325 odpowiedzi w tym temacie

[LolWutt]

Głupim jest ten, który chce, aby ktoś strzelił mu w serce, tylko dlatego, że nie wierzy w możliwość śmierci od kuli...".

pffff blahahhahaah! Majaczenia jakichś psycholi nie można porównać do śmiercionośnych narzędzi Równie dobrze można porównać kałasza do naleśnika, widziałeś żeby ktoś kiedyś zabił kogoś naleśnikiem? Z reszta, łatwiej było by kogoś zabić naleśnikiem niż waszymi "eletro atakami" rofl bioprądy kurde Dajecie sie tak w balona robić ze chyba na starość będziecie kosmodisk kupować Każdy wierzy w to co chce Nie zmienia to jednak faktu ze możecie sie mylić A śmieszne są po prostu skrajności w które bez jakichkolwiek dowodów wierzycie jakby to były fakty, mimo ze nigdy nie byliście NIGDY nawet naocznymi świadkami tego typu paranormalnych rzeczy...

Przypomina mi to pewna sytuacje, gdy dyskutowałem z pewną grupą ludzi, interesujących sie średniowieczem, rpg i fantastyka. Tematem były średniowieczne miecze. Osoby zainteresowane twierdziły i były święcie przekonane ze miecze np oburęczne ważyły do 90kg! ( sic! jeśli ktoś z was chodzi na siłownie to niech złapie za jeden koniec sztangi która waży od 7 do 20 kg i niech sprobuje nią pomachać jak mieczem... ) ( gdy zapytałem "jaki człowiek uniósł by taki miecz" dostałem odpowiedz, "ludzie w średniowieczu byli dużo silniejsi od ludzi współczesnych gdyż nie mieli nic do roboty tylko trenowali", ja na to rotfl, bo nie tyle mieli ZAWAL roboty, ale także byli niżsi od człowieka współczesnego i dużo słabsi i żyli krócej)Było to naprawdę niedorzeczne, gdyż najcieńszy miecz jaki sie zachował wazy około 5 kg i był to miecz paradowy, tzn tylko na pokaz, nie użyteczny w walce, miecze jednoręczne wazyły od 0.5 kg do 1.5 kg a dwuręczne do 3 kg max. Gdy przedstawiłem dowody, pokazałem wiarygodne historyczne źródła, linki do opisów zachowanych mieczy, fanboyowie ci zaczęli wykrzykiwać że TO NIE PRAWDA! MIECZE WAZA 90kg! WIEM BO NALEŻĘ DO BRACTWA RYCERSKIEGO I TRZYMAŁEM TAKI MIECZ W REKU! Dla mnie jest to po prostu śmiechu warte Kłamstwa kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa w dodatku pozersko głupie bo sami wierzycie w to co mówicie, mimo braku dowodów to sie nazywa fanatyzm i jest oznaka ignorancji, a ignorancja jest oznaka głupoty.


Spóźnione, bo wczoraj mnie nie było. Używaj ortografii i polskich znaków, bo za taką ilość to już ci warna powinienem dać.
Wiesio

[Fenix]

W takim razie wiele osób na forum jest głupkami, bo piszą różne rzeczy i nie zawsze popierane dowodami. A krzyki "jesteście głupi, nie ma dowodów" niic ci nie dadzą...

PS: naleśnikiem można zabić, a my nie mówimy tutaj o bioprądach, czytaj uważniej...

[ciemność]

Po pierwsze - nie atakuj. Po drugie wielu z nas (w tym ja) ma doświadczenia w tej materii i wie w czym siedzi. To, że nie wierzysz jest Twoją sprawą. Niektórzy z nas mają dowody i na ich podstawie w to wierzą. Ty też możesz się mylić.

Piszesz,że nigdy nie byliśmy naocznymi świadkami takich zdarzeń. To się pytam - skąd ta pewność?

[Cahir]

Można zlokalizować jak Jackowski
Tyle ze on jest jasnowidzem a nie magiem jakimś

[Fenix]

No tak, ale w gruncie rzeczy wszystkie te "praktyki energetyczne" opierają się na tym samym .

Nataq niby nie miałem kontaktu z takimi zjawiskami ? A ty co ? Jasnowidz czy telepata he he... raczej nie możesz powiedzieć, co wiem a czego nie wiem, bo nie jesteś moją podświadomością...

[turrkus]

Sygnatura zwykłego człowieka jest praktycznie nie zauważalna np. na takich forach, psionik może zostawiać naprawdę spore ślady jeżeli ich nie maskuje

No Aquila raczej psionikiem nie jest, więc jak go mogł odnaleźć?

W teorii ludzi odnajduje się z pomocą tzw sygnatury czyli czegoś na wzór odcisków palców, w skrócie można powiedzieć, że czegokolwiek się dotkniecie,

Fenix, mam pytanie, czy jesteś w stanie zlokalizować na tej podstawie kogokolwiek z tego forum? Wiesz np skąd ja czy ciemność klikamy?

[ciemność]

Człowiek może wpływać na drugiego człowieka bez fizycznego kontaktu - to dla mnie oczywiste. No, ale raczej nie przez internet

[Fenix]

czy jestes w stanie zlokalizowac na tej podstawie kogokolwiek z tego forum?

Prawdopodobnie tak, jeżeli tylko sygnatury są odpowiednio uwydatnione... Ale akurat w tym wypadku się przyznam, że przez takie "forumowe" sygnatury lokalizować ludzi nie próbowałem, więc akurat w tym wypadku nie mogę zagwarantować sukcesu... ale spróbować mógłbym. Ty klikasz z okolic Katowic, ciemność z okolic Krakowa ... przynajmniej tak macie w profilu. Dokładniej chyba bym nie mógł, bo nie znam nazw ulic czy osiedli w tych miastach, a bez tego było by ciężko .

[Cahir]

Ciemność - Poznań
Turrkus -> Katowice

:victory: :wow:



Tak na poważnie to po IP można mniej więcej określić obszar.
A jeśli pamiętam ten sposób nie ma nic wspólnego z zj. paranormalnymi

[Fenix]

Dobra, przy ciemności mi się mykło... za dużo Krakowa ostatnio .

[turrkus]

Fenix, to moze jakis maly eksperymencik?
Oczywiscie nazw ulic od Ciebie nie wymagam.
A powiedzmy chociaz stwierdzenie domek jednorodzinny/blok(niski- 4pietrowy, wysoki-10pietrowy), odleglosc od jakiegos znanego miejsca itp? Cos z tych rzeczy byl bys w stanie podac? Moze jakas inna informacje? MOge dodatkowo napromieniowac moj awatar .
Bo na taki test jestem chetny

Jesli napiszesz ze nie masz az takich zdolnosci- zrozumiem.

[LolWutt]

iektórzy z nas mają dowody i na ich podstawie w to wierzą.

heh i tym sie roznimy, ty "wierzysz" ja "wiem" co do dowodow, w tym temacie autor poprosil was o dowody, jedyne co otrzymal to wykrety Nawet nie wspominajcie o dowodach skoro ich nie przedstawiacie;] bo to poprostu zenujace i smieszne.

Nataq niby nie miałem kontaktu z takimi zjawiskami ?

Alez oczywiscie ze miales, para 150centymetrowych pryszczatych czworookich baranów co ledwo stoją o wlasnych silach mialo w swych rekach 90 kilowy miecz, to ty miales bliskie spotkanie 7 stopnia z duchem wujka stalina ale udalo ci sie go odpedzic bo pogoniles go wysylajac smiertelne "ataki energetyczne" KAMEHAMEHA!

[Robaczek]

Od wczoraj zapisaliście 4 strony tekstu <zgroza>, nie wiem Aqula się nie odezwał, zresztą jak tu mu powiedziałem nie ma możliwości żebym ja udowodnił że mi się udało, ani on nie może udowodnić że mi się nie udało <ale ciekawe doswiadczenie>.
Ej co Wy sobie myślicie, że to Caritas jest z tymi atakami?

[michalp]

Skrzypu
nie ma możliwości żebym ja udowodnił że mi się udało, ani on nie może udowodnić że mi się nie udało

Z takim tłumaczeniem, to i ja moge powiedzieć że tego dokonam.

[ciemność]

Może mu się coś stało? Może ktoś chciał udowodnić, że umie zaatakować.