124 odpowiedzi w tym temacie

[Latam Nad Miastem]

Apropo że to może zmora to zmora jest trochę inna. 3 miesiące temu spałam i poczułam że coś weszło na łóżko myślałam że to pies za jakieś 10-20min to coś zaczęło mnie dusić. Złapałam to coś za łapy i poczułąm że to coś na kopytka. Ostatkiem sił wrzasnęłam cała rodzinka się zleciała gdy stara zapaliła światło to coś rozmyło się.
Morze ktoś ni powie czy to zmora

[jebaćadminacokontnieusuwa]

Kopyta mają zwykle demony, to mógł być inkub(męski odpowiednik sukkuba)

[Latam Nad Miastem]

dzięki za pocieszenie

[Marrakech]

Ja miałem z 7 lat - poszliśmy z mamą do sąsiadki one tam na ploty ja z kumplem w 2gim pokoju, w pewnej chwili poprosił mnie abym poszedł do jego pokoju po jakąś zabawkę czy coś, wszedłem i zobaczyłem właśnie taką postać na leżącą na łóżku w pierwszej chwili czułem się jakbym skamieniał, a potem jak się rozryczałem gdy wpadła mama i zapaliła światło tego nie było, zaznaczam, że była to wyraźna ludzka sylwetka, nie zwykły cień, mimo, że cała czarna miałem takie dziwne uczucie masywności tej postaci - przepraszam za składnie miałem ciężki dzień i mój mózg turn off

A sukkuby nawiedzały kobiety w snach, pod postacią przystojnych mężczyzn ( chyba? ) opis bardziej pasuje do dusiołka

[nico17]

No cóż...znam jeszcze kilka(dziesiąt?) takich przypadków, że ludzie widząc czarne postacie sztywnieją, a potem ryczą. Z tym, że gdy ludzie ryczą, znaczy, że się tego śmiertelnie wystraszyli i są bardzo wrażliwi. Ludziom wrażliwym może się częściej zdarzać takie widzenie czarnych postaci. Pozdrawiam

[Ami]

Ja też miałam takie zdarzenie. To stało się w tamtym roku (chyba) we wrześniu. Właśnie kładłam się spać. Dopiero co zgasiłam światło. Jeszcze ostatnio rzeczą, którą miałam zrobić przed zaśnięciem było nastawienie budzika. Mój tata już spał w pokoju naprzeciwko, a moja mama w tym czasie się kąpała. Wtedy zauważyłam czarną postać stojącą na łóżku mojego taty.. widziałam bardzo dokładnie jej zarysy. Nagle po prostu zaczęła biegnąć w moim kierunku.. Spanikowałam, serce biło mi jak szalone. Schowałam się pod kołdrę. To 'coś' tak jakby wskoczyło na moje łóżko (było słychać kroki na materacu oraz poczułam jak on się pod czyimś ciężarem 'ugina' nie wiem jak inaczej to zinterpretować) i przebiegło gdzieś dalej.. Rano zapytałam rodziców o te zdarzenie. Tata nic nie pamięta, mówił że spał, i że to nie był on, a mama również twierdziła, że to nie ona. To nie możliwe żeby mi się przyśniło, bo dopiero co zgasiłam światło.. A ta postać była cała czarna, ale dokładnie było widać jej zarysy.. Czy to jest jakoś powiązane z postaciami, które Wy opisywaliście ?

[Adventus]

Wtedy zauważyłam czarną postać stojącą na łóżku mojego taty.. widziałam bardzo dokładnie jej zarysy. Nagle po prostu zaczęła biegnąć w moim kierunku..

Ja bym najdosłowniej zrobił pod siebie


Mam nadzieję, że mi się niigdy nic podobnego nie przydarzy -oddałbym WSZYSTKO, żeby mnie
nie ganiały żadne niezidentyfikowane istoty


Moglibyście bardziej opisać ich sylwetkę. Jakiś rysunek może...

[Ami]

Moglibyście bardziej opisać ich sylwetkę. Jakiś rysunek może...

Więc z tego co pamiętam ta postać była cała czarna, w ogóle twarzy nie dało się zobaczyć, miała smukłą sylwetkę. Więcej nie pamiętam.. Ale cieszę się, że to było jednorazowe zdarzenie.

[sharwood123]

Jak dal mnie to mógł być jakiś duch/demon któremu jednorazowo udało się "przenieść" częściowo do naszego materialnego świata. W sumie to demon ale jemu też jest trudno przenieść się ze świata do świata. To tak jakby oobe w drugą stronę.

p.s srry za archeologie ale dopiero teraz udało mi się odnaleźć ten temat

[Świlo]

Hmmm.... Jeśli zdarzy Ci się znów z 2/3 razy postaw kamerę przed drzwiami Twojego pokoju na noc i włącz nagrywanie. Możesz jeszcze jakiś dyktafon. Lub dyktafonu możesz użyć gdy będziesz chciał się czegoś dowiedzieć o duchu czyli: kim jest, skąd jest, czego szuka w twoim domu itp. Zadawaj te pytania z przerwami np. 10 sekundowymi. Później możesz odtworzyć na komputerze, a jeśli nie będzie słychać głosów proponuję pobawić się programami do edytowania dźwięków... Pozdrawiam

[Sony]

Nie wiem czy to pasuje to tematu czarnej postaci ale...

Kiedyś mieszkałem w szeregówce. 2 domy jednorodzinne obok siebie. Obok mnie sąsiadka, około 50siątki.. Ja miałem wtedy 6-7 lat. Za każdym razem kiedy wychodziłem z domu i mijałem słupek płota widziałem czarną postać na wózku jadąca drogą do domu (brzmi dziwnie, wiem). Rzecz działa się jakiś okres czasu, później nie pamiętam tych dziwnych wizji. Jak się okazało, sąsiadka dostała raka kości i skończyła na wózku... Zbieg okoliczności? Nie wiem sam.

[ewa]

A gdy czarna postać /bez kapelusza/usiłuje Ci przez czubek głowy wejść?Zero strachu /wszystko skupione na walce/,pełna świadomość i zażarta walka.Wygląda na to /bo nie do uwierzenia/że "czubkiem" jest osoba do której niby czarna postać chciała wejść.Tak wyglada,ale tak nie jest.Co o tym sądzicie?

[D.B. Cooper]

A gdy czarna postać /bez kapelusza/usiłuje Ci przez czubek głowy wejść?Zero strachu /wszystko skupione na walce/,pełna świadomość i zażarta walka.Wygląda na to /bo nie do uwierzenia/że "czubkiem" jest osoba do której niby czarna postać chciała wejść.Tak wyglada,ale tak nie jest.Co o tym sądzicie?

czytałem Twój wpis 10 razy i nadal nie wiem ocb.
odświeżasz temat po roku, nic do niego nie wnosząc...

[ewa]

Sorry za "odświeżanie".Zapytałam,ciekawa hipotez.Aby coś "wnieść" trzeba się na tematyce znać.Ja się nie znam.

[arekbarca1]

Wydaje mi się że to fake bo gdybyś naprawde zobaczyl dziwna czrna postac z opuszczona glowa to poszedlbys do ubikacji ale chyba srac ze strachu a nie siku jak gdyby nigdy nic.