ostatnio zasypiając miałem dosyć dziwną sytuację. Nie wiem jak dokładnie to opisać, ale postaram się jak mogę.
Oglądałem w tle filmik na YouTube o pewnej grze MMO, próbując zasnąć (leżąc w ciszy kompletnie nie mogę zasnąć).
I nagle pojawił mi się w głowie tak jakby dialog z nieznaną mi osobą. Kiedyś interesowałem się świadomym śnieniem i poprostu myślałem że to zwykłe hipnagogi, ale nie pasował mi czas po którym one się pojawiły. Byłem tylko lekko śpiący, oczy może miałem zamknięte na minutę bądź dwie. Nie wykluczam że były to hipnagogi ale moim zdaniem pojawiły się trochę za szybko.
Wracając do dialogu. Rozmawiałem z nim o tym, jak można podróżować pomiędzy ciałami, jak można wędrować po różnych rzeczywistościach i ogólnie jak można wyjść z ciała. Do dialogu nagle doszedł obraz jak on to robi (kompletnie nie mogę sobie przypomnieć tego obrazu, ale wiem że był). I nagle powiedział mi żebym pokazał jak u nas to się robi. Nagle ujrzałem siebie z perspektywy 3 osoby. Leżałem a jedyny szczegół który zapamiętałem to padające na mnie czerwone światło. Po chwili, poczułem jakbym miał zaraz wyjść z własnego ciała, uczucie nie do opisania. Jedyne co mi przyszło do głowy to uczucie strachu i nie wiem,umierania?
Po tym, momentalnie otworzyłem oczy i ciężko było mi złapać oddech. Przez parę minut bałem się zamknąć oczy na dłużej niż 3 sekundy.
Nigdy nie interesowałem sie OOBE ani niczym podobnym, słyszałem że takie coś tylko może istnieć, ale zawsze mówiłem że OOBE to nic innego jak świadomy sen. Jedyne czym się interesowałem i jest w jakimś stopniu podobne do OOBE to reality shifting ale w to też niezbyt wierzę.
Ktoś ma pomysł czy te wydarzenie ma cokolwiek wspólnego z OOBE/czymś paranormalnym czy poprostu wyobraźnia spłatała mi figle?
