301 replies to this topic

[Patryczek]

No więc chciałbym zało,życ ten temat, poniewaz chciałbym sie dowiedziec jak wasi rowiesnicy wołają na was w waszym środowisku np: w szkole ,na osiedlu ,w domu.
Na mnie mówią tak [od pewnego czasu jak zmieniłem środowisko i stałem sie wolontariuszem ]:
Pacycek ,Papryk, Patryczek, PatriX, Pan Kloc [od koszulki z logo klocków "LEGO"], A4IX[ to mój taki nick jak np: gdzieś gram na jakims serverze, w szkole żadko używane ale wirtualnie tak:D]...
Więc jak na was wołają z miłą checią chciałbym sie dowiedziec

[Ringëril]

Mnie normalnie po imieniu wołają Czyli Michał.

[ciemność]

No ja raczej też nie mam ksywki

[Szefo]

W internecie Szefo
a normalnie to rodzice, koledzy, koleżanki , rodzina , po prostu wszyscy mówią do mnie Piciu
dziewczyny czasem zdrabniają moje imie(Piotr) ale jednak częściej Piciu

[Pit]

Nie ty jeden, na którego czasem wołają "Piciu"... (tak na mnie mówi mój chrzestny). A w szkole jeszcze się nie dorobiłem nowego nicka...

[Luck4sh]

hehe na mnie wolaja po nazwisku, mojego nicka luck4sh uzywam tylko w swiecie wirtualnym

[vcore]

internetowy: Valve , Elite
podwórkowy: Michaś albo ... Michasia

[cinix]

Mam taką ksyweczkę
jedną,w gimnazjum dosłownie tak na mnie wszyscy mówili ^^ Nauczyciele,koledzy.Teraz jakiś podły drań przeniósł to do LO i dalej się
za mną ciągnie ale głupio mi wyjawiać owąż

pozatym to jeszcze:
-Angelina ^^ [wtf?]
-Kozia

no i było jeszcze kilka,ale to takie krótkoterminowe.

[Pyziak]

na mnie koledzy i starsi znajomi mówią Pyziak, Pyz, fałpe (vP - von pyzen) i inne wariacje od 'pyziak'.

a idioci w klasie mówią na mnie szatan.

brat mówi na mnie młody.

a rodzice - chudy pewnie dlatego że jestem chudy

[Luck4sh]

hehe zapomnialem dodac, ze siostry na mnie gadaja Łysy, mimo ze nie jestem łysy, ale kiedys jak bylem maly to sie scialem na 0 i wygladalem zalosnie no i tak juz zostalo

[Macha]

Roznie, Wiesio, Michał, Macha, buc - to odnosi sie do wszystkich w moim otoczeniu

[Kori]

Na mnie najczęsciej mówią Kori i tak ma zostać Zawsze, kiedy ktoś odkrywa jakąś nową wariację imienia Karolina (może odkrywa to nie najlepsze słowo) zostaje przeze mnie brutalnie sprowadzony na ziemię Tylko jeden z moich kumpli dalej mówi do mnie ,,Karolinko"

[Szefo]

Pit
wiem ze na prawie kazdego Piotra wołaja Piciu tylko u mnie to wygląda tak że każdy tak mówi
raz mialem taką sytuację ze moja koleżanka zapomniała jak mam na imię bo się przyzwyczaiła do mówienia Piciu, po kilku sekundach oczywiscie skojarzyła ale wątpliwości miała

[cinix]

Ja też miałam taką sytuację -,-
To tak,jakby na mnie mówili np.Józefina.
Potem:
-Noo wiesz,Kamila...
-Jaka Kamila?
-No,Kamila...
-A nie Józefina?
-Ale przecież to Kamila.
-To ona ma Kamila na imię Oo,?

Bardzo plastycznie to ujęłam,wiem :victory:

[Traper]

Ja się dorobiłem kilku ksywek w szkole. Najczęściej nezywają mnie jakieś małolaty z podstawówki, bo moja szkółka jest od przedszkola do LO.
-Buraczek
-Fred
-Pastor
-Heniek
-Duży (tak mówią tylko ci poniżej 1,20m )