85 odpowiedzi w tym temacie

[redfive]

Nie, to nie Gwiezdne Wojny - siła energii nie zależy od tego, jakie emocje towarzyszą jej tworzeniu, bo zazwyczaj nie towarzyszą temu żadne.

I tu się grubo mylisz.
Nawet nie wyobrażasz sobie jak ludzie "sieją w eter" zwłaszcza ci o zachwianej emocjonalności.

[Fenix]

Buhahaha... nie ucz ojca dzieci robić. Faktycznie, źli ludzie (w sensie zdenerwowani) emitują sygnatury energetyczne aż miło, ale samemu świadomemu emitowaniu energii, np. tworzeniu konstraktów, czy też skanowaniu, albo zwykłem psychokinezie nie towarzyszą emocje, chyba, że emocją nazwiesz spokój i koncentrację.

[Azure]

Hmm no z tym, że emocje nie mogą wywoływać pk to bym się spierał...
A co z poltergeistami?

[Fenix]

Hmm... pomyślmy. Kontrolowanej świadomej psychokinezie nie towarzyszą emocje (w 99% przypadków) bo to dekoncentruje. W przypadku poltergeista emocje nie są wyzwalane na zewnątrz i emitowane do otaczajęcgo nas środowiska, są natomiast tłumione wewnątrz umysłu, co jest bezpośrednią przyczyną efektu poltergeista - tłumienie emocji. Ale samemu zjawisku nie towarzyszy jakaś emisja emocji . Prędzej skłonny bym był do stwierdzenia, że coś takiego towarzyszy jakieś niekontrolowanej empatii czy telepatii .

[Fenix]

Aczkolwiek jak tak dalej potoczy się ta dyskusja to chyba będę musiał całą sprawę przemyśleć . No bo w sumie... Dobra, powiedzmy to inaczej. Kontrolowane i świadome zdolności psioniczne (bo mówimy tutaj o psionice) są ... własnie, kontrolowane. Emocje wszelkiej maści prowadzą do rozproszenia. Nie to, że są złe, ale po prostu jeśli jakaś zdolność ma być w danym momencie użyta to musimy się skoncentrować, a takie emocje nas rozpraszają. Więc w świadomym kontrolowaniu, czy praktykowaniu zdolności nie ma mowy o emocjach (zwłaszcza silnych). W przypadku niekontrolowanych, takich jak poltergeist... hmm, no tutaj już sprawa robi się trudniejsza.

[michalp]

FENIX

Buhahaha... nie ucz ojca dzieci robić.

A to dobre

[Azure]

To byś moim zdaniem wytworzył impuls empatyczny

[Azure]

Sugerujesz jakobym nie był psionikiem ?

[Fenix]

Koncentracja na pojedyńczej emocji ? Hmm... a co ci to da ? W sumie empatia polega na odczuwaniu i emitowaniu emocji, ale odbywa się do w całkowicie kontrolowany i świadomy sposób.

Ren, wiedz, że Az też jest psionikiem .

[redfive]

Tak jest "psionikiem". Brakuje mu trochę latek (ci którzy NAPRAWDĘ są w temacie wiedzą o co chodzi), ale
średnia wieku nie jest wysoka więc w sam raz.

[Azure]

Taak zwłaszcza, że wiek nie odzwierciedla poziomu umysłowego....
Ale tyś wielki mega master magii i wszystko wiesz lepiej na każdy temat, więc nie wolno nam się nie zgodzić...>.>