Zatopienie statku pasażerskiego podczas wojny, w dodatku pociągające za sobą wysoką liczbę ofiar praktycznie zawsze zostanie wykorzystane przez przeciwników strony zatapiającej w celach propagangowych. Postępowanie takie, choć moralnie nieco wątpliwe, było, jest i będzie jednak niezwykle popularne. Ale co w sytuacji, kiedy zatopienie statku, w wyniku którego ginie wiele osób nie jest nikomu na rękę i informacje medialne na temat tego wydarzenia są szczątkowe, o ile w ogóle występują? Czy taki scenariusz jest zupełnie nierealny? A jednak coś takiego się wydarzyło.
Czytaj więcej na forum