Mam na imię Jane i odkąd zamieszkałam w Polsce wołają na mnie Jane The Killer. Szczerze mówiąc, podoba mi się to :3 Ale często można spotkać mnie pod nickiem Luna bądź Kasu :3
Napisano 28.02.2014 - 12:23
Mam na imię Jane i odkąd zamieszkałam w Polsce wołają na mnie Jane The Killer. Szczerze mówiąc, podoba mi się to :3 Ale często można spotkać mnie pod nickiem Luna bądź Kasu :3
Napisano 26.08.2014 - 16:20
Piotr a Dark to z zamiłowania do troszkę cięższej muzyki
Napisano 19.10.2014 - 12:19
Na mnie mówią kocia mama
Napisano 17.04.2015 - 13:58
Dlaczego już nikt nie piszę w tym temacie co : ( przecież tak się fajnie zapowiadał i trochę tutaj przecież wszystko przygasło.. Jeśli chodzi o mnie to moja ksywka jest następująca a mianowicie Matiz. Po prostu bardzo dobra i fajna ale to tylko w podstawówce : ) a później to już było cały czas Mateo.
Napisano 12.06.2015 - 23:32
Na mnie mówią po prostu Tallana - przyjęło się to przypadkiem ładnych parę lat temu i bardzo się cieszę, że zostało. Trafiłam na to imię w podręczniku do II ed. Warhammera Fantasy
Napisano 16.06.2015 - 09:55
Moja ksywka to zdrobnienie od porzedniego nicku Loretta przyjaciele z radia nazwali mnie zdrobniale Lorcia :)i tak juz zostało
Napisano 16.06.2015 - 10:16
Lisek, Lisu.
1. od mojej rudej brody - chociaż jestem ciemnym brunetem.
2. po prostu od nazwiska.
Napisano 14.11.2015 - 21:28
Napisano 08.04.2016 - 00:40
na mnie mówili Dart Vader, dementor albo Hagrid, bo chodzę bardzo często w długim czarnym płaszczu.
a kiedy to wymyślili, akurat była moda na Harego Pottera
jak ubiorę do tego kozaki, to SS.
przez jakieś dwa lata przezywali mnie też Maik Tyson, bo pewien chłopak zasłużył sobie (i to bardzo) na cios w nos, i chyba walnęłam za mocno bo wylądował na glebie
------------------------------------------------------------- KO-----------------------------------------------------------------
Użytkownik Enetra edytował ten post 08.04.2016 - 15:29
Napisano 08.04.2016 - 07:57
Użytkownik kurado edytował ten post 08.04.2016 - 11:51
Napisano 27.05.2016 - 22:56
Sabrina ( od tej nastoletniej czarownicy)
Hana Monta ( porażka)
Piękna ( tak ochrzcili mnie kumple, kumple kumpli i tak dalej ) wkurza mnie to bo czuję się jak laleczka barbie.
DODA - no comment
Sheena
Xena
Kosmitka ( bo tak głupio wyszłam na jednym zdjęciu - Wielkie ślepia, wysokie czoło, mała bródka a mój pyrkowaty nosek jeszcze mnie bardziej pogrążył)
Napisano 10.12.2016 - 23:21
Gabryśka w pracy tak mnie nazywają, ale nie przeszkadza mi to.
TheToxic - nick z czatu, gier i odzwierciedlenie charakteru, kiedyś byłam toksyczna, raniłam najbardziej tych co mnie kochali i byłam w toksycznych związkach, nawet w paru. Jeden był nawet kwasem co wypalał mnie od środka.
I najpiękniejszy Mama - wiadomo skąd się wziął.
Napisano 19.12.2016 - 22:15
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych