale też z głów użytkowników pudełka i o2.pl.

[Staniq]

No właśnie... Pudelek, który nie weryfikuje niczego i O2, gdzie artykuły piszą chyba gimby, tfu! - podstawówka, klasa 5. Powtarzam Ci, sięgnij do BBC, nawet z tłumaczem google więcej się dowiesz i nie będziesz miał bałaganu w łepetynie.

 

 

Chce Ci się Stan mu odpowiadać? 

Szczerze, mam dość jego bzdur. To jest ostatni raz, że coś takiego nie ląduje w koszu. 

[TheToxic]

Uważam, że Konrad każdy temat który zakłada to czysta i jawna prowokacja. Kiedyś wylądowałby na tygodniowym urlopie z czerwoną belką i zakazem logowania na forum, dziś z racji mniejszego przebiegu ma forum można przymknąć oko na to czy na tamto ale obrażać głowy państwa? To trzeba mieć już zryty beret. Konrad chodzi po śmieciowych stronach i stąd też śmieciowa wiedza na ten temat, każdy o zdrowych zmysłach wygoogluje sobie z jakich oficjalnych stron korzysta rodzina brytyjska, a raczej na jakich stronach są komunikaty opublikowane przez osoby które pracują dla rodziny królewskiej. No ale jeśli ktoś swoją wiedzę opiera o wykopy, fakty, pomponiki czy O2 to nic dziwnego, że później pisze się o androidach, klonach i innych głupich rzeczach. Porównanie dlaczego księżna to, a królowa tamto jest jak porównanie czarnego do białego. Władza jest jedna, idąc tym tokiem rozumowania dlaczego księżna się kłania królowej a króla już nie, przecież to ta sama rodzina. Widać że ktoś tu ma ogromne braki w edukacji. Temat można zamknąć, a po kilku dniach wyrzucić do kosza.