Jeśli kosmici mieliby żyć na tej ciemnej stronie, to chyba wiadomo po co są zaćmienia słońca. W końcu oni tez chyba potrzebują takiej "świetlnej" energii. Co Wy o tym myślicie?
pozdrawiam
Ja mysle, ze powinienes najpierw zaznajomic sie z zagadnieniem zacmienia Słonca. Czym jest, na czym polega i w jakich warunkach sie odbywa.
PS. Ciemna strona Ksiezyca, to tylko umownie przyjeta nazwa. Nie oznacza wcale, ze promienie sloneczne tam nie dochodza. Jesli juz ktos chce snuc na tej podstawie jakies teorie, powinien przynajmniej wiedziec, ze termin: "niewidoczna z Ziemi strona Ksiezyca", jest bardziej poprawny.
Użytkownik Automasz edytował ten post 19.02.2008 - 16:52