Wydarzenia w bawarskim Heroldsbach można śmiało uznać za najosobliwsze w historii, pełne dziwaczności objawienia maryjne. Pojawiająca się tam istota, tytułująca się "Królową Róż", dawała orędzia pełne drastycznych treści. Oprócz niej widywano tam dziesiątki innych postaci, w tym samego "Boga Ojca", a także zaobserwowano słynny "cud słoneczny". Przypadku tego nie można bagatelizować, gdyż świadkami nadprzyrodzonych zdarzeń miały być setki ludzi. Kościół nie umiał złożyć tego w spójną całość, początkowo zakazując kultu, a ostatecznie ekskomunikując wizjonerów (w tym dzieci). Dlaczego podjęto aż tak drastyczne kroki?
Czytaj więcej na forum