fot/domena publiczna
Chronowizor watykański to bardzo tajemnicze urządzenie, rzekomo umożliwiające przemieszczanie się w czasie i oglądanie wydarzeń z przeszłości. Nad rozwojem chronowizora pracowali słynni naukowcy, tacy jak laureat Nagrody Nobla z fizyki – Enrico Fermi i Wernher von Braun. Czy rzeczywiście udało im się skonstruować wehikuł czasu?
Watykan, siedziba najwyższych władz Kościoła katolickiego, jest niewątpliwie godnym zwiedzenia państwem. Obecne tam rozwiązania architektoniczne i wspaniałe dzieła sztuki zapierają dech w piersiach nawet tym, którzy nie przybywają tam z powodów religijnych. Watykan znany jest również z wielu tajnych zakamarków, a nawet całych obszarów, do których żaden turysta nie ma prawa wstępu.
Zalicza się do nich strzeżoną przez szwajcarskich gwardzistów piwnicę – tak zwane Tajne Archiwum Watykańskie. Najnowocześniejsze zabezpieczenia – takie jak ściany wzmocnione stalą, chronią przed intruzami niebywale rozbudowany system ciągnących się przez dziesiątki kilometrów korytarzy, w których księża skrywają przed światem wiele mrocznych tajemnic związanych z dawnymi dziejami Kościoła i nie tylko.
fot/domena publiczna
Cóż takiego znajduje się w Tajnym Archiwum Watykańskim? Otóż liczne pogłoski sugerują, iż przechowywane są tam zakazane przez Kościół księgi i dzieła sztuki, jak również wartościowe artefakty gromadzone w trakcie wypraw krzyżowych – zbrojnych wypraw podejmowanych w XI–XIII w. rzekomo dla odzyskania Grobu Chrystusa w Jerozolimie z rąk muzułmanów lub dla jego obrony.
Chronowizor – Jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic Watykanu
Koncepcja podróży w czasie zazwyczaj uchodzi za niezwykle fascynujący temat. Możliwość przemieszczania się do przyszłości i przeszłości może otwierać przed ludzkością całkiem nowe horyzonty, których dotychczas nie jesteśmy w stanie w pełni pojąć.
Od pewnego czasu w mediach krążą informacje o pilnie strzeżonym przez Watykan artefakcie, umożliwiającym swego rodzaju podróżowanie w czasie. Początkowo były to tylko zwykłe pogłoski, lecz wkrótce potem potwierdził je sam wynalazca niezwykłego urządzenia – ksiądz Marcello Pellegrino Ernetti, który wraz z tuzinem naukowców stworzył tak zwany chronowizor.
W gronie specjalistów pracujących nad wehikułem czasu znajdowali się tak wybitni naukowcy jak laureat Nagrody Nobla – Enrico Fermi oraz Wernher von Braun – konstruktor rakiet; podczas II wojny światowej współtwórca pocisków balistycznych V2.
W 1972 r. Ernetti, który był nie tylko księdzem, ale także bardzo zdolnym naukowcem, wspomniał o swoim wynalazku dziennikarzowi mediolańskiego periodyku „La Domenica del Corriere”:
„Wpadłem na pomysł, oparty na założeniu przyjmowanym przez wszystkich naukowców, że fale dźwięku, raz wyemitowane, nie giną, tylko zostają w otoczeniu. Można je więc zrekonstruować, podobnie jak energię, która nie ginie. Weźmy dźwięk: każda fala dźwięku to energia, która pochodzi z określonego źródła, dzieli się na coraz mniejsze jednostki, jednak nie ulega zniszczeniu, tylko podlega tym samym procesom, które znamy z teorii względności. Materia rozkłada się nie tylko na atomy, ale i na mniejsze cząsteczki i może zostać zrekonstruowana przy użyciu odpowiednich procedur.”
W prasie pojawił się artykuł, w którym ks. Ernetti zapewnia, że za pomocą chronowizora uchwycono moment rzeczywistego ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Jaka była historia tego dziwacznego i doniosłego twierdzenia? Czy Watykan naprawdę dostał w swoje ręce materiał dokumentalny z ukrzyżowania Jezusa Chrystusa?
Otóż, rzeczywiście 2 maja 1972 roku, włoski magazyn La Domenica del Corriere opublikował zdjęcie ukrzyżowanego Chrystusa widoczne w chronowizorze. Badaczom bowiem rzekomo udało się obejrzeć wszystkie wydarzenia począwszy od Ostatniej Wieczerzy, a na ostatnich bolesnych chwilach skończywszy. Ale, czy to w ogóle możliwe?
fot/domena publiczna
Marcello Pellegrino Ernetti – Słynny egzorcysta, artysta i naukowiec
Tajemnicze dzieje chronowizora zaczynają się od osoby Marcello Pellegrino Ernettiego, bardzo szanowanego księdza rzymskokatolickiego urodzonego w 1925 roku, który od najmłodszych lat poświęcił swoje życie chrześcijaństwu. W życiu duchownego miało miejsce wiele wydarzeń, które stawiały go w centrum uwagi publicznej. Ernetti znany był jako jeden z najbardziej płodnych egzorcystów z Wenecji. Był także znawcą śpiewów gregoriańskich. Zasłynął również jako biblista i naukowiec.
Wieści o skonstruowanej przez Ernettiego maszynie do podróży w czasie rozeszły się w niezwykle szybkim tempie. Wkrótce po pojawieniu się tej informacji w prasie, wielu ludzi zaczęło wierzyć, że Watykan jest w posiadaniu tajemniczego i potężnego urządzenia, które pozwala ludziom nie tylko cofać się w czasie, ale także być świadkiem tego, co dzieje się na całym świecie w czasie rzeczywistym.
Po tym jak ks. Ernetti ujawnił publicznie uchwycony przez chronowizor obraz ukrzyżowanego Jezusa, temat podróży w czasie wywołał ogromne kontrowersje i debaty. W społeczności teologicznej, jak również akademickiej, odbyło się kilka dyskusji, którym celem było dotarcie do sedna sprawy i ujawnienie prawdy o chronowizorze.
Co wiadomo o Chronovisorze?
Opracowany w latach 50-tych ubiegłego stulecia, chronovisor został opisany przez Ernettiego jako urządzenie wyposażone w liczne anteny, złożone z tajemniczych minerałów, kineskop oraz cały szereg przycisków i dźwigni służących do wyboru miejsca i czasu do wyświetlenia. Działanie chronowizora opiera się na tezach teorii względności Einsteina: chronovisor odbiera, dekoduje i odtwarza przeszłe zdarzenia za pomocą wizualnych i dźwiękowych śladów pozostawionych w atmosferze, zgodnie z zasadą, że we wszechświecie nic nie ulega zniszczeniu, ale wszystko pozostaje w formie energii.
fot/domena publiczna
Opierając się na twierdzeniach ojca Ernettiego, watykański chronowizor jest obecnie jedynym na świecie urządzeniem umożliwiającym cofanie się w czasie i bycie świadkiem wydarzeń z przeszłości. Ludzie wierzący w stwierdzenia ojca Ernettiego są przekonani, że urządzenie do podróży w czasie może zostać użyte przez osoby o złych intencjach, a zatem powinno pozostać w rękach watykańskich władz.
Wśród osób interesujących się chronowizorem panuje przekonanie, iż urządzenie to jest jedną z najlepiej strzeżonych tajemnic w watykańskich archiwach. Ale, czy ten budzący silne emocje artefakt naprawdę istnieje? Podczas gdy niektórzy uważają, że chronowizor jest rzeczywistym wynalazkiem i naprawdę można stosować go do oglądania wydarzeń z przeszłości i nie tylko, inni podejrzewają, że jest to nic innego jak sprytna mistyfikacja.
fot/domena publiczna
Chronowizor – Możliwe rozwiązanie zagadki
Poszukiwanie prawdy doprowadziło nas do pewnego tropu, odnośnie dowodów przedstawionych przez ojca Ernettiego. Czy fotografie zaprezentowane publicznie przez księdza są autentyczne?