Oto wizja świata opanowanego przez potęgi farmaceutyczne, które w swoich ośrodkach wstrzykują dzieciom końskie dawki sterydów, narkotyków, zmieniają ich genotypy. A wszystko po to, aby jako dorośli sportowcy szybciej biegały, strzelały coraz ładniejsze bramki, podnosiły niewyobrażalne ciężary. Przy okazji zarabiały kosmiczne pieniądze. Skoro nie ma przepisów antydopingowych, nie ma hamulców.
Czytaj więcej na forum