Napisano 28.04.2007 - 17:47
Napisano 28.04.2007 - 21:02
Napisano 28.04.2007 - 21:42
Mógłbyś to sprecyzować? Mam wrażenie, że masz na myśli pseudonaukę, która właśnie takimi metodami się posługuje. W nauce nie ma miejsca na gdybanie oderwane od rzeczywistości. Nawet w najbardziej teoretycznych dziedzinach ostatecznym wyznacznikiem prawdziwości hipotezy jest jej zgodność z rzeczywistością.Niestety współczesne "nowinki" naukowe, ogólnie wszystkie nowinki naukowe opierają się na spekulacjach.
Nie zgodzę się. Za pięć lat każdy dowie się czy maksimum było sline czy słabe. Naukowiec zaś (a zwłaszcza heliofizyk) zrozumie co ma większy wpływ na aktywność słoneczną: natężenie pól magnetycznych w rejonie biegunów słonecznych pod koniec cyklu, czy może długookresowe zmiany pola na przestrzeni dziesięcioleci.Można powiedzieć, że za 5 lat każdy z nas będzie naukowcem - bo się dowie prawdy
Napisano 28.04.2007 - 22:03
O przepraszam, wcięło mi jedno słowo. Miałem na myśli, że wszystkie nowinki naukowe 'na początku' opierają się na spekulacjach. Sorry, mój błąd.Mógłbyś to sprecyzować?
Mi chodziło o to, że każdy się dowie w sensie mej wypowiedzi z tą niewiedzą.Nie zgodzę się. Za pięć lat każdy dowie się czy maksimum było sline czy słabe.
Napisano 28.04.2007 - 22:53
I właśnie z tą wypowiedzią się w pełni nie zgadzam :-) Nauka nie polega na posiadaniu wiedzy, tylko na rozumieniu otaczającego świata. Dla naukowców pytanie o to jak silny będzie kolejny cykl słoneczny ma drugorzędne znaczenie. Znacznie ważniejsze jest określenie czynników które na to wpływają. I właśnie z tego powodu wiedza o tym co będzie w 2012 nie uczyni nikogo naukowcem ;-)Mi chodziło o to, że każdy się dowie w sensie mej wypowiedzi z tą niewiedzą.
Napisano 29.04.2007 - 08:32
Napisano 02.05.2007 - 15:10
Napisano 04.06.2007 - 22:00
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych