Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Hitler istniał naprawdę?

hitler 3rzesza teoria jezus

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

imadeadone.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam was.
 
Czy zastanawialiście się kiedyś, czy to wszystko jest prawdziwe?
 
Czy przeszło wam kiedyś przez myśl, czy hitlerowskie bestialstwo jest naprawdę wykonalne?
 
Całkiem niedawno mignęła mi myśl, co jeśli cała II Wojna Światowa to ustawka? Postanowiłam zagłębić się w temat.
 
Zacznijmy więc. Przyjrzyjmy się postaci najbrutalniejszej i najbardziej rozpoznawalnej, Hitler.
 
Gdybym wam poprosiła o znalezienie cechy wspólnej wszystkich tyranów dotychczasowo nam znanych, co by wam przyszło do głowy?
Nie ważne, jak grubiańsko i ostentacyjnie to nie zabrzmi, wszyscy byli otyli. Zaczynając od czasów najdawniejszych; Nero, Nabis i Pizystrat, a potem chociażby Henryk VIII, czy Stalin, Kim Jong Un. 
 
A nasz artysta? Chudy, niski, lekko łysiejący impotent. Na dodatek uzależniony od różnych wariacji amfetaminy przegryw, który nawet na ASP się dostać nie potrafił. 
Ale wracając do jego budowy zewnętrznej. Myślicie, że dlaczego wszyscy ci tyrani byli przy kości?
Logiczne, że zjadali całe jedzenie przeznaczone dla ich państw. W końcu, to jedzenie zawsze było, dlaczego więc ludzie głodowali?
 
III Rzesza to było potężne państwo. Dużo ludzi, dużo jedzenia. Hitler byłby rozmiarów koparki gdyby to wszystko zjadał. A on był chudy jak patyk! Stąd moje zwątpienie w jego istnienie. Przecież nawet gdyby miał niesamowicie szybki metabolizm, nie byłby w stanie strawić tych wszystkich potraw. 
 
Teraz czas na hipotezę, ponieważ nie potrafię dojść do wniosku, jak było naprawdę; nigdy się tego już nie dowiemy.
 
Czy Hitler jest postacią z propagandy angielskiej, czy może był produktem chorych fantazji Evy Braun?
 
Już tłumaczę.
 
Angielska propaganda jest znana z tego, że potrafi niejednego przekonać do swych racji. Takiej dobrej reputacji nie ma przykładowo propaganda rosyjska.
 
Tutaj już zagłębimy się w ciemne i lodowate wody istnienia całej II Wojny Światowej.
 
Co jeśli to wszystko się nie wydarzyło? Pokrzywdzone ofiary, może to tylko tajni agenci rządu angielskiego?
 
Pewnie jest wam znany popularny aktor, Charlie Chaplin. Nie przypomina on wam kogoś?
Anglik, który jest bardzo podobny do naszego dzisiejszego bohatera. Przypadek? Nie sądzę.
 
Wszystkie filmy przemówień, które są dla nas do dnia dzisiejszego dostępne to zagrana przez aktorów scenka, by były pseudo dowody na istnienie tego tyrana,
 
Potem dla niepoznaki wyszedł film, "The great dictator", by nasz aktorzyna zyskał alibi. 
 
W końcu, czy w spektrum humanizmu jest miejsce na aż takie bestialstwo i agresję, które reprezentował swoją osobą "Hitler"? Coś nie chce mi się w to wierzyć.
 
Druga opcja.
 
Tym razem pod lupę weźmiemy kochankę omawianego bohatera; Evę Braun.
 
Kochanka dyktatora i tyrana, czyż nie jest to romantyczne? Brzmi jak z jakiejś powieści erotycznej. Właśnie. Wielka intryga nieszczęśliwej, aniżeli kochanej żony bestii. Biedaczka... Nie mogła zajść w ciąże, mąż ciągle zajęty swoimi holocaustowymi planami, lecz ona ciągle pozostaje wierna, mimo, że jej kochanek to mordujący Bogu ducha winnych ludzi potwór.
 
Dlatego też przyszło mi na myśl, że może Hitler jest wytworem wyobraźni Evy Braun. Znaczy, holocaust dział się naprawdę, ale kto za tym stał? Kogo publika wybierze na stryczek? Poszkodowaną kochankę, czy chorobliwego ćpuna? Dokładnie.
 
Wracając do teorii o jego wadze, istnieje już teoria o klonie Adolfa. Ale czy ktoś kiedyś pomyślał o 10 duplikatach? O ile nie więcej. Zorganizowana przez Braun trupa ludzi podobnych wizerunkowo, która razem tworzyła spójną postać Hitlera. Brzmi sensownie?
 
O ile większa grupa dostanie jedzenie przeznaczone dla całego państwa, to aż tak nie przytyją, dostając jedynie ułamek jedzenia. Na przykład 1/20, czy 1/30. To by wyjaśniało wagę Hitlera.
 
Co sądzicie o obu opcjach? Osobiście bardziej się przychylam do angielskiej propagandy, ale możecie napisać, co o tym sądzicie.
 
To chyba tyle z moich aktualnych przemyśleń. Dajcie znać, co sądzicie. Bajo.


  • 0

#2

ThePrz.
  • Postów: 171
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jestem jeszcze z pokolenia których dziadkowie brali udział w drugiej wojnie a babcie przeżyły hitlerowski terror na ziemiach polskich, wiec pytanie czy ich relacje również były kupione czy może ja jestem po stronie agentury wywiadu brytyjskiego wciąż po latach tuszującego temat?

Posiadam książeczkę wojskową dziadka z okresu służby w armii Andersa, więc jakiś dowód rzeczowy też posiadam  :> .


  • 1




Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: hitler, 3rzesza, teoria, jezus

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych