Napisano 14.12.2006 - 22:21
Napisano 14.12.2006 - 22:29
Napisano 14.12.2006 - 22:29
Mam takie pytanko czy to każdy może się nauczyć tego Ataku energetycznego, bo ja bym mógł zaatakować tam kogoś bo nie mam jakiegoś honoru czy czegoś.
Czy kiedykolwiek sam lub czy znasz osobiscie kogos kto dokonal UDANEGO ataku energetycznego? Udanego w takim sensie, ze osoba zaatakowana odczula skutki ataku?
Wlasnie nasunelo mi sie podobne pytanie. Skoro nie chcecie zaatakowac Aquili bo macie zasady moralne i wogole nie atakujecie ludzi ze wzgledu na jakies tam zasady itd., to skad wiecie ze w ogole posiadacie taka zdolnosc ?
Wydział Obrony Gildii - to coś z RPG? Bo coś takiego w realu to chyba przesada w fantazji...
Napisano 14.12.2006 - 22:32
Napisano 14.12.2006 - 22:34
Sam byłem ofiarą...
Napisano 14.12.2006 - 22:35
Napisano 14.12.2006 - 22:37
Chcesz się nauczyć aby kogoś zaatakować ? Jeżeli tak to ja ci nie odpowiem...
Napisano 14.12.2006 - 22:41
No i zyjesz i jak widze masz sie dobrze. Wiec czemu mowicie ze Aquila umrze po takim ataku ?
Szkoda, że żaden arab się jeszcze tego atakowania nie nauczył, no chyba że szlachetna "gildia" albo departament obrony czuwa ciągle nad Bushem 24 godziny na dobę
Napisano 14.12.2006 - 22:48
Napisano 14.12.2006 - 22:55
Napisano 14.12.2006 - 22:55
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych